Reklama

Niedziela w Warszawie

Przy grobach błogosławionych

Archikatedrę św. Jana Chrzciciela oraz podwarszawskie Laski połączył beatyfikacyjny most, którego punktem centralnym była Świątynia Opatrzności Bożej.

Niedziela warszawska 38/2021, str. I

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Matka Elżbieta Czacka

Monika M. Zając

Modlitwa przed sarkofagiem Prymasa Tysiąclecia

Modlitwa przed sarkofagiem Prymasa Tysiąclecia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed rozpoczęciem transmisji beatyfikacyjnej w świątyni na Starym Mieście trudno było znaleźć wolne miejsce. Archikatedrę wypełnili wierni ze stolicy, ale i z innych części kraju. Panowała atmosfera radosnego napięcia i oczekiwania na wybrzmienie słów formuły beatyfikacyjnej. A po niej oklaski i łzy wzruszenia, bo kolejny syn polskiej ziemi będzie orędował „za swoimi”.

We wspólnocie

Beata lubi „odwiedzić prymasa”, polecić się jego opiece, zapalić świeczkę przy sarkofagu. Nie mogło jej tu zabraknąć także w dniu beatyfikacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To ważne, aby świętować w większym gronie, we wspólnocie – stwierdza młoda warszawianka, podkreślając, że czas przygotowania do beatyfikacji pozwolił jej lepiej poznać życie i dzieło kard. Wyszyńskiego. – Programy, audycje radiowe i filmy sprawiły, że stał się dla mnie kimś bliskim – mówi Niedzieli.

Reklama

Prymas Tysiąclecia zmarł kilkanaście lat przed tym, zanim urodził się Nikodem Bernaciak. Mimo to analityk prawny czuje się szczególnie związany z kard. Wyszyńskim. – Świętuję imieniny w dniu jego urodzin, byłem bierzmowany w rocznicę śmierci prymasa. W mojej pracy staram się nawiązywać do jego nauczania, jest ono dla mnie także inspiracją w życiu rodzinnym i społecznym. Najbardziej przemawia do mnie wizja narodu jako rodziny rodzin – podkreśla. – Dziś szczególnie powinniśmy modlić się o rozniecenie tej iskry ducha, którą rozniecił błogosławiony prymas.

W dniu beatyfikacji do stolicy z Wrocławia przyjechała Joanna Kosiukiewicz. – To dzień wielkiej radości i wzruszenia – mówi łamiącym się głosem. – Kardynał Wyszyński jest dla nas wielkim ojcem narodu, którego wciąż słuchamy.

Na zakończenie uroczystości w archikatedrze ks. proboszcz Bogdan Bartołd udzielił zgromadzonym błogosławieństwa relikwiami zawierającymi kroplę krwi prymasa Wyszyńskiego.

Przy sercu Matki

Setki osób wzięło udział w uroczystości beatyfikacyjnej w Laskach, gdzie m. Elżbieta Róża Czacka założyła pierwszy w Polsce ośrodek dla niewidomych dzieci.

– Nasza błogosławiona matka jest patronką na dzisiejsze czasy, bo trzeba udzielać pomocy nie tylko niewidomym na ciele, ale jeszcze bardziej niewidomym na duszy – mówi s. Jana Maria Ściga ze Zgromadzenia Franciszkanek Służebnic Krzyża.

W niedzielę przed niewielką kaplicą zakonną ustawiono telebim, na którym transmitowano uroczystości z Wilanowa. – Dzięki temu mogliśmy przeżywać beatyfikację przy sercu naszej matki, bo tuż obok kaplicy jest pokój błogosławionej, a w nim sarkofag z relikwiami – opowiada s. Ściga.

Do Lasek przyjechało osoby zaprzyjaźnione z dziełem opieki oraz zainspirowane duchowością i posługą sióstr. – Wspieram misje sióstr i po prostu tego dnia musiałem być tutaj z nimi – mówi Adam Pawłowicz, który przyjechał z najmłodszym synem. – W Rwandzie mogłem z bliska zobaczyć wyjątkową pracę sióstr. Z prowincjonalnego kraju, jakim była Polska 100 lat temu, wyszło dzieło, które zmienia świat. Nawet bł. Róża Czacka nie spodziewała się, że dzięki pracy sióstr życie niewidomych dzieci w Afryce także będzie odmienione – dodaje.

Laski stają się ważnym punktem na duchowej mapie kraju. Siostry opowiadają, że przez wakacje codziennie przyjeżdżali pielgrzymi indywidualnie i w zorganizowanych grupach. – Teraz liczymy na większe wstawiennictwo naszej matki – mówi s. Ściga i na koniec podkreśla. – Ale beatyfikacja to również zobowiązanie i mobilizacja dla zgromadzenia, byśmy z większym zaangażowaniem i wiernością podążały drogą naszej błogosławionej założycielki.

Relacja z beatyfikacji na ogólnopolskich stronach 20. i 21.

2021-09-13 18:30

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beatyfikacja kard. Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Świątynia Opatrzności Bożej

beatyfikacja

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Kard. Stefan Wyszyński i matka Elżbieta Róża Czacka uczą całkowitego zawierzenia Bożej Opatrzności - powiedział bp Wiesław Lechowicz podczas XIV Święta Dziękczynienia. Zapowiedział, że zaplanowana na 12 września br. beatyfikacja odbędzie się w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.

O tym, że beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej odbędzie się w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie powiedział bp Wiesław Lechowicz podczas mszy świętej transmitowanej w mediach ze Świątyni Opatrzności Bożej w czasie XIV Święta Dziękczynienia: "Za nich szczególnie dzisiaj dziękujemy Panu Bogu, radując się perspektywą ich beatyfikacji, która nastąpi w tej właśnie świątyni dokładnie 12 września".
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach

2025-10-01 09:24

[ TEMATY ]

ingres

Katowice

abp Andrzej Przybylski

Archiwum Bp. Andrzeja

W sobotę 4 października w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach odbędzie się ingres abp. Andrzeja Przybylskiego. Ceremonia poprzedzona będzie kanonicznym objęciem urzędu w kurii metropolitalnej. Mszy świętej podczas ingresu przewodniczyć będzie nuncjusz apostolski w Polsce.

Kanoniczne objęcie urzędu przez abp. Andrzeja Przybylskiego w kurii metropolitalnej w Katowicach zaplanowano na godz. 9.00; nowy metropolita przedstawi kolegium konsultorów bullę nominacyjną podpisaną przez papieża Leona XIV, po czym kanclerz kurii sporządzi i odczyta protokół podpisany przez członków kolegium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję