Reklama

Niedziela Częstochowska

Parafia opoką

Tygodnik Katolicki Niedziela już wczesnym rankiem 6 marca na pierwszej Mszy św. w parafii św. Marcina w Kłobucku zaanonsował swoją obecność.

Niedziela częstochowska 11/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Marian Florek/Niedziela

Z Niedzielą idziemy do ludzi – mówi ks. Mieczysław Wach

Z Niedzielą idziemy do ludzi – mówi ks. Mieczysław Wach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kruchcie kościoła zainstalowano stoisko tygodnika, na którym wyłożono Niedzielę i inne wydawnictwa. Ksiądz Mariusz Frukacz, redaktor Niedzieli Częstochowskiej, dopełnił jej obecności homiliami, w których mówił m.in. o roli prasy katolickiej: – Niedziela znaczy zmartwychwstanie. I to jest główne przesłanie, z którym tygodnik Niedziela od 96 lat idzie do ludu Bożego archidiecezji częstochowskiej, całej Polski i świata.

Dzięki spotkaniu z cyklu „Niedziela z Niedzielą” mogliśmy poznać bliżej szacowną wspólnotę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Idziemy do Boga, idziemy do Nieba

Reklama

Jest to pierwsza placówka ks. Pawła Cabana, wikariusza parafii. – Kiedy tu przyszedłem, zobaczyłem ludzi, którzy są dobrzy, wierzący i kochający Pana Boga. Parafia jest piękna. To nie znaczy, że jest idealnie, bo tu, w Kłobucku, jeszcze wielu Boga nie poznało, ale my chcemy iść i głosić Chrystusa. Jak to w praktyce robimy? Pierwszym krokiem po przyjściu do parafii, moim i księdza proboszcza było skierowanie zapytania do Pana Boga, gdzie szukać Jego światła na tych kłobuckich drogach. Dlatego jesienią ubiegłego roku rozpoczęliśmy cykl modlitewny „Duchowa odnowa Kłobucka”. W trzeci czwartek miesiąca są prowadzone modlitwy w różnych intencjach. Jest też indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Dla mnie, jako młodego kapłana, jest to szczególny moment, bo patrzę na Chrystusa z bliska, a zza monstrancji widzę ludzi spragnionych Boga, którzy klęczą, tak pojedynczo, blisko twarzą w twarz z Jezusem. Widzę w ich sercach miłość i wiarę.

Dla życia i pokoju

Wojna w Ukrainie i rzesze potrzebujących wsparcia uchodźców wyzwoliły – w parafianach dużych i małych – prawdziwie ewangelicznego ducha.

– Caritas Polska ogłosiła zbiórkę pieniężną na pomoc Ukrainie. Jestem pełen podziwu dla moich parafian, dla ich wielkiej ofiarności, bo tylko podczas niedzielnych Mszy św. oraz w Środę Popielcową udało się nam zebrać ponad 18 tys. zł. Ponadto we współpracy ze Szkołą Podstawową nr 2 w Kłobucku zorganizowaliśmy sporo rzeczy potrzebnych w Ukrainie. Parafianie dostarczyli koce, poduszki, śpiwory, nowe ręczniki, środki piorące i do higieny osobistej oraz żywność długoterminową. Pierwsza partia już została przekazana Caritas, ale zbiórka dalej trwa, bo potrzeby są ogromne. Jestem dumny ze swoich parafian, bo widzę ich ogromne zaangażowanie – zaznacza w rozmowie z Niedzielą ks. Mieczysław Wach, proboszcz parafii.

Z wielką radością i dumą o samarytańskiej odpowiedzialności młodych kłobucczan wobec nieszczęścia opowiada też Stefania Szczepaniec, animator synodalny. – Jestem pod ich ogromnym wrażeniem, dali z siebie chyba 200%. Zostawali po lekcjach, aby pomóc. Odkryli w sobie głębokie pokłady empatii. Nawet osoby, które nie do końca zaangażowane są w sprawy Kościoła, teraz znalazły powód, aby w parafii być i pomagać.

Z głębi serca raz

W parafii działają dwie schole liturgiczne. Pierwsza, skupiająca osoby dorosłe, ma już długą tradycję.

Reklama

– Lubię się modlić śpiewem. Robię to w naszej parafii od 1983 r. Wiele osób się wykruszyło, ale doszły nowe – mówi o swym zaangażowaniu w życie parafii Magdalena Sękiewicz.

Jej słowom przytakuje mąż, Andrzej: – Tak, są nowe głosy, ludzie przychodzą i chcą śpiewać. Dlatego dalej prowadzę naszą scholę, chociaż to już prawie czterdzieści lat. Podobne odczucia ma również Małgorzata Spalik: – Cieszę się, że Pan Bóg blisko cztery dekady temu skierował tutaj moje kroki. Wszak ten, kto śpiewa, dwa razy się modli.

– Ja w parafialnej scholi jestem dopiero od 2017 r. Przyszłam, bo w ten sposób chciałam podziękować Panu Bogu za to, że dał mi szansę dalszego życia. Przeszłam chorobę, naświetlania i nie chcę już teraz marnować tego czasu, który mam. Moja śpiewna modlitwa to wyraz wdzięczności – mówi wzruszona Edyta Płaczkiewicz.

Najkrócej, bo dopiero od dwóch lat, jest w scholi Urszula Borowska. Jak sama podkreśla, uwielbia śpiewać i przychodzić w każdy piątek na próby, by jak najlepiej przygotować się do niedzielnej liturgii.

– Naszym śpiewem służymy parafii i jednocześnie sprawiamy sobie radość; my to robimy sercem – podsumowuje rozmowę Andrzej Sękiewicz.

Z głębi serca dwa

Reklama

Scholę dziecięco-młodzieżową prowadzi Paweł Glajzner, który został „wciągnięty” do niej przez córkę Kamilę. – Zaproponowałam tacie, by z nami śpiewał i nam akompaniował, i się zgodził. Scholę wspomaga też Beata Majewska. – Jest dla mnie wielką radością przychodzić tutaj i śpiewać Panu Bogu. W pewnym momencie mojego życia nawróciłam się. Wiem, kiedy to się stało. Teraz to jest zupełnie inne życie. Oczywiście chodziłam do kościoła, bo wychowałam się w rodzinie katolickiej, natomiast w 2011 r. wszystko się zmieniło. Ludzie mówią, że wierzą, ale czy też Bogu ufają? Teraz jest wojna w Ukrainie. Ja w tej sytuacji oddałam Panu Bogu wszystko, rodzinę, siebie, cały ten świat, tę wojnę i mam pokój w sercu. Tylko Bóg może to powstrzymać. I tak się stanie, i wszyscy musimy się o to modlić, wierzyć i ufać Bogu.

Na synodalnej drodze

W parafii odbyły się już trzy spotkania synodalne: dwa z młodzieżą, a jedno ze starszymi parafianami.

– Jestem bardzo zadowolona ze spotkań z młodzieżą. Widzę, jak młodzież bardzo chce być w Kościele, w którym pragnie usłyszeć swój język, modlitwy w intencjach ich problemów. Potrzebują zaufania, by móc zadawać śmielsze, bardziej osobiste pytania. Trzeba również z radością zauważyć, że w prace synodalne zaangażowały się osoby, które stroniły od religii i od Kościoła – cieszy się Stefania Szczepaniec, animatorka synodalna.

Zadowolenia z synodalnych spotkań dorosłych nie kryje również ks. Caban. – Na ostatnim spotkaniu z dorosłymi i z radą parafialną postanowiliśmy poszukać możliwości mocniejszego i atrakcyjniejszego zaangażowania się dorosłych w życie parafii. Mówimy, że nie ma młodzieży w kościele, ale jeżeli my, dorośli, nie podejmiemy formacji, nie będziemy chcieli rozwijać swojej wiary, to jak przekonamy do niej młodych? Jesteśmy z księdzem proboszczem ogromnie ciekawi, jakie w tym względzie propozycje otrzymamy od parafian, kiedy spotkamy się po raz czwarty na synodalnej drodze.

Lekarstwo na strach

– Parafia daje mi poczucie bezpieczeństwa, a szczególnie kapłani. Gdyby ich nie było, nasza wiara nie mogłaby się w pełni realizować – oznajmia z przekonaniem Małgorzata Spalik.

Reklama

– Strach nigdy nie pochodzi od Boga. Dzięki temu, że jestem w parafii, po prostu mniej się boję – nie ma wątpliwości Urszula Borowska.

O potrzebie silnej wspólnoty parafialnej mówi również Magdalena Sękiewicz: – Wiara pozwala mi mieć nadzieję, że będzie jednak pokój na świecie, że przetrwamy to wszystko tylko razem.

Parafia św. Marcina została utworzona w pierwszej połowie XII wieku., być może w roku 1135 r., kiedy to Piotr Dunin ufundował murowaną świątynię. W 1454 r. została ona powiększona i konsekrowana przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego.

2022-03-08 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śpiewajcie i grajcie Mu... przez cały rok!

Niedziela częstochowska 2/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Agata Kowalska/Niedziela

Każdy ma tutaj swoje miejsce

Każdy ma tutaj swoje miejsce

Dzieci śpiewają na Bożą chwałę i ku uciesze całej parafii, a rodzice również zawiązują przy tej okazji swoją grupę. Wszyscy zadowoleni! Po więcej muzycznego dobra zapraszamy do parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

Święty Augustyn mówił, że „jeśli kto miłuje, ten śpiewa”. Te dzieciaki miłości do Pana Boga mają więc więcej niż wzrostu, bo jak same mówią, parafialna scholka to ich drugi dom. A drzwi do tego domu są zawsze otwarte.
CZYTAJ DALEJ

Polichna. Rekolekcje - czas Bożej miłości

2025-04-06 06:56

Małgorzata Kowalik

W dn. 30 marca – 1 kwietnia w parafii św. Jana Marii Vianneya w Polichnie odbyły się rekolekcje wielkopostne. Czas wchodzenia w tajemnice Bożej miłości parafianie przeżyli pod kierunkiem o. Ryszarda Koczwary z Niepokalanowa.

Chcąc przygotować wiernych do głębokiego przeżycia Wielkiego Tygodnia, rekolekcjonista umacniał ich w cnotach teologalnych, eksponując, że fundamentem duchowości chrześcijańskiej jest wiara, a w jej skład wchodzi poznanie, doświadczenie emocjonalno-wartościujące i moralne działanie. Ukazując wartość Wielkiego Tygodnia, mobilizował do rozwoju wiary, mężnego jej wyznawania w każdych okolicznościach życia. – Trzeba pokazać, że jestem katolikiem, chrześcijaninem i nie wstydzę ani nie boję się wiary – powiedział. Przypomniał, że progresja wiary i wytrwałość w niej, bez względu na różnorodność doświadczeń życia, pozostaje nadrzędnym obowiązkiem chrześcijan, rodziców wobec dzieci i Kościoła wobec wiernych. Pytał więc: - „Co zrobiliśmy z dzieciństwem dzieci, czy mają one jeszcze dzieciństwo? Czy te, które wyjechały za granicę z braku miłości do ziemi, będą miały do kogo/czego wracać?”. Rekolekcjonista uwypuklił, że centrum wiary chrześcijańskiej stanowi Jezus Chrystus. Podkreślił, że „Jezus - centrum, kierownik i wyznacznik mojego życia, może uzdrowić mnie i moich najbliższych”.
CZYTAJ DALEJ

Z zafascynowania Kępińskim

2025-04-06 15:35

Biuro Prasowe AK

    W Sali Okna Papieskiego odbyło się w sobotę 5 kwietnia sympozjum naukowe „Kard. Wojtyła i prof. Kępiński – o cierpieniu. W 50. rocznicę sesji naukowej w Pałacu Biskupim w Krakowie”.

Zorganizowała je Fundacja „Collegium Voytylianum”. Podczas wydarzenia, które było częścią diecezjalnych obchodów 20. rocznicy przejścia św. Jana Pawła II Wielkiego do Domu Ojca, referat wygłosił metropolita krakowski, abp prof. Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję