Reklama

Wiara

Homilia

Znam owce moje, a moje mnie znają

Niedziela Ogólnopolska 45/2021, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo niebezpieczna dla życia religijnego jest postawa dwulicowości. Przestrzegał już przed tym św. Paweł, gdy doświadczał rozdwojenia między tym, co chciał robić, a tym, co robił. Wiedział, co jest dobre, a jednak wybierał zło. Znać Ewangelię, znać Pismo święte, ba: należeć do Kościoła, być ochrzczonym – to wciąż za mało, aby osiągnąć królestwo niebieskie. Niedawno słyszeliśmy w Ewangelii rozżalenie tych, którzy znali Jezusa, jadali z Nim, słyszeli, jak przemawiał na ulicach, ale On tak naprawdę nie chciał mieć z nimi nic wspólnego, bo czynili nieprawość. Tekst dzisiejszej Ewangelii bez wątpienia najpierw ma wstrząsnąć duchownymi – to oni mają być przede wszystkim autentycznymi świadkami, a dopiero potem nauczycielami. Nie słowa weryfikują autentyczność przepowiadającego, ale jego postępowanie. Uczeni w Piśmie dostali od Jezusa co najmniej „żółtą kartkę”. Dziś ludzie także chcą ujrzeć świadectwo swoich pasterzy, chcą zobaczyć, jak żyją, a nie tylko usłyszeć, co głoszą. Wydaje się, że przejrzystość życia znaczy więcej niż potok nawet najwspanialszych słów. Nieraz żartobliwie się mawia, że księża, osoby duchowne, ciągle są na świeczniku. Często są obserwowani ukradkiem, tak jakby ludzie im nie dowierzali albo chcieli sprawdzić, czy żyją tym, co głoszą. Myślę, że ta postawa bycia na świeczniku nie jest obciążeniem, ale zachętą i motywacją do bycia wiarygodnym, a nie obłudnikiem czy aktorem chcącym się przypodobać innym. Wzorem w byciu autentycznym pozostaje dla nas owa biedna wdowa. Pewnie nie wiedziała, że jest obserwowana podczas wrzucania ofiary do skarbony – gdyby tak było, mogłaby się zawstydzić swoim datkiem. Jezus dostrzegł właśnie ją, może skrywającą się, może zawstydzoną; widział nie to, co miała w ręce, ale to, co miała w sercu. Jakże ważne jest, byśmy my, kapłani, duchowni, pasterze, mieli w sobie głęboki dar empatii, umieli współodczuwać z powierzonymi nam owcami, czyli jak napisał papież Franciszek – pachnieć owcami, tzn. być z nimi, w ich problemach, bolączkach, kłopotach, ale też radościach. Prorok Eliasz, ukazany nam dziś w pierwszym czytaniu, jednakowo odczuwa głód z tymi, do których jest posłany, razem z nimi niesie ciężar życia i w taką sytuację niesie im nadzieję, że Bóg zmieni doczesny los i da potrzebne siły, by „dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy się nie opróżniła”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-11-02 13:06

Ocena: +26 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: siostra Faustyna i ataki diabła

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Mat.prasowy

Przyjrzyjmy się bliżej temu, jak ta "cienka granica" między decyzją a działaniem może wpływać na nasze życie duchowe. Na przykładzie pięciu żabek na parapecie i postaci z popkultury, jaką jest Chuck Norris, zastanowimy się nad naszym własnym podejściem do wiary i nawrócenia.

Znajdziemy także inspirację w historii życia świętej siostry Faustyny i przemyślimy, jak nie pozwolić na zniszczenie mostu do Boga, którym jest Boże Miłosierdzie. Zapraszam do głębokiej refleksji i dyskusji na temat tego, jak Boże Miłosierdzie pomaga nam przebyć drogę powrotną do Bożej winnicy.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję