Reklama

Głos z Torunia

Sport w czasie pandemii

Czas pandemii i związanych z nią ograniczeń sanitarnych utrudnił normalną pracę z dziećmi i młodzieżą. Jednocześnie jest to czas próby wiary i odwagi w działaniu.

Niedziela toruńska 11/2022, str. IV

[ TEMATY ]

sport

pandemia

Ks. Wacław Dokurno

Uczestnicy zawodów piłkarskich

Uczestnicy zawodów piłkarskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patronem naszego klubu sportowego jest ks. Stefan Wincenty Frelichowski. Już 20 lutego w ramach obchodów ku jego czci Mszy św. w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Przecznie przewodniczył bp Józef Szamocki.

Razem z ks. Wickiem

Na zakończenie Eucharystii rozdawane były puchary, dyplomy i medale dla zawodników z 24 drużyn startujących w okresie zimowym w toruńskiej lidze Salos. Po Mszy św. Ksiądz Biskup poświęcił krzyż morowy ustawiony przy boisku parafialnym. Krzyże takie noszą nazwę karawaka od miejscowości Caravaca w Hiszpanii, gdzie w XIII wieku postawiono krzyż z dwiema poziomymi belkami, aby chronił mieszkańców przed epidemiami. Kolejnym punktem obchodów był turniej w piłce nożnej halowej w pobliskim Brąchnowie pomiędzy drużynami z klubów salezjańskich z Torunia i Przeczna. Na zakończenie obchodów ku czci naszego patrona 23 lutego dzieci uczestniczyły w zabawie w Zamku Bierzgłowskim, którą prowadził zespół Shadow. Jakże więc Bogu i ludziom nie dziękować za taki dar „normalności” w sportowym zaangażowaniu dla naszych dzieci w tym trudnym czasie obostrzeń pandemicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pod opieką św. Rozalii

Reklama

W Stowarzyszeniu Lokalnym Salezjańskiej Organizacji Sportowej w Przecznie udało się maksymalnie wykorzystać różne okazje do kontynuowania zajęć sportowych, zawsze w uzgodnieniu z sanepidem, gdy nie była jasna interpretacja aktualnych przepisów sanitarnych. Gdy tylko w maju 2020 r. po lockdownie otworzyła się możliwość prowadzenia zajęć w małych grupach, mając w parafii do dyspozycji dwa boiska piłkarskie oraz dwóch trenerów, od razu wznowiliśmy treningi w dwóch 6-osobowych zespołach. Natomiast latem w miejsce tygodniowego obozu sportowego, z powodu niejasnej interpretacji przepisów sanitarnych, zorganizowaliśmy dwa spływy kajakowe, które odtąd na stałe zawitały w kalendarzu pracy rocznej. W 2021 r. udało się już przeprowadzić normalny tygodniowy obóz w Ostrzycach na Kaszubach. Organizowane w hali sportowej w szkole w Brąchnowie zawody w futsalu przebiegały bez udziału publiczności. Również w tym czasie aż trzykrotnie braliśmy udział w Ogólnopolskich Igrzyskach Młodzieży Salezjańskiej w Suwałkach, Krakowie i Ełku. Poza czasem lockdownu w normalnym rytmie tygodniowym odbywały się treningi piłkarskie i pływackie.

W tym miejscu pragnę podziękować głównym organizatorom zajęć – małżeństwu Joannie i Tomaszowi Gałkom za odwagę i czas poświęcony dzieciom. Za pomoc w pozyskiwaniu środków finansowych i prowadzeniu księgowości, koniecznej dla funkcjonowania organizacji pożytku publicznego dziękuję Barbarze Lewandowskiej. W organizacji wspólnych zawodów wspiera nas zaprzyjaźnione z nami Stowarzyszenie Lokalne Salezjańskiej Organizacji Sportowej w Toruniu. Osobne podziękowania kieruję do naszych sponsorów: Ministerstwa Sportu, powiatu toruńskiego, gminy Łubianka, zakładów pracy w Przecznie (Rymoplast i Crystal) oraz rodziców.

Nie do przecenienia jest jednak wymiar modlitewny. Od 25 lat na rozpoczęcie roku szkolnego 4 września wypożyczamy z katedry relikwie św. Rozalii i pielgrzymujemy z różańcem z kościoła do pobliskiej kapliczki świętej – patronki od wszelkiej zarazy.

2022-03-08 13:41

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Wembley bez niespodzianki

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

PolandMFA / Foter.com / CC BY-ND

W meczu o honor Polacy nie sprostali angielskim piłkarzom, przegrywając na Wembley 0:2.

Tuż przed rozpoczęciem meczu polscy kibice oddali hołd polskim lotnikom walczącym w Bitwie o Anglię. Na trybunach ppjawiła się ogromna biało-czerwona szachownica. Przez pierwsze 30 minut spotkania nie było widać różnicy, jaka dzieli obie drużyny w tabeli grupy H. Piłkarze gospodarzy zostawiali naszym zawodnikom sporo miejsca do rozgrywania piłki. Doskonałą okazję zmarnował Robert Lewandowski - piłka po jego strzale minęła bramkę. Od tego momentu gospodarze podkręcili tempo. Nasi piłkarze nie dość, że nie potrafili przejąć piłki, to zostali zepchnięci w obręb swojego pola karnego i raz po raz dochodziło do niebezpiecznych spięć pod bramką Szczęsnego, który albo sam świetnie bronił, albo wyręczała go poprzeczka. Szczęście jednak opuściło Polaków w 41. minucie, kiedy Rooney strzałem głową umieścił piłkę w bramce. Również druga połowa ropoczęła się od natarcia angielskiej drużyny. Szczęsny jednak znowu świetnie bronił. Polacy odpowiedzieli dopiero w 60. minucie, gdy Hart zatrzymał strzał wychodzącego na czystą pozycję Lewandowskiego. Po kilku składnych akcjach polskiego zespołu, Anglicy ponownie zaczęli ostrzeliwać naszą bramkę. Polski goalkiper nie dał się pokonać aż do 87. minuty, kiedy to Gerard zdobył drugiego gola dla gospodarzy. Zakończone meczem na Wembley eliminacje do mistrzostw świata w Brazylii były dla Polaków wyjątkowo nieudane. Wygraliśmy tylko trzy spotkania (w tym 2 z San Marino), a cztery mecze zremisowaliśmy. Nie licząc meczów z najsłabszą drużyną naszej grupy, strzeliliśmy tylko 8 bramek w 8 meczach. Pozwoliło to zająć naszej drużynie dopiero 4. miejsce, mimo że grupa H nie należała do najsilniejszych. Trudno znaleźć w grze podopiecznych Waldemara Fornalika jakieś pozytywne elelmenty.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Na konklawe kardynałowie wznowili głosowanie nad wyborem papieża

2025-05-08 16:17

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Kardynałowie uczestniczący w konklawe w czwartek po południu wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by przystąpić do czwartego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy.

Bez rezultatu zakończyło się głosowanie w środę wieczorem oraz dwa następne w czwartek przed południem. Dwa razy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się dotychczas czarny dym.
CZYTAJ DALEJ

Julia Osęka, delegatka z USA na Synod o synodalności: Leon XIV przedstawił się jak brat

2025-05-09 16:24

[ TEMATY ]

rozmowa

Synod o Synodalności

Papież Leon XIV

PAP/ANDREA SOLERO

Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.

Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję