Reklama

Felietony

Programowe judzenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewien bardzo ważny polityk pożalił się publicznie, że otrzymał hejterski list. Oskarżył jednocześnie innego bardzo ważnego polityka, że to jego wina, bo swoimi działaniami podjudza ludzi. Jak każdy normalny człowiek boję się takich podjudzonych osób, choć czasem się zastanawiam, czy dziś ci niepodjudzeni stanowią jeszcze większość czy – nie daj Boże – nie jest tak, że podjudzonych jest już więcej. Ta skarga też była elementem podjudzania, bo jak powiedział niedawno były bardzo ważny polityk – dziś zmienił się paradygmat zdobywania władzy. Jeszcze całkiem niedawno, żeby rządzić, trzeba było pozyskać umiarkowanych – dziś żeby rządzić, trzeba „wyprodukować” radykałów. W uszach pobrzmiewa echo starożytnego Rzymu z zasadą: Divide et impera – Dziel i rządź.

A zatem zgodnie z nowym paradygmatem – dzielą nas, ile się da, aby móc rządzić. Zresztą my też nie jesteśmy bez winy: judzenie nam się podoba, bo jest wyraziste, bo porusza emocje, a moda na umiarkowanie odchodzi w cień, po prostu jest mdła i nudna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętam, jak ten pierwszy wspomniany bardzo ważny polityk kilkanaście lat temu ni z gruchy, ni z pietruchy wystrzelił, że przed biskupami klękał nie będzie, choć nikt mu nigdy tego nie kazał ani o to nie prosił, ani się tego nie spodziewał. Powiedział tak, żeby judzić. Podobne cele towarzyszyły pewnie jego partyjnemu koledze, mniej ważnemu politykowi, który mówił o zamiarze piłowania katolików. Nikt specjalnie tych poważnych przecież gróźb nie potępił, nie mówiąc już, żeby za nie przeprosił.

Internet jest pełen obrzydliwego hejtu. A jeśli chodzi o jego polską część – bodaj najgorszy dotyka właśnie katolików. To skutek właśnie takiego celowego – nie mam złudzeń – judzenia. Wspomnę, że jeszcze na początku pandemii jeden z dużych portali na pierwszej stronie zamieścił informację o śmierci polskiego księdza zarażonego koronawirusem. Ksiądz nie był znany – po prostu ksiądz. Zerknąłem na pierwszy komentarz: „Nareszcie pierwsza dobra informacja w pandemii” – i odechciało mi się dalej czytać.

2021-11-09 08:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na niespełna dwa tygodnie przed Wielkanocą otrzymujemy mocny obraz Jezusa

2025-03-11 10:44

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 8, 31-42.

Środa, 9 kwietnia. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Jak dobrze przeżyć Wielki Tydzień? Czekają Ekstremalne Drogi Krzyżowe i Noc Konfesjonałów

2025-04-10 14:34

Episkopat News

Zbliża się Wielki Tygodzień

Zbliża się Wielki Tygodzień

W duchowym przygotowaniu do zbliżającego się Wielkiego Tygodnia pomóc może udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej lub skorzystanie ze spowiedzi podczas Nocy Konfesjonałów. Mówili dziś o tym koordynatorzy obu coraz popularniejszych ogólnopolskich inicjatyw w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

W najbliższą niedzielę 13 kwietnia przypada w tym roku Niedziela Palmowa, rozpoczynająca Wielki Tydzień, który zostanie zwieńczony Triduum Paschalnym, a więc liturgiami Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku, Wigilii Paschalnej i Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. - To jest czas najważniejszy w życiu Kościoła, najważniejszy czas wszystkich chrześcijan. Próbujemy w tym czasie być blisko Chrystusa, który sam wydał się na śmierć, by otworzyć nam drogę życia - mówi ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Biograf papieża: Franciszek postrzega powrót do zdrowia jako znak od Boga

2025-04-10 13:36

[ TEMATY ]

Franciszek

biograf papieża

znak od Boga

Karol Porwich/Niedziela

Brytyjski biograf papieża Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje. „Postrzega on swoje wyzdrowienie jako znak, że Bóg wierzy, iż ma on jeszcze pracę do wykonania jako papież”, powiedział Ivereigh w wywiadzie dla portugalskiego portalu internetowego „Observador”. Rezygnacja nie jest jednak zasadniczo wykluczona, co sam Franciszek wielokrotnie podkreślał. Ivereigh zwrócił uwagę, że dla papieża Franciszka w tej decyzji najważniejsza jest wola Boża i dobro Kościoła.

Jego zdaniem papiestwo również ulegnie teraz zmianie. „Można by go nazwać papiestwem rekonwalescentów” - wyjaśnił. Z fizycznego punktu widzenia pontyfikat będzie teraz z pewnością ograniczony. „Dla mnie interesujące jest to, jakie będą konkretne owoce - i jestem pewien, że będą owoce - tego szczególnego i zaskakującego ostatniego rozdziału jego pontyfikatu” - powiedział Ivereigh.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję