Reklama

Aspekty

Katolik – dlaczego warto?

Już niedługo rozpoczną się dni otwarte w Zespole Szkół Katolickich w Zielonej Górze. Sprawdźmy, co wyróżnia to miejsce na tle innych.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 5/2022, str. VI

[ TEMATY ]

dzień otwarty

Szkoła katolicka

Archiwum szkoły

Dzień otwarty w zerówce już 9 lutego o godz. 17

Dzień otwarty w zerówce już 9 lutego o godz. 17

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczywistą sprawą jest, że to szkoła, która pielęgnuje katolickie wartości i w tym duchu się tu pracuje. A jak wygląda poziom nauczania, kwestie bezpieczeństwa, możliwości rozwoju ucznia? – Przede wszystkim jest to szkoła bezpieczna, kameralna, wszyscy się tu znamy. Klasy są mniej liczne niż w zwykłej szkole i dzięki temu nauczycielom łatwiej jest rozeznać indywidualne potrzeby każdego ucznia – podkreśla dyrektor Bogna Świdzińska. – Jesteśmy szkołą jednozmianową, więc nie mijamy się, a za to możemy jeszcze bardziej skupiać się na budowaniu jedności i tej szkolnej rodziny, którą przecież jesteśmy.

Dziś coraz więcej wiadomo o procesach uczenia się i o tym, co te procesy może zakłócać. Sama świadomość tego jednak nie wystarczy, potrzebne jest jeszcze konkretne działanie. – Mamy szeroki wachlarz specjalistów, którzy oferują pomoc psychologiczną i pedagogiczną wszystkim uczącym się u nas dzieciom, szczególnie oczywiście tym, które wymagają pomocy w swoich trudnościach. Możemy się pochwalić tym, że mamy własną salę SI, czyli salę do terapii integracji sensorycznej. Dzieci, które mają takie wskazania, odbywają tam zajęcia – mówi pani dyrektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowe spojrzenie

Reklama

Tym, co na pewno wyróżnia zielonogórskiego Katolika wśród innych szkół, są innowacje pedagogiczne wprowadzone w klasach I-III i IV-VIII, tzw. Talenciaki. – Zajęcia te są wpisane w plan lekcji i obowiązkowe dla wszystkich. Ich celem i zadaniem jest kształtowanie kompetencji kluczowych u dzieci poprzez rozwijanie różnych umiejętności. Jest to związane z językiem ojczystym, z językiem obcym, jest część matematyczna, część kulturowa – wymienia Bogna Świdzińska. – Wszystkie te rzeczy są oczywiście realizowane na zwykłych zajęciach, bo są w podstawie programowej. Jednak na Talenciakach pokazujemy, że można przy okazji zdobywania wiedzy również odkrywać swoje mocne strony, uzdolnienia, pasje.

W klasach I-III te zajęcia mają nazwę „Talenciaki podróżują”, a w klasach IV-VIII – „Talenciaki pracują”. W klasach młodszych pomagają dzieciom odkrywać ich pozytywne zasoby, w które być może warto zainwestować. Informacje te przekazywane są rodzicom. Uświadamia im się też, że są przestrzenie, w których dzieci radzą sobie trochę słabiej, po to, żeby na siłę nie posyłali dziecka np. na zajęcia teatralne, kiedy ono jest akurat na etapie, że wstydzi się występować, nie chce i nie lubi tego robić. – Uważam, że to ważne, żeby rodzice mieli tego świadomość. Natomiast w klasach starszych skupiamy się na tym, żeby poprzez różnego rodzaju działania dzieci rozwijały również samodzielność, odpowiedzialność. Żeby umiały rozdzielać między siebie zadania, żeby przywiązywały wagę do wykonania zadania do końca, żeby robiły to starannie – podkreśla pani dyrektor.

Przyjdź i zobacz

Pierwsze dni otwarte odbędą się już 9 lutego o godz. 17. Na spotkanie zaproszeni są rodzice z dziećmi, zainteresowani nauką w zerówce. – W naszej zerówce mamy zajęcia z rytmiki, teatru, muzyki, języka obcego, ćwiczenia buzi i języka. Oczywiście jest dostępna pomoc specjalistów: pedagoga, psychologa, logopedy, oligofrenopedagoga. Sala jest dobrze wyposażona; zajęcia programowe poszerzane są o elementy metody Montessori i zajęć rozwijających kompetencje kluczowe „Oko w oko z nietypowym myśleniem”.

W trakcie dnia otwartego będzie można zobaczyć, jak pracuje się w zerówce, na co kładziony jest nacisk. – W zerówce przygotowujemy dzieci do pójścia do szkoły, ale jednocześnie nie odrywamy ich od zabawy, od dziecięctwa. Nasze hasło przewodnie brzmi: „Jeszcze nie szkoła, już nie przedszkole”. Serdecznie zapraszam – mówi Bogna Świdzińska.

2022-01-25 11:45

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Twarzą w twarz. Dzień Otwarty Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej

Drzwi naszego seminarium otwierają się dla Was! Zapraszamy wszystkich zainteresowanych codziennym życiem alumnów archidiecezji krakowskiej i diecezji bielsko-żywieckiej do odwiedzenia domu przy ulicy Podzamcze 8 w Krakowie podczas Dnia Otwartego.

Tegoroczny Dzień Otwarty odbędzie się w sobotę 11 maja. Zgodnie z hasłem: "Twarzą w twarz" będzie to okazja do spotkania – przede wszystkim z Bogiem, ale także z ludźmi: księżmi przełożonymi, ojcami duchownymi i klerykami.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Parolin: mówienie o podróży papieża na Ukrainę jest przedwczesne

2025-05-15 07:35

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

Papież Leon XIV

Vatican News

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin wyraził opinię, że obecnie "przedwczesne" jest mówienie o ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę. Jak dodał, papież rozważy, co zrobić w reakcji na zaproszenie.

Kardynał Parolin nawiązując do zaproszenia, jakie otrzymał Leon XIV od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podczas telefonicznej rozmowy w poniedziałek, zaznaczył: "Teraz papież rozważy, co zrobić, ale jak ja mam powiedzieć: tak albo nie?".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję