Katarzyna Dobrowolska: Ad limina czyli pielgrzymowanie do grobów Apostołów jest spotkaniem biskupów z Ojcem Świętym oraz okazją do rozmów i modlitwy. Czym była ta pielgrzymka dla Księdza Biskupa?

Biskup Jan Piotrowski: Cieszę się, że w grupie 23 biskupów mogliśmy ofiarować naszą modlitwę Ojcu Świętemu i rozważyć aktualność prymatu papieża, zgodnie z życzeniem Pana Jezusa „Piotrze, umacniaj swoich braci w wierze”. Pierwszą taką pielgrzymkę odbyłem jako biskup pomocniczy w diecezji tarnowskiej. Teraz, po siedmiu latach posługi w diecezji kieleckiej, to spotkanie było dla mnie potrzebnym przeżyciem, otwierającym spojrzenie, umysł i serce na życie Kościoła i współczesne wyzwania. W czasie celebracji w czterech Bazylikach Większych modliłem się również za Kościół, rodziny, małżeństwa, ogarniając różne potrzeby diecezjan.

Co Ksiądz Biskup usłyszał w czasie rozmowy z papieżem Franciszkiem?

W rozmowie z Ojcem Świętym wybrzmiały aktualne problemy, także te dotyczące skandali obyczajowych w Kościele, choć to nie był główny temat. Jednak są to ważne sprawy. Pewnych zachowań nie można akceptować ani w Kościele, ani w społeczeństwie w ogóle. Są to wydarzenia, które bolą mnie i wszystkich, którzy widzą sytuacje grzechu i zła. Ojciec Święty, mimo tych trudnych, bolesnych sytuacji, ma pozytywny obraz Kościoła w Polsce. Mimo pandemii, jako wspólnota wiernych wciąż jest przy Chrystusie i szuka Bożej pomocy w sakramentach świętych. Papież docenia również ruch pielgrzymkowy, który dla wielu młodych ludzi jest szkołą przemiany, szansą zbliżenia się ku Panu Bogu i Kościołowi. Drogie są mu sprawy powołań i działalności misyjnej Kościoła.

Było to spotkanie ojca ze swoimi synami. Jego ciepłe, ale i stanowcze słowa są zachętą, by niczego nie zaniedbywać w dziele ewangelizacji, która powinna być integralna z ludzkim życiem. Bo, bez odniesienia do Ewangelii i Chrystusa, nikt nie jest w stanie podołać współczesnym wyzwaniom.

Pytał Ksiądz Biskup również o synod, którego prace w wymiarze diecezjalnym właśnie się rozpoczęły.

Ojciec Święty podkreślał, że droga synodalna wymaga otwarcia, słuchania, nie oskarżania i indywidualizowania przypadków. To ma być próba syntezy, która wskazuje lepszą drogę ku przyszłości Kościoła – rozumianego jako wspólnota wiary utożsamiająca się Jezusem Chrystusem, jako jego uczniowie i świadkowie – w parafii, w rodzinie, w miejscu pracy. Mam nadzieję, że rozpoczęty synod będzie owocował nowym spojrzeniem na wspólnotę Kościoła. Narzędzia, jak dotrzeć do szerszego grona mamy, są środki społecznego przekazu, ale to wymaga również pracy u postaw w parafiach.

Wizyta wiązała się również z odwiedzinami w Kongregacjach…

Tak, te spotkania pomagają biskupom aktualizować wyzwania, które są w kompetencjach poszczególnych kongregacji. Była też okazja do podziękowania za współpracę i pomoc, wyjaśnienia, jaką otrzymujemy jako Kościoły partykularne od tych instytucji. Odwiedziłem ponadto Kongregację Ewangelizacji Narodów, której byłem członkiem przez kilka lat za czasów Jana Pawła II. Z satysfakcją złożyłem sprawozdanie dotyczące metropolii krakowskiej i katowickiej. Z tych diecezji jest około 30% misjonarzy, także ofiarność na Papieskie Dzieła Misyjne jest w nich znacząca. Kongregacja, odpowiedzialna za pomoc młodym Kościołom, potrzebuje duchowego wsparcia oraz pomocy materialnej, za które przy okazji wyrażam wdzięczność wiernym naszej diecezji. Podkreśliłem udział polskich misjonarzy, tj. ok. 1800 osób w 97 krajach świata i ich dojrzałość. Spośród nich jest 25 biskupów w młodych Kościołach. Trzeba dziękować za to wszystko Panu Bogu.

Jakie przesłanie dla Księdza Biskupa niesie ta pielgrzymka?

Ważne jest, abyśmy dobrze zrozumieli Ojca Świętego i jego troskę o Kościół, w myśl przesłania Pana Jezusa „Piotrze, umacniaj swoich braci w wierze”. Spotkania i rozmowy w grupach były okazją do wymiany doświadczeń, ukierunkowania pracy duszpasterskiej i ewangelizacyjnej na właściwy cel. Tym celem jest głoszenie Jezusa Chrystusa, który jest ten sam wczoraj, dziś i na wieki.