Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Radomsku mieści się przy ul. Kościuszki. Od sierpnia 1992 r. stanowisko dyrektora Ośrodka sprawuje Jolanta Nitecka. "Tak naprawdę od kilku lat największą
grupę ludzi potrzebujących pomocy stanowią bezrobotni - mówi Pani Dyrektor - i jest to, niestety, tendencja wzrostowa. Upadły największe zakłady radomszczańskie, wielu ludzi utraciło pracę i to
oni właśnie szukają pomocy w naszym Ośrodku".
Stopa bezrobocia w Radomsku jest bardzo wysoka, wynosi 22%, a więc przekracza stopę bezrobocia w kraju (18,8 %). Z pomocy społecznej w Radomsku korzysta okresowo nawet do
5 tys. osób, co stanowi 10% radomszczańskiej społeczności. "Bardzo często wśród rodzin zgłaszających się do nas o pomoc, dwie osoby są bezrobotne - mówi dyr. Nitecka. - Rodziny te utrzymują się z zasiłków
rodzinnych i dodatków mieszkaniowych. Wiele jest też rodzin, w których jedno z małżonków pracuje, ale otrzymuje najniższą pensję, w związku z czym i tak rodzina nie jest
w stanie się utrzymać. Z pomocy społecznej korzystają też rodziny dotknięte alkoholizmem".
Największą grupę świadczeń stanowią zasiłki obligatoryjne finansowane z budżetu państwa, są to: renty socjalne, zasiłki stałe wyrównawcze, stałe z tytułu opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym,
ochroną macierzyństwa, zasiłki okresowe gwarantowane. Natomiast z budżetu gminy Ośrodek radomszczański bardzo dużo środków przeznacza na zasiłki celowe - przede wszystkim na żywność, dofinansowanie
leków, zakup odzieży, w okresie jesienno-zimowym zakup opału, dożywianie uczniów i kolonie. Czasami ośrodek finansuje też część opłat za energię elektryczną i gaz. "Nie zdarza się,
abyśmy mogli jak przed laty udzielać pomocy np. na remont domu - mówi J. Nitecka - bo na to, niestety, nie wystarcza środków". Budżet na zasiłki obligatoryjne i opłacanie składek ZUS z tytułu
tych zasiłków w 2002 r. wynosił 3 mln 307 tys. zł, na 2003 r. zaplanowana jest suma 3 mln 313 tys. zł; na zasiłki celowe z budżetu gminy w ub. r. wydano 650 tys., w br.
planowana suma wynosi 700 tys.; zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne: 2002 r. - 172 tys., w tym roku - 197 tys., finansowanie osób bezdomnych: w 2002 r. - 46 tys. zł, w 2003 r.
- 52 tys. Do tego dochodzą usługi opiekuńcze prowadzone przez MOPS, na które w tym roku przeznaczona jest kwota 976 tys. zł, oraz dofinansowanie kuchni przy parafii św. Alberta - 8 tys. zł.
Co miesiąc do Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomsku wpływa kilkaset wniosków, np. w styczniu było ich 939. Wszystkie osoby, które się zgłosiły, spełniały kryteria Ustawy o pomocy społecznej
i w związku z tym otrzymały pomoc. "W letnie miesiące wniosków jest mniej - mówi Pani Dyrektor - być może ludzie mają jakieś sezonowe prace. Wtedy zasiłki są większe, w tym też czasie staramy
się gromadzić pieniądze na opał. W sezonie grzewczym rodziny otrzymywały na ten cel po 90 zł. Wiemy, że to jest niewiele - przyznaje dyr. Nitecka - ale na tyle nas było stać".
W tym roku MOPS w Radomsku zamierza: dofinansować dożywianie 500 dzieci w szkołach, 40 w przedszkolach; zorganizować kolonie dla 80 dzieci; dofinansować zakup podręczników dla 400 dzieci;
leków dla 150 chorych; odzieży, obuwia, pościeli, środków czystości dla 300 osób; opału dla 800 rodzin, paczek świątecznych dla 500 dzieci. Przede wszystkim jednak dofinansować zakup żywności dla 2800
rodzin.
Ośrodek radomszczański prowadzi Dzienny Dom Pomocy, na utrzymanie którego przeznaczona jest kwota 160 tys. zł. Dom w ciągu dnia, do godz. 18.00, daje schronienie osobom samotnym, starszym, chorym,
czasami skłóconym z rodziną, ale i młodym posiadającym bardzo złe warunki lokalowe. Obecnie z usług Domu korzysta czterdziestu podopiecznych, którzy mają możliwość wykąpania się, czasami
wyprania odzieży, codziennie mogą też otrzymać odpłatnie obiad.
Ośrodek zajmuje się również rozwiązywaniem problemu bezdomności. Obecnie w Radomsku jest ok. dwudziestu osób bezdomnych, z których większość przebywa w Domu dla Bezdomnych Mężczyzn
w Piaszczycach (wioska pod Radomskiem). Dwie kobiety na stałe przebywają na dworcu i nie wyrażają zgody na zamieszkanie w DPS.
Ośrodek zatrudnia 44 opiekunki sprawujące opiekę pielęgnacyjną w domu, w tym również pomoc w pracach gospodarczych. "Świadczymy też usługi specjalistyczne dla osób chorych psychicznie"
- podkreśla Pani Dyrektor. Ośrodek łącznie zatrudnia 102 osoby, ale prawie codziennie wpływają podania z prośbą o zatrudnienie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu