Reklama

Niedziela Wrocławska

Na drodze powołania

Niedziela Dobrego Pasterza przypomina nam o potrzebie modlitwy o wierne i święte powołania kapłańskie.

Niedziela wrocławska 17/2021, str. IV-V

[ TEMATY ]

Tydzień Modlitw o Powołania

rozeznanie powołania

niedziela dobrego pasterza

Zdjęcie ze zbiorów prywatnych

Dk. Michał Adamkowski pochodzi z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Brzegu Dolnym

Dk. Michał Adamkowski pochodzi z parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej
Polski w Brzegu Dolnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla alumnów przygotowujących się do przyjęcia święceń kapłańskich wyznaczona jest droga sześcioletniej formacji. Pierwsze 2 lata poświęcone są filozofii, a następnie rozpoczyna się studiowanie teologii. – Filozofia otwiera rozum, poszerza horyzonty i otwiera niekiedy drzwi do zrozumienia czegoś, co funkcjonuje również i we współczesnym świecie. Doktorzy Kościoła z czasów średniowiecza używali sformułowania, że filozofia jest służebnicą teologii – wyjaśnia dk. Michał Adamkowski.

Podczas formacji zwraca się uwagę na 3 elementy: formację intelektualną, duchową i ludzką. – Pozwala to na rozwój wiedzy, relacji z Bogiem oraz relacji z drugim człowiekiem – podkreśla dk. Michał, i dodaje, że realizuje się to na poszczególnych płaszczyznach. – Swoją wiedzę rozwijamy w ramach wykładów w Papieskim Wydziale Teologicznym. Studia kończą się egzaminem magisterskim oraz końcowym egzaminem Ex universa theologia (łac. „z całej teologii”). Formacja ludzka i duchowa odbywa się w seminarium oraz wszędzie tam, gdzie kleryk pomaga czy posługuje (np. w parafii rodzinnej lub na praktykach). W seminarium dokonuje się, mówiąc kolokwialnie, szlifowanie tego diamentu, jakim jest człowiek. Tam, pod czujnym okiem księży moderatorów, klerycy pracują nad sobą, by móc owocnie posługiwać wśród ludzi. I choć brzmi to może strasznie, to wcale takie nie jest. Klerycy w seminarium są sobą: rozwijają swoje pasje, hobby, uzdolnienia. W tym wszystkim są wspierani przez kolegów oraz księży moderatorów. Gdy trzeba coś poprawić w swoim stylu bycia czy zachowaniu otrzymuje się sygnał, że coś jest nie tak – najczęściej w miłej rozmowie – opowiada dk. Michał Adamkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duża część kleryków przychodzi do seminarium zaraz po maturze. Wśród nich jest alumn I roku Bartłomiej Sikora z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu-Nowym Dworze. – Na początku czułem niepewność. Nowe miejsce, nowe wyzwania. Starsi koledzy pokazali nam wszystko. Dzięki ich otwartości i pomocy wdrożenie się w plan dnia i zadania był łatwiejszy. Oprócz modlitwy i nauki nie brakuje też pracy. Jak w każdym domu dbamy o porządek w gmachu seminarium, a także w ogrodzie. Pierwsze miesiące pobytu w seminarium to integracja z współbraćmi oraz poznawanie i przyzwyczajanie się do studiowania, gdyż to mój pierwszy kierunek studiów – opowiada kl. Bartłomiej. Formacja w seminarium nie skupia się tylko na pobycie w „domu ziarna”. – Od początku formacji uczestniczę wraz z braćmi w tzw. niedzielach powołaniowych, gdzie już od początku mojej drogi mogę przyglądać się funkcjonowaniu i pracy w parafii – podkreśla kl. Bartłomiej Sikora.

Reklama

Przez 6 lat formacji alumni przyjmują różne posługi. Można powiedzieć, że są to pewnego rodzaju etapy, które są widzialnym znakiem wzrostu w formacji. – W trakcie sześcioletniej formacji w seminarium klerycy, jeżeli są gotowi, przyjmują określone posługi, które mogą wykonywać w zgromadzeniu wiernych. Pierwsza posługa jest niedługo po przyjęciu stroju duchownego – sutanny, na III roku formacji. Jest to posługa lektoratu, która umożliwia klerykowi odczytywanie tekstów Pisma Świętego podczas liturgii (oprócz Ewangelii), lektor może uroczyście wnieść Ewangeliarz podczas sprawowanej liturgii oraz ma możliwość błogosławieństwa pokarmów na stół wielkanocny. Pod koniec IV roku formacji klerycy przyjmują posługę akolitatu, która sprawia, że stają się nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św., uprawniając ich do rozdzielania Ciała Pańskiego wiernym oraz prowadzenia adoracji Najświętszego Sakramentu (bez błogosławieństwa). Następnie przy końcu V roku są pierwsze święcenia – diakonat. Kleryk staje się wraz z nimi osobą duchowną, ma już bardzo wiele możliwości posługiwania na parafii: może być przewodniczącym liturgii pogrzebowej lub chrzcielnej. Diakon może udzielać błogosławieństwa i święcić oraz – co warto podkreślić, bo wiele osób o tym nie wie – diakon jest zwykłym szafarzem Najświętszego Sakramentu – czyli może bez upoważnienia kapłana udzielać Komunii św. (nie jak akolita, który jako nadzwyczajny szafarz musi mieć upoważnienie). Mówiąc w skrócie, diakon ma uprawnienia jak każdy kapłan, tylko nie może sprawować Mszy św. oraz spowiadać i udzielać namaszczenia chorym (bo wiąże się ono z rozgrzeszeniem). Po zakończeniu formacji kapłańskiej oraz po odbytych praktykach na wskazanych parafiach, diakon na końcu VI roku otrzymuje święcenia kapłańskie i jest posłany do ludu Bożego, by był świadkiem Chrystusa w świecie – tłumaczy dk. Michał.

Reklama

Czas formacji seminaryjnej to czas rozeznania. Jest to moment dojrzewania i dorastania do podjęcia odpowiedniej decyzji. – Choć cały obraz formacji w seminarium i na uczelni oraz obraz praktyk na parafii wydaje się być trochę straszny, bo jest wiele niepewności, obaw, lęków (nawet tych czysto ludzkich: czy dam sobie radę), to jest to piękny czas. Nie jest łatwo i to z dwóch powodów: żadne studia, jak chyba wszystkie inne, nie są łatwe, ale również formacja do kapłaństwa nie może być za łatwa, muszą być postawione wymagania. Nie zawsze każdy, kto zgłosi się do seminarium, zostaje księdzem, nie jest to imperatyw, że skoro już poszedł to koniec – musi być księdzem. Niejednokrotnie młody człowiek już będąc w seminarium odczytuje, że to jednak nie jego droga i postanawia założyć rodzinę, i nie ma w tym nic dziwnego. Seminarium to nie fabryka przyszłych księży, lecz miejsce, gdzie człowiek, który usłyszał głos powołania do tej szczególnej służby Bogu, może się z tym powołaniem zmierzyć, odczytać, przemyśleć, przemodlić i to nie samemu, lecz również z pomocą osób, które się również temu powołaniu przyglądają i je wspierają. Są to księża moderatorzy seminarium czy księża z parafii praktyk, jak i ludzie świeccy, znajomi, przyjaciele – opowiada dk. Michał.

Reklama

Mimo że Bartek jest na początku drogi rozeznawania, zdaje sobie sprawę, że należy dobrze ten czas wykorzystywać. – Teraz, po ponad półrocznym pobycie w seminarium duchownym, mogę śmiało powiedzieć, że jest to miejsce, w którym z pomocą Pana Boga i głębokiej wiary rozeznaje się swoje powołanie. Jako alumn I roku jestem przekonany, że czasu na modlitwę i wyciszenie nie brakuje – zaznacza kl. Bartek.

Te kilka słów zawartych w artykule to tylko namiastka tego, co przeżywają alumni seminarium. Najważniejszym formatorem jest Pan Bóg, który ukierunkowuje młode serca ku sobie. Kluczem jest indywidualna relacja kleryka z Bogiem. Pomocą we właściwym rozeznawaniu jest obecność ojców duchownych, co sprawia, że w trakcie tej drogi nie zostaje się samemu. – Jeżeli chciałbyś odwiedzić mury seminarium i, kto wie, może głośniej usłyszeć głos Boga mówiącego „Pójdź za Mną” (Mt 9, 9), dobrym pomysłem będzie udział w rekolekcjach dla młodzieży organizowanych w seminarium. A może z twojej parafii pochodzi kleryk, lub jest jakiś na praktykach, może warto z nim porozmawiać? – na pewno pomoże – zachęcają dk. Michał i kl. Bartek.

2021-04-21 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z ludu wzięty, dla ludu ustanawiany

Niedziela przemyska 19/2022, str. I

[ TEMATY ]

niedziela dobrego pasterza

Wiktoria Dejnak/Paulina Kubas

Alumni przemyskiego seminarium podczas SMAP

Alumni przemyskiego seminarium podczas SMAP

„Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy” (Hbr 5, 1).

Tymi słowami autor Listu do Hebrajczyków ukazuje naturę i istotę kapłańskiego posługiwania. Kim więc jest kapłan? Kapłan to przede wszystkim człowiek, z ludzi wzięty, znający ludzkie słabości, ograniczenia, problemy, sprawy, właśnie taki zostaje wzięty z ludzi i ustanowiony, tzn. konsekrowany i przeznaczony do spraw duchowych, ale nie dla własnego prestiżu czy splendoru, ale po to, by służył bliźnim. Kapłan w swej naturze to przede wszystkim pasjonat i specjalista od spraw Bożych, człowiek który jest przyjacielem Boga, a dzięki temu może i potrafi przybliżać Go ludziom.

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję