Reklama

Niedziela Podlaska

Z pasterzem diecezji

Obchodzona w Kościele 29 czerwca uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła to dzień imienin pasterza diecezji drohiczyńskiej bp. Piotra Sawczuka.

Niedziela podlaska 28/2021, str. I

[ TEMATY ]

imieniny

bp Piotr Sawczuk

Monika Kanabrodzka/Niedziela

Msza św. sprawowana z okazji imienin bp. Piotra Sawczuka

Msza św. sprawowana z okazji imienin bp. Piotra Sawczuka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dostojny solenizant tego dnia przewodniczył Mszy św. w katerze drohiczyńskiej. Słowa powitania do zebranych skierował i Słowo Boże wygłosił wikariusz generalny diecezji drohiczyńskiej ks. prał. Zbigniew Rostkowski.

Reklama

W homilii odwołał się do pytania, jakie Jezus zadał Apostołom pod Cezareą Filipową: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”. Aby lepiej zrozumieć jego sens, kaznodzieja nakreślił kontekst historyczno-topograficzno-kulturowy. Cezarea Filipowa, położona na północ od Jeziora Galilejskiego u stóp góry Hermon, gdzie swoje źródła ma rzeka Jordan, wcześniej nosiła nazwę Panion (Peneas). W tym miejscu starożytni wznosili małe świątynie otaczające źródełka, które były poświęcone bożkowi o imieniu Pan. Był on bożkiem pasterzy, lasów, łąk, pól, trzód i tych, którzy je paśli. Właśnie w to miejsce, gdzie pasterze z trzodami przychodzili do źródeł, aby czcić swego bożka, prawdziwy Pasterz Jezus przyprowadza swoją owczarnię oraz przyszłych pasterzy. Pytanie postawione przez Chrystusa rozbrzmiewa przez wieki. Zwracając się do biskupów, kapłanów, obecnych na liturgii, jak i do samego siebie kaznodzieja pytał: Kim jest Jezus w ich życiu? Za kogo Go uważają? Obok tych pytań nie można przejść obojętnie, ponieważ także i dziś pojawiają się różnorodni bożkowie. Jako przykład wiernego kapłana przywołał postać bł. ks. Mieczysława Bohatkiewicza, który 4 marca 1942 r. wraz z grupą więźniów został rozstrzelany w lesie Borek. W liście, napisanym na ostatniej stronie brewiarza, można przeczytać, że przebacza swoim wrogom, modli się za nich oraz wyznaje: „Niech żyje Chrystus Król!”. Brewiarz bł. kapłana znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitewne spotkanie stało się okazją do tego, aby dostojnemu solenizantowi złożyć życzenia. W imieniu kapłanów diecezji drohiczyńskiej przemówił ks. kan. Tomasz Szmurło. – Pobożny, skromny, rozważny i spokojny styl życia jest świadectwem głębokiej wiary i miłości do Boga – tak o pasterzu diecezji mówił uprzedni sekretarz biskupa. Ksiądz kanonik zapewnił o modlitwie oraz życzył obfitości łask Bożych. W imieniu zgromadzeń zakonnych życzenia złożyła s. Anna Pytka, salezjanka. Natomiast w imieniu ruchów, wspólnot i stowarzyszeń państwo Katarzyna i Sławomir Ślusarzowie – para diecezjalna Domowego Kościoła. Nie zabrakło również miłych słów od dzieci.

Biskup, dziękując za obecność, pamięć, życzenia, wyrazy życzliwości, polecił swoją osobę oraz pasterskie posługiwanie modlitwie. Poprosił także, aby modlono się o dar nowych powołań do kapłaństwa i życia zakonnego. Spotkanie zakończyła wspólna agapa.

2021-07-07 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież w swe imieniny odwiedził ubogich oczekujących na szczepienie

[ TEMATY ]

Watykan

imieniny

papież Franciszek

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej

Dzisiaj, w dniu swoich imienin, krótko po godz. 10.30, papież Franciszek udał się do atrium Auli Pawła VI, aby odwiedzić osoby potrzebujące, oczekujące na szczepienie, a wspierane przez pewne stowarzyszenia rzymskie – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Papież pozdrowił obecnych wzdłuż trasy przygotowanej w auli do szczepień, od wejścia do poczekalni i po zakończeniu zabiegu. Na koniec zatrzymał się, aby podarować czekoladowe jajko, które zostało rozdane wszystkim przez wolontariuszy, zgodnie z obowiązującymi środkami sanitarnymi.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Maria Vianney

Niedziela legnicka 12/2010

[ TEMATY ]

święty

św. Jan Maria Vianney

KS. SŁAWOMIR MAREK

Urodził się 8 maja 1786 r. we Francji, w miejscowości Dardilly, niedaleko Lionu. Był jednym z siedmiorga dzieci państwa Mateusza i Marii Vianney, prostych rolników, posiadających dwunastohektarowe gospodarstwo. Jan już od wczesnych lat ukochał modlitwę. Przykładem i zachętą byli dla niego rodzice, którzy codziennie wieczorem wraz ze swoimi dziećmi modlili się wspólnie. Po latach powiedział: „W domu rodzinnym byłem bardzo szczęśliwy mogąc paść owce i osiołka. Miałem wtedy czas na modlitwę, rozmyślania i zajmowanie się własną duszą. Podczas przerw w pracy udawałem, że odpoczywam lub śpię jak inni, tymczasem gorąco modliłem się do Boga. Jakież to były piękne czasy i jakiż ja byłem szczęśliwy”. Należy pamiętać, iż lata młodości Jana Vianneya, to okres bardzo trudny w historii Francji. W tym czasie bowiem szalała rewolucja, która w dużej mierze przyczyniła się do pogłębienia kryzysu między duchowieństwem a państwem. Walka z Kościołem sprawiła, że wielu księży odeszło od tradycji, składając przysięgę na Konstytucję Cywilną Kleru. Wzrost laicyzacji i głęboko posunięte antagonizmy to tylko główne problemy ówczesnej francuskiej rzeczywistości. Mimo tak trudnych warunków nie zaprzestano sprawowania sakramentów i katechizacji dzieci. Przygotowania do Pierwszej Komunii trwały 2 lata. Spotkania odbywały się w prywatnych domach, zawsze nocą i jedynie przy świecy. Jan przyjął Pierwszą Komunię w szopie zamienionej na prowizoryczną kaplicę, do której wejście dla ostrożności zasłonięto furą siana. Miał on wówczas 13 lat. Od czasu wybuchu Rewolucji w Dardilly nie było nauczyciela. Z pomocą zarządu gminnego otwarto szkołę, w której uczyły się nie tylko dzieci, ale i starsza młodzież, a wśród niej Jan Maria. Przez dwie zimy uczył się czytać, pisać i poprawnie mówić w ojczystym języku. Stał się bliską osobą miejscowego proboszcza i stopniowo dojrzewało w nim pragnienie zostania księdzem. Ojciec początkowo zdecydowanie sprzeciwiał się, bowiem gospodarstwo potrzebowało silnych rąk do pracy, a poza tym brakowało pieniędzy na opłacenie studiów i utrzymanie młodzieńca. Jednak pod wpływem nalegań syna, ojciec ustąpił.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Sąd przedłużył areszt dla podejrzanego o morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim

2025-08-04 17:43

[ TEMATY ]

Warszawa

morderstwo

Adobe Stock

W poniedziałek sąd przedłużył o sześć miesięcy areszt dla Mieszka R., podejrzanego o morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim.

Rzecznik prokuratury Okręgowej prok. Piotr Antoni Skiba przekazał, że sąd przychylił się do wniosku prokuratury o przedłużenie aresztowania o sześć miesięcy do 1 lutego 2026 roku. Dodał, że obrońcy wnioskowali o cztery miesiące.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję