Reklama

Niedziela Przemyska

Pragnął świętości

W ramach Roku Ojca Wenantego odbyła się I Ogólnopolska Pielgrzymka na Ukrainę „Śladami o. Wenantego”.

Niedziela przemyska 31/2021, str. III

[ TEMATY ]

pielgrzymi

o. Wenanty Katarzyniec

Archiwum autora

Czyszki – parafia, w której o. Wenanty pracował zaraz po święceniach w 1914 r.

Czyszki – parafia, w której o. Wenanty pracował zaraz po święceniach w 1914 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszkanie z Kalwarii Pacławskiej zachęcają do podążania śladami o. Wenantego Katarzyńca m.in. poprzez pielgrzymki na tereny dzisiejszej Ukrainy, gdzie pod koniec XIX wieku i w pierwszych dwudziestu latach wieku XX żył i prowadził pracę duszpasterską. Sługa Boży o. Wenanty przypomina nam o sensie i wartości chrześcijańskiego życia, którego wielkość zależy nie od nadzwyczajności dokonań, ale od mocy pragnienia i ukochania. Swoim życiem potwierdza, że każdy może i powinien realizować swe powołanie tam, gdzie stawia go Bóg, powierzając mu obowiązki. Jak mówił o. Wenanty: „Człowiekiem dobrym, cnotliwym można się stać tylko powoli, a więc nie należy odkładać poprawy życia na później – bo później może zabraknąć czasu. Przecież to niemożliwe, aby grzesznik, który całe życie swoje obrażał Pana Boga, aby on potem w jednej chwili zmienił się na łożu śmiertelnym, aby się wtedy od razu skruszył, nawrócił i odpokutował za swoje winy. Otóż wszyscy, młodzi i starzy, w jakimkolwiek jesteśmy wieku, mamy zacząć żyć dobrze, zaraz, teraz, nie od jutra”.

W dniach 8-11 lipca odbyła się I Ogólnopolska Pielgrzymka na Ukrainę „Śladami o. Wenantego”. W pielgrzymce wzięło udział 31 osób z Rzeszowa, Jarosławia, Tuczęp, Dębicy, Warszawy i Płońska. Pielgrzymka, pod patronatem klasztoru Ojców Franciszkanów w Kalwarii Pacławskiej, odbyła się w ramach obchodów Roku Ojca Wenantego, który przed 100 laty wyznał: „Widzicie, jak jestem chory i nic już zrobić nie mogę, ale po śmierci dużo zrobię dla zakonu”. Zmarł na gruźlicę płuc 31 marca 1921 r. w Kalwarii Pacławskiej, w 7. roku kapłaństwa, przeżywszy zaledwie 32 lata.

Na trasie pielgrzymki znalazły się miejsca związane z życiem i pracą duszpasterską o. Wenantego. Obydów – miejsce jego urodzenia w 1889 r., po dzień dzisiejszy zachowało klimat wsi cichej, spokojnej i urokliwej, w której drewniana kapliczka „pamięta” czasy dzieciństwa Wenantego. Kamionka Strumiłowa, dzisiaj Kamionka Buska – parafia chrztu, Pierwszej Komunii świętej (1898) i sakramentu bierzmowania (1901), w której zaczęło się życie Boże Sługi Bożego. Hanaczów – miejsce, w którym o. Wenanty przebywał na odpoczynku (1920) w czasie zaawansowanej choroby płuc – gruźlicy. Czyszki – parafia, w której rozpoczął swoją pracę duszpasterską (1914) po święceniach kapłańskich. I oczywiście Lwów – miejsce, w którym zaczęło się życie zakonne (1908) i obowiązki mistrza nowicjatu (1915). Pielgrzymi, poza miejscami związanymi z sługą Bożym o. Wenantym, zwiedzili także Lwów z pięknymi historycznymi zabytkami architektury i sztuki, katedrę lwowską, Cmentarz Łyczakowski i kościół św. Antoniego Padewskiego, kościół w Przymyślanach i zamek w Świrzu. Kolejna pielgrzymka w ramach obchodów Roku Ojca Wenantego odbędzie się we wrześniu tego roku w dniach 9-12 września. Zgłoszenia do dnia 25 sierpnia można kierować bezpośrednio do biura podróży w Rzeszowie, tel. 504 189 508 lub 532 076 902.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-07-27 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: dotarli kolejni pielgrzymi mimo upału i większych zasad bezpieczeństwa

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

pielgrzymi

materiały prasowe

Nie zniechęciła ich ani konieczność stosowania dodatkowych zasad bezpieczeństwa, ani upały. Na Jasną Górę dotarły kolejne pielgrzymki piesze i to te z najodleglejszych regionów Polski. „Długostansowcy” przyszli aż z Helu, Gdańska, Białegostoku czy Olsztyna. Do celu dotarły kolejne tysiące duchowych pielgrzymów, wśród których też widać wielką mobilizację i determinację.

Niektóre pielgrzymki, jak sandomierska czy gdańska szły sztafetowo, inne duchowo i zaledwie w kilku etapach, jak zielonogórsko-gorzowska, a jeszcze inne w małych grupach do 150 osób, przemierzały tradycyjny szlak z noclegami w namiotach, jak warmińska.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję