Reklama

Książka

Co by było, gdyby

Krucjata 1935. Wojna, której nigdy nie było
Marek Świerczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie książki jednym działają na wyobraźnię, innym – na nerwy. Pierwsi próbują pomyśleć, co by było, gdyby Niemcy namówili Polaków na wspólną wyprawę na Sowietów, drudzy za zbrodnię uważają już samo rozważanie, czy rzeczywiście namawiali, nie mówiąc już o tym, czy było to możliwe. O takiej ewentualności mówi książka, której już sam tytuł i okładka musiały wywołać kontrowersje. Marek Świerczek, znany wcześniej z tworzenia fikcji literackich, zapewnia, że niemiecka oferta była całkiem serio i tak traktowali ją Polacy (co nie znaczy, że przyjmowali). Pobrzmiewały w niej wcześniejsze usiłowania Niemiec rewizji polskich granic (tzw. korytarza), w zamian za inkorporację Litwy, z czym zwracali się np. do liderów Wielkiej Brytanii. Możliwość wyprawy ma uprawdopodobniać fakt, że w latach 30. XX wieku na Niemcach nie ciążyły zbrodnie i nie było moralnych oporów wobec współpracy z nimi. Dlaczego do tego nie doszło (przy wsparciu Japonii i bez przeciwdziałania Wielkiej Brytanii)? To dobre pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-03-01 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

2024-05-07 09:46

Mat.prasowy

Nie musisz przyjeżdżać do Poznania, aby doświadczyć Ostatniej Wieczerzy w VR. Miejsce Słowa przyjedzie do Ciebie!

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję