Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Opanowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Często w pracy słyszę, że muszę trzymać nerwy na wodzy i dążyć do samodoskonalenia się. Czy opanowanie to tylko panowanie nad sobą?

Bardzo często w naszym życiu spotykamy się z trudnymi sytuacjami, które wymagają od nas cierpliwości, zrozumienia i opanowania. Trudno jest nam się powstrzymać, by nie wybuchnąć potokiem słów, nawet wulgarnych, kiedy ktoś nas zdenerwuje. Bardzo ważne jest wówczas opanowanie. Jest ono, jak uczy nas św. Paweł Apostoł, owocem Ducha Świętego. Opanowanie zaprowadza w nas samych harmonię, wzmacnia nasze wnętrze i prowadzi do pełnej odpowiedzialności za słowa, czyny i postawę. Opanowanie oznacza wstrzemięźliwość, umiarkowanie, powściągliwość. Jest też umiejętnością powstrzymania się od użycia siły. Oczywiście, oznacza ono coś więcej niż tylko panowanie nad sobą w trudnych i krytycznych sytuacjach. Jako owoc Ducha Świętego pozwala również uczciwie i rozsądnie korzystać z powierzonych sobie dóbr, zgodnie z ich przeznaczeniem. Opanowanie wzmacnia siłę wewnętrzną człowieka. Na kartach Pisma Świętego spotykamy też nie tylko Bożą sprawiedliwość, ale również Pana Boga, który opanowuje swój gniew i nie wykorzystuje swej wszechmocy oraz potęgi wobec niewierności ludzi i grzechu człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Opanowanie – jako owoc Ducha Świętego – daje człowiekowi pokój serca. Ten pokój jest darem Ducha Świętego. Ważne jest, żeby człowiek otworzył się na Jego działanie. Dzięki opanowaniu będzie mógł podjąć pracę nad sobą. Opanowanie jest również postawą cierpliwości. Pomaga nam stanąć w prawdzie o sobie samym. W panowaniu nad językiem trzeba dążyć do tego, aby nasze słowa nikogo nie raniły, ale były zawsze prawdziwe, dobre i przede wszystkim budujące i potrzebne. Opanowanie uczy nas szacunku do drugiego człowieka. Nie pozwala na wykorzystywanie własnej władzy nad innymi, nie pozwala na poniżanie słabszych i biedniejszych. Opanowanie uczy nas również szacunku do nas samych, chroni przed popadnięciem w jakiekolwiek uzależnienie i niewolę serca.

Oczywiście, opanowanie to nie tylko powstrzymanie się od gniewu. Oznacza ono również oddalanie się od tego wszystkiego, co przeszkadza nam w zbliżaniu się do Boga. A zatem jako owoc Ducha Świętego opanowanie pogłębia nasze zjednoczenie z Bogiem. W tym zjednoczeniu zawsze przeszkadzają nam przede wszystkim grzechy i wady, czyli tkwiące w nas przyzwyczajenie właśnie do grzechów. Już św. Jan Chryzostom mówił o „tyranii przyzwyczajenia”, a św. Augustyn w swoich Wyznaniach napisał: „Prawem grzechu bowiem jest przemoc przyzwyczajenia, które pociąga i pęta ducha, nawet wbrew jego woli, ale nie bez jego winy: bo przecież dobrowolnie nabył tego przyzwyczajenia” (VIII, 5).

Opanowanie jest także znakiem dojrzałej wiary. Chodzi w nim również o właściwe ukierunkowanie naszych emocji. Człowiek opanowany ma świadomość, że Bóg troszczy się o nasze życie. Dlatego powinniśmy w sposób całkowicie wolny powierzyć się Jego miłości. A zatem opanowanie nie jest jedynie panowaniem nad sobą, dążeniem do samodoskonalenia się, ale raczej stałym rozwojem umiejętności bycia obdarowanym przez Boga.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-08-31 12:08

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Marcin Majewski: jubileusz to czas szczególnej łaski, przebaczenia i odnowy

[ TEMATY ]

katecheza

teolog

rok jubileuszowy

Wikipedia/Radzimskik

Prof. Marcin Majewski

Prof. Marcin Majewski

O tym, że rok jubileuszowy, zarówno w tradycji biblijnej, jak i współczesnej praktyce Kościoła, jest czasem szczególnej łaski, przebaczenia i odnowy, w którym człowiek otrzymuje możliwość rozpoczęcia wszystkiego od nowa - zarówno w wymiarze duchowym, jak i materialnym - przypomniał dr. hab. Marcin Majewski podczas kolejnej katechezy. Teolog, biblista, wykładowca na UPJPII i UJ w Krakowie wskazał, że rok jubileuszowy akcentuje dar Bożego miłosierdzia, które uwalnia, uzdrawia i daje nadzieję, a także zachęca do dzielenia się tą łaską z innymi poprzez konkretne działania.

„Jubileusz ogłoszony przez Kościół to coś więcej niż świętowanie okrągłej rocznicy. Ma on swoje misterium - jest zaproszeniem do głębszego przeżycia duchowego. Jeśli zrozumiemy jego znaczenie, jubileusz stanie się dla nas bardziej wartościowy i radosny. To właśnie o radość tu chodzi. Pomyślcie: następny jubileusz odbędzie się dopiero w 2050 roku. To odległa perspektywa, dlatego warto skorzystać teraz, otwierając się na łaski związane z tym wydarzeniem” - zachęcił na początku.
CZYTAJ DALEJ

Polacy najliczniejszym krajem na 48. Europejskim Spotkaniu Młodych

2025-12-23 09:51

[ TEMATY ]

Taize

Europejskie Spotkanie Młodych

ks. Tomasz Sokół / Polskifr.fr

Będzie to niezwykłe pięciodniowe wydarzeni, w którym biorą udział młodzi ludzie w wieku od 18 do 35 lat z całej Europy i nie tylko. Wśród zaproszonych młodych i tych, którzy się zapisali, są również osoby z Ameryki Południowej, Północnej, z Bliskiego Wschodu, z Azji czy z Afryki, jednak najwięcej będzie Polaków. Jesteśmy najliczniejszym krajem, pierwszym językiem, podczas tego spotkania - wskazał brat Maciej z ekumenicznej, monastycznej Wspólnoty z Taizé.

Brat Maciej jest zakonnikiem od 15 lat. To jeden z pięciu Polaków we Wspólnocie z Taizé, obok braci Marka, Krzysztofa, Wojciecha i Adama. „Nasza wspólnota znana jest przede wszystkim z tego, że w Taizé, w Burgundii, przyjmujemy rokrocznie dziesiątki tysięcy młodych ludzi na tygodniowe rekolekcje. Ale również jesteśmy znani z tego, że przygotowujemy Europejskie Spotkania Młodych. Takie Europejskie Spotkania Młodych trwają już 48 lat, jako pielgrzymka zaufania przez ziemię” - podkreślił brat Maciej.
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję