Reklama

O Tanzanii, Iraku i Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkałem w życiu jednego Tanzańczyka. To ksiądz. Razem studiowaliśmy w Rzymie i razem wykonywaliśmy ćwiczenie w ramach seminarium „Teoria i technika obrazu”. Niestety – było to już ćwierć wieku temu – nie pamiętam nawet jego imienia. Przypomniał mi się ów kolega, gdy przeczytałem, że w Tanzanii w pierwszych dwóch miesiącach roku zmarło 25 księży i 60 sióstr zakonnych. „Zabójcą” był najprawdopodobniej koronawirus, ale oficjalnej pewności nie ma, bo tanzański rząd nie prowadzi statystyk, jakie znamy z naszego podwórka. W szczycie kolejnej fali pandemii każdego dopołudnia z napięciem wyczekiwaliśmy – i nadal wyczekujemy – informacji z Ministerstwa Zdrowia o tym, ile osób zachorowało (właściwie chodzi o potwierdzone zachorowania, bo rzeczywistej liczby zainfekowanych nie zna nikt), ile wyzdrowiało, a ile zmarło. W Tanzanii taki monitoring sytuacji epidemicznej nie istnieje, bo służba zdrowia jest, jaka jest, a budżet kraju jest znacząco mniejszy niż budżet Polski, o innych, bogatszych krajach nie wspominając. Do tego dochodzi niebezpieczna polityka prezydenta Johna Magufuli, który wydaje się covidowym negacjonistą.

W przededniu wizyty papieża Franciszka w Iraku dotarła do tego kraju pierwsza, bodaj 50-tysięczna, partia szczepionki przeciw COVID-19, podczas gdy u nas drugą dawką zaszczepiono już 2,5 mln osób, a przecież nie jesteśmy światowym liderem szczepień w stosunku do liczby mieszkańców, choć mieścimy się w pierwszej dwudziestce. Produkt dostarczony do Iraku był prezentem z Chin.

Dlaczego piszę akurat o tym? Żebyśmy nie bagatelizowali tego, że wskutek pandemii świat będzie jeszcze bardziej niesprawiedliwy, niż był do tej pory, że podziały między biedą a bogactwem będą się pogłębiały, a w naszym zglobalizowanym w wielu wymiarach – nie myślę tylko o wymiarze gospodarczym – świecie nie da się powiedzieć, iż „nasza chata z kraja”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-03-16 11:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość zmartwychwstania przebija się do świadomości uczniów powoli

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 24, 35-48.

Czwartek, 24 kwietnia. Czwartek w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Pozbawiony prawa do udziału w konklawe kardynał Becciu chce wziąć w nim udział

2025-04-23 07:27

[ TEMATY ]

kard. G. A. Becciu

śmierć Franciszka

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Angelo Becciu pozdrawia uczestników uroczystości dziękczynnych

Kard. Angelo Becciu pozdrawia uczestników uroczystości dziękczynnych

Gdy w Watykanie trwają przygotowania do pogrzebu papieża Franciszka i konklawe, coraz głośniej jest o sprawie kardynała Angelo Becciu, który - choć pozbawiony praw związanych z godnością purpurata i skazany przez watykański trybunał domaga się udziału w wyborze papieża. Kwestia ta wywołuje podziały wśród elektorów.

76-letni, pochodzący z Sardynii niegdyś bardzo wpływowy kardynał Becciu, był w latach 2011-2018 zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, a następnie prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

W WYDANIU SPECJALNYM „NIEDZIELI” – o papieżu Franciszku mówią jego współpracownicy, dziennikarze, świadkowie

Większość z nas zachwycały przede wszystkim prostota przekazu Franciszka i jego specyficzne podejście duszpasterskie, które zjednały mu sympatię milionów ludzi. Jego pontyfikat już uznano za proroczy, choć gdy dla jednych był wizjonerem, inni uważali go za heretyka.

Jedni z chęcią go słuchali i czytali, inni bez ogródek krytykowali i odrzucali. Jednych inspirował, innych irytował. Kochany, oklaskiwany, ale i nierozumiany – zauważa ks. Jarosław Grabowski. Słowom papieża Franciszka i jego pontyfikatowi przyglądamy się uważnie w wydaniu specjalnym „Niedzieli” nr 17 na 27 kwietnia. Znajdziemy tu przegląd inicjatyw podjętych przez Ojca Świętego, wnikliwy komentarz do jego pontyfikatu, wykaz pielgrzymek oraz myśli, które nam pozostawił. Wypowiedzi współpracowników papieża pozwalają nam spojrzeć na jego postać z innej perspektywy, dostrzec jego charakter, unikatowość i wyjątkowość jego pontyfikatu. Wraz z dodatkiem specjalnym poznajemy papieża Franciszka jeszcze lepiej, zachowując w sercu i umyśle niepowtarzalność jego przesłania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję