Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją” – słyszymy w dzisiejszą niedzielę w I czytaniu. Głębokie znaczenie tych słów z Księgi proroka Jeremiasza widzimy w oryginale hebrajskim. Tam dosłownie jest napisane, że „błogosławiony jest młody/silny człowiek (geber), który pokłada ufność/bezpieczeństwo (batah) w Bogu, Bóg jest jego bezpieczeństwem (batah)”. Człowiek młody i silny niejednokrotnie pokłada ufność w swoich możliwościach czy zasobach. Pismo Święte mówi jednak, że błogosławiony jest ten, kto od młodości ufa Bogu i w Nim pokłada swoje bezpieczeństwo. Nie tylko: jak trwoga, to do Boga. Co więcej, to działa w obie strony: dla takiego człowieka Bóg jest gwarantem bezpieczeństwa.
„Szczęśliwy człowiek, który ufa Panu” – śpiewamy w dzisiejszą niedzielę. Te słowa z Psalmu 40 są prawie wszystkie takie same jak w pierwszym czytaniu z Księgi Jeremiasza. Dosłownie możemy przetłumaczyć z oryginału: „Szczęśliwy (asrey) młody/silny człowiek (geber), który pokłada swą ufność/swe bezpieczeństwo (batah) w Bogu”. Tak więc w innym miejscu Pisma Świętego Bóg powtarza to samo. Dlaczego? Łacińskie przysłowie mówi: Repetitio est mater studiorum – Powtarzanie jest matką nauki. Zapewne Pan Bóg chce, aby to trafiło do naszych serc i umysłów.
Co więcej, Psalm 1, który słyszymy dziś w liturgii, ukazuje, kim jest szczęśliwy człowiek. Są to tak piękne słowa, że warto przytoczyć dłuższy fragment: „Szczęśliwy człowiek, który nie idzie za radą występnych,/ nie wchodzi na drogę grzeszników/ i nie zasiada w gronie szyderców,/ lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie/ i rozmyśla nad nim dniem i nocą./ (...) a wszystko, co czyni, jest udane”.
Zatem biblijna recepta na szczęście to zaufanie Panu Bogu, także wtedy, gdy jesteśmy silni i młodzi, a nie liczenie na siebie, swoje możliwości czy zasoby.
W Polsce Pan Jezus przypomniał to podczas objawień św. Faustynie Kowalskiej. Chciał, aby pod obrazem z Jego wizerunkiem były słowa: „Jezu ufam Tobie”. Jest to kontynuacja biblijnego przesłania.
Jezus zachęca do zaufania Mu. W Dzienniczku św. Faustyny czytamy m.in. takie słowa Chrystusa: „(...) dusza wierząca i ufająca miłosierdziu Mojemu dostąpi go” (nr 420); „Kto ufa miłosierdziu Mojemu, nie zginie” (nr 723); „Prędzej niebo i ziemia obróciłyby się w nicość, aniżeliby duszę ufającą nie ogarnęło miłosierdzie Moje” (nr 1777).
Osoby, które doświadczyły, czym jest zaufanie Panu Bogu, dają o tym świadectwo. Przykładem jest ks. Dolindo Ruotolo, który uczył wezwania modlitewnego: „Jezu, oddaję się Tobie, Ty się tym zajmij!”. Jest to wyraz zawierzenia Panu Bogu. Święty Augustyn zaś napisał: „Pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie, ale ufaj tak, jakby wszystko zależało od Boga”.
Słowo „tron” chyba każdemu kojarzy się z władzą, majestatem, a być może z armią, bogactwem i prestiżem. Określenie „tron łaski” natomiast zwraca naszą uwagę nie na majestat czy władzę, ale na miłosierdzie i ogromną życzliwość. Często słyszymy, że pielgrzymi idący na Jasną Górę zbliżają się do „tronu łaski”. Myślimy wtedy o Maryi, która króluje na Jasnej Górze i hojnie obdarza łaskami tych, którzy oddają się Jej w opiekę. „Tron łaski” kojarzy nam się także z czasami rycerzy i królów, kiedy to sam władca rozsądzał niektóre sprawy i często okazywał akt łaski wobec swoich poddanych, by byli pewni, że troszczy się o nich. Dzisiejsze drugie czytanie, czyli fragment Listu do Hebrajczyków, zachęca nas: „przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili”. Autor Listu do Hebrajczyków zatem zaleca, byśmy ciągle zbliżali się do Boga, który chce nam okazać swoją łaskę. Nie ma bowiem takiej sytuacji w naszym życiu, byśmy musieli unikać Boga lub czuli się niegodni Jego bliskości. Owszem, nasze grzechy czynią nas niegodnymi i są zarazem ogromnym murem między nami a Bogiem, ale przecież Bóg jest władny ten mur zlikwidować.
I tu właśnie koniecznie musimy wskazać na głębsze rozumienie terminu „tron łaski”. Otóż kontekst dzisiejszego fragmentu wskazuje na coś więcej. Chrystus, ukazany jako Arcykapłan Nowego Przymierza, teraz dokonuje prawdziwego oczyszczenia z grzechów, czyli usprawiedliwia. Starotestamentalny arcykapłan podczas obrzędów święta Jom Kippur (Dnia Pojednania) raz w roku wchodził do Miejsca Najświętszego w świątyni, gdzie była złożona Arka Przymierza. To ją nazywano „tronem Boga”. Jej złota pokrywa, której strzegły dwa cheruby, nazywana „przebłagalnią” (hilasterion), spełniała bardzo ważną rolę podczas tych obrzędów. To ją arcykapłan skrapiał krwią zwierząt ofiarnych, by w ten sposób dokonać przebłagania, czyli oczyszczenia Izraela z grzechów. To wtedy na nowo dzięki łasce przebaczenia Izrael stawał się znów narodem umiłowanym, a Jahwe – jego Bogiem. Już nic nie oddzielało kontrahentów Przymierza, nic nie burzyło tej wyjątkowej wspólnoty. W czasie Jom Kippur owa „przebłagalnia” staje się faktycznie „tronem łaski” i tak to widzi autor Listu do Hebrajczyków. Dla niego Jezus jest nowym i doskonałym Arcykapłanem, który tym razem skutecznie dokonuje usprawiedliwienia. Wchodzi do Przybytku, ale już nie ludzką ręką zrobionego i już nie poprzez krew zwierząt, ale przez krew własną (przelaną na krzyżu) dokonuje przebłagania – odpuszczenia grzechów. Nie ma większej łaski dla człowieka niż przebaczenie naszych słabości – choć czasami zależy nam na innego rodzaju łaskach, takich jak: dar zdrowia, zdane egzaminy, powodzenie w sprawach osobistych lub zawodowych, szczęście rodziny itd. Zbliżmy się więc do „tronu łaski” – do Jezusa Arcykapłana, by doświadczyć Jego miłosierdzia.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
W Holandii aresztowano mężczyznę podejrzanego o udział w planach zastrzelenia papieża Franciszka podczas wizyty w Trieście w lipcu 2024 roku. Od ponad roku policja badała możliwe plany ataku.
O aresztowaniu obywatela Turcji poinformowała włoska gazeta „Corriere della Sera” 29 sierpnia, powołując się na śledztwo przeprowadzone przez „Il Piccolo”. Według tej informacji, po aresztowaniu przez Interpol w Holandii 46-latek przebywa obecnie w więzieniu w Trieście
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.