Reklama

Europa Christi

Uniwersytet katolicki miejscem odnowy umysłu i ducha

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. I-VIII

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ojca wiecznego cna Oblubienico,

Więcej nad insze duchy ukochana!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Syna Bożego jedyna Rodzico,

Między wszystkiemi pannami wybrana.

Ducha Świętego najmilsza świątnico,

Niepojętymi darami nadana:

Maryjo, Matko prawdziwa”

– witamy Cię słowami polskiego poety epoki baroku, Bartłomieja Zimorowica, wychwalając Twój udział w historii zbawienia i Twoją niezwykłą łączność z wszystkimi Osobami Trójcy Świętej. Jako wykładowcy i studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, którego zadaniem jest zbliżanie się umysłem i sercem do tajemnic Trójjedynego Boga obecnego w historii świata i życiu każdego człowieka, pragniemy u Twoich stóp zaczerpnąć po raz kolejny inspiracji do dalszej pracy oraz rozwoju intelektualnego i duchowego.

Stajemy dziś przed Tobą, Matko, w tym trudnym i bolesnym momencie, gdy w Ukrainie toczy się wojna, wywołana przez brutalną napaść Rosji. Cierpią niewinni ludzie, wielu odnosi poważne rany i traci życie. Zachwiane zostały fundamenty pokoju w Europie i na świecie. Prosimy Cię, Pani Jasnogórska, Królowo Pokoju, weź dziś w opiekę nasz kraj, naród ukraiński i całą Europę. Ufamy, że zło można zwyciężyć tylko dobrem. Jednocześnie stanowczo wołamy dziś słowami naszego wielkiego patrona – św. Jana Pawła II: „Nigdy więcej wojny! To pokój, pokój musi kierować losami narodów i całej ludzkości”.

Reklama

Nasz przewodnik w tegorocznych jasnogórskich rozważaniach – bł. Kardynał Stefan Wyszyński – wielokrotnie wzywał naród polski do odnowy duchowej. Podobnie jak św. Jan Paweł II, apelował o nowych ludzi plemię, o młodzież przyszłości. Odnowa, odrodzenie, przemiana – to pojęcia, które wiążą się z główną misją, jaką wypełnił Chrystus podczas swojego pobytu na ziemi. Najpierw nauczając słowem i czynem o miłości Boga i bliźniego, a potem pokonując śmierć na krzyżu, otworzył przed ludzkością zupełnie nowe perspektywy. Rozpoczynający się czas Wielkiego Postu, prowadzący do zwycięstwa życia nad śmiercią, skłania nas do refleksji, jakiej odnowy potrzebujemy i jakie zadanie ma do spełnienia w tym zakresie uniwersytet katolicki.

W 1980 r. w jednym z przemówień bł. Prymas Tysiąclecia postawił diagnozę sytuacji, w jakiej znalazł się współczesny człowiek, Polak, chrześcijanin. Mówił wówczas: „Nieprawda wobec Boga i zasad moralnych chrześcijaństwa rzutuje na życie rodzinne, społeczne (...). Ateizm propagowany oficjalnie nie jest jedyną, ale przeważającą przyczyną naszej niedoli. Podważanie zasad moralnych i religijnych musiało doprowadzić do relatywizmu, do postawy względności w każdym niemal człowieku, który się temu poddał (...). Dzisiaj bolejemy nad tym, że w kraju katolickim upowszechnia się obyczaj rozbijania rodzin i niszczenia życia (...). Człowiek [musi] podźwignąć się z głębokiego trzęsawiska kłamstwa, nieprawdy i nieszczerości, z lęku, z pospolitego wyrachowania i tchórzostwa, aby mogła zacząć się prawdziwa odnowa moralna naszego społeczeństwa”.

Reklama

Ocena przedstawiona przez bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego pozostaje nadal w wielu punktach aktualna i stanowi wyzwanie dla katolickiej inteligencji polskiej, która pracuje i kształci się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Potrzebujemy ludzi, którzy odnowią się intelektualnie i duchowo, sięgając z miłością i zaufaniem do najgłębszych korzeni wielowiekowej kultury chrześcijańskiej, opartej na trwałych, nieprzemijających wartościach. Zadaniem naszej uczelni jest ukształtowanie pokolenia, które będzie budowało przyszłość, czerpiąc z tradycji to, co najcenniejsze, a nie niszcząc ją i odrzucając.

Nie możemy skupiać się na nawracaniu innych, ale powinniśmy jako chrześcijanie zaczynać od siebie, od przywracania czytelnego świadectwa o Chrystusie w naszym sposobie codziennego myślenia i postępowania. Katolicki Uniwersytet Lubelski ma być miejscem takiego intelektualnego i duchowego oczyszczenia, które pozwoli polskim katolikom promieniować prawdą Ewangelii i odsunąć od nich wszelkie posądzenia o brak należytego wykształcenia lub sprzeniewierzanie się wyznawanym i głoszonym poglądom.

Początkiem i koniecznym warunkiem prawdziwej odnowy jest wnikliwe rozpoznanie stanu własnej duszy za pomocą władz umysłowych oświetlonych łaską Bożą. Wczesnochrześcijańscy mistrzowie życia duchowego nazywali ten proces wejściem do siebie, wewnętrznym oświeceniem, wielkim zrozumieniem. Uczciwa, rozumna refleksja nad statusem człowieka, który nie zamyka się w granicach widzialnego świata, przejrzenie się w świętym obliczu Boga, rozpoznanie swoich wad powinny zaowocować chęcią przemiany myślenia i postępowania. Czas epidemii, zmuszający nas do zatrzymania się w bezmyślnym biegu i przemyślenia na nowo własnego życia, jest wyjątkową okazją do takiej twórczej autorefleksji, której nie powinniśmy zmarnować.

Istotą chrześcijańskiej przemiany jest stawanie się coraz bardziej człowiekiem duchowym, czyli podporządkowanym woli Bożej i natchnieniom Ducha Świętego. Ojcowie Kościoła nazywali ten proces walką między człowiekiem wewnętrznym i zewnętrznym, a za jej główny cel uważali osiągnięcie takiego stanu, w którym będziemy całkowicie posłuszni mądrości Boga i pozwolimy, aby zamieszkiwał On i przechadzał się swobodnie w naszej duszy. Tak rozumiana przemiana duchowa ma wymiar ponadczasowy, zmierza bowiem ku ostatecznemu celowi życia chrześcijanina, jakim jest zjednoczenie z Bogiem w niebie.

Zmartwychwstanie, ku któremu podążamy zarówno w liturgii Wielkiego Postu, jak i w każdym dniu naszego ziemskiego bytowania, dotyczy nie tylko wymiaru cielesnego. Jest ono nowym narodzeniem całego człowieka, wejściem w odnowioną rzeczywistość, w której nie ma miejsca na wrogość, zakłamanie, egoizm, zniewolenie, brak nadziei. U progu Wielkiego Postu prosimy Cię, Boże, za wstawiennictwem Maryi Jasnogórskiej i Jej oddanego czciciela, bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego: odnów naszą myśl i nasz czyn; daj nam prawdziwe zmartwychwstanie umysłu i serca; spraw, aby Katolicki Uniwersytet Lubelski był miejscem ciągłego odradzania się kultury, w centrum której nierozdzielnie stoją obok siebie Bóg i człowiek.

2022-04-19 09:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Kościołów

[ TEMATY ]

Kościół

Bazylika

Rzym

Adobe Stock

Rocznica poświęcenia Bazyliki św. Jana na Lateranie. Dlaczego świętujemy rocznicę konsekracji jedynie tej bazyliki w całym Kościele? Na co to święto zwraca uwagę?

Niedawno wspominaliśmy w liturgii rocznicę poświęcenia kościoła własnego. Świętowało wtedy jednocześnie wiele świątyń. Dziś, 9 listopada przypominamy konsekrowanie wyjątkowej, pierwszej wzniesionej na chwałę Zbawiciela - Bazyliki św. Jana na Lateranie.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Rycerze Kolumba i Watykan pomagają albertynom zapewnić chleb w Zaporożu

2025-11-10 10:56

[ TEMATY ]

Rycerze Kolumba

Andrii Horb

Rycerze Kolumba, we współpracy ze Stolicą Apostolską, pomagają zapewnić ludziom mieszkającym w pobliżu linii frontu na Ukrainie codzienny dostęp do świeżego chleba. 8 listopada br., Rycerze Kolumba przekazali nową przemysłową mieszarkę do ciasta piekarni w Zaporożu prowadzonej przez Zgromadzenie Braci Albertynów, umacniając tym samym inicjatywę humanitarną, którą wcześniej wsparła Stolica Apostolska.

Modernizacja piekarni była wynikiem wspólnych, trwających etapami prac. W 2022 roku Rycerze Kolumba przekazali agregat prądotwórczy, który zapewnił nieprzerwaną pracę piekarni pomimo częstych przerw w dostawie prądu spowodowanych wojną. Kolejny ważny krok nastąpił w maju 2025 roku, kiedy Stolica Apostolska, za pośrednictwem prefekta Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia, kard. Konrada Krajewskiego oraz niemieckiej Fundacji Zilli von Bezelager, sfinansowała zakup nowego, profesjonalnego pieca. Później, w sierpniu, dzięki Caritas Archidiecezji Krakowskiej zakupiono nowoczesną dzielarkę do ciasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję