Reklama

Niedziela Częstochowska

Strażniczka pamięci Katynia

Skromna, cicha, ale wielkiego serca Anna Lechowicz, założycielka częstochowskiej Rodziny Katyńskiej, była niestrudzoną orędowniczką tych, którzy nie wrócili z nieludzkiej ziemi.

Niedziela częstochowska 49/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Częstochowa

Rodzina Katyńska

Archiwum rodzinne

Śp. Anna Lechowicz (1933 – 2020)

Śp. Anna Lechowicz (1933 – 2020)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatorkę powstania i wieloletnią wiceprezes częstochowskiego Stowarzyszenia Rodzina Katyńska pożegnaliśmy w listopadzie. Pochodziła z Wilna. Jej dziadek był pierwszym w odrodzonej Polsce rektorem Uniwersytetu im. Stefana Batorego. Ojciec, ppor. rez. Jan Staniewicz, został zamordowany w Katyniu. Z wykształcenia inżynier dróg i mostów, w okresie II RP został zatrudniony na kierowniczym stanowisku przez częstochowski samorząd.

Rozpoczęła drogę

Anna Lechowicz była niestrudzoną orędowniczką na rzecz upamiętnienia mordu katyńskiego. Do Katynia wybrała się po raz pierwszy w latach 80. XX wieku, gdy tylko było to możliwe. Na katyńskiej ziemi kaźni 22 tys. polskich oficerów zobaczyła monument, na którym widniał po rosyjsku napis, że zbrodni tej dokonali niemieccy faszyści. W wolnej Polsce pani Anna rozpoczęła drogę wprowadzania w świadomość częstochowian ich zamordowanych synów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozpowiadała prawdę

– Poznałyśmy się w październiku 1990 r. Pani Anna zamieściła w prasie lokalnej informację o konstytuowaniu się Stowarzyszenia Rodzina Katyńska i poszukiwaniu rodzin ofiar katyńskich. Podany był termin i miejsce pierwszego spotkania – Muzeum Częstochowskie – mówi Anna Bielecka, przewodnicząca częstochowskiej Rodziny Katyńskiej. – Przyszłyśmy z córką my i jeszcze kilkanaście rodzin. To wystarczyło do rejestracji stowarzyszenia. Pani Anna objęła funkcję wiceprzewodniczącej. Pierwszym przewodniczącym został nieżyjący już Zbigniew Ziętal, a kapelanem ks. Franciszek Dylus – podkreśla.

Jak wspominają członkowie stowarzyszenia, pani Anna całym sercem była zaangażowana w krzewienie prawdy o zbrodni katyńskiej. Na cmentarzu Kule został postawiony monument z nazwiskami oficerów zamordowanych w Katyniu, pochodzących z ziemi częstochowskiej. Na poświęcenie pomnika przybył ks. prał. Zdzisław Peszkowski. W 1995 r. został ufundowany sztandar częstochowskiej Rodziny Katyńskiej.

Katyń – i nie tylko

W 2000 r. pani Anna udała się do Katynia na otwarcie miejscowego cmentarza. Była tam wielokrotnie, także w pamiętnym kwietniu 2010 r. przybyła pociągiem z delegacją Rodzin Katyńskich. Podczas Mszy św. modlono się nie tylko w intencji zamordowanych na nieludzkiej ziemi, ale także pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich oraz tych wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem w katastrofie samolotu prezydenckiego, udając się na uroczystości katyńskie.

Reklama

Pani Lechowicz była delegatem Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Częstochowie na spotkania organizowane przez Federację Rodzin Katyńskich. Rokrocznie pomagała w organizacji Pielgrzymki Rodzin Katyńskich na Jasną Górę. Jej zaangażowanie nie ograniczało się jedynie do Rodziny Katyńskiej. Była także aktywnym członkiem Ligi Miejskiej w Częstochowie i inicjatorką wielu przedsięwzięć samorządowych.

Anna Lechowicz rokrocznie zamawiała Msze św. za zamordowanych na nieludzkiej ziemi.

Podziel się cytatem

Orędowniczka zapomnianych

W małżeństwie z Borzysławem Lechowiczem doczekała się syna i córki. Przez dziesięciolecia pracowała w częstochowskich szkołach. Pięknie powiedział o niej w czasie Mszy św. pogrzebowej proboszcz parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Częstochowie ks. dr Bernard Kozłowski: – W kościele miała swoje stałe miejsce. Człowiek modlitwy i aktywności, wielu inicjatyw i pomysłów. Zawsze blisko Boga i drugiego człowieka. Niestrudzony orędownik tych, których pamięć przez dziesięciolecia zakopywano w katyńskich dołach śmierci. Rokrocznie przez cały kwiecień zamawiała Msze św. za zamordowanych na nieludzkiej ziemi. Będzie nam ciebie bardzo brakować, pani Aniu – podkreślił.

Pani Anna Lechowicz zmarła w Częstochowie po długiej chorobie 7 listopada. Została pochowana na miejscowym cmentarzu Kule.

2020-12-02 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przywracają pamięć

[ TEMATY ]

Częstochowa

Powstanie Warszawskie

Beata Pieczykura/Niedziela

8 sierpnia – w dniu 77. rocznicy śmierci sierżanta Bolesława Wojciecha Omyły – odbyły się uroczystości upamiętniające postacie związane z Częstochową, które walczyły w Powstaniu Warszawskim i oddały życie za wolność Ojczyzny.

– Najważniejsza jest pamięć. Musimy ją przywracać za wszelką nadzieję. Dlatego musimy pamiętać, że wolność nigdy nie jest nam dana raz na zawsze. Każdy upamiętniony bohater Powstania Warszawskiego ma bardzo duże znaczenie. Staramy się ich przywracać do świadomości społecznej z tego względu, że szkoły mało uczą na temat udziału w powstaniu nie tylko mieszkańców Częstochowy, lecz także Polski. Do powstania z pomocą przyszedł korpus kielecki, który składał się nie tylko z częstochowian. Kto o tym wie? – powiedział „Niedzieli” Krzysztof Garus, prezes Stowarzyszenia Ziemi Częstochowskiej „Solidarność i Niezawisłość”. To stowarzyszenie było organizatorem uroczystości.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję