Reklama

Teolog odpowiada

Modlitwa za ojczyznę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Podczas rodzinnego spotkania rozmowa zeszła na tematy religijne. Jedna z ciotek powiedziała, że nie ma sensu modlić się za ojczyznę – Polskę, bo przecież ojczyzną osoby wierzącej jest niebo, do którego dążymy, więc należy modlić się o to, by się tam dostać. Proszę o wyjaśnienie sensu modlitwy za ojczyznę.

Przyznam, że nieco zaskoczyło mnie to pytanie, ponieważ nigdy specjalnie nie zastanawiałem się nad sensem modlitwy za ojczyznę. Wydawało mi się to sprawą oczywistą, szczególnie w dzisiejszych czasach, w tzw. wolnej Polsce. Niemniej jednak zagadnienie to, jak widać, nie dla wszystkich jest klarowne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kiedy sięgniemy do źródła naszej wiary, którym jest Pismo Święte, naocznie przekonamy się, że jest to księga nieustającej modlitwy, również tej za ojczyznę – zarówno w znaczeniu konkretnego skrawka ziemi, na którym się mieszka i żyje, jak i nacji, społeczności, do której się należy. Wystarczy prześledzić dzieje narodu wybranego, poczynając od Abrahamowej wędrówki do Ziemi Obiecanej w XVIII stuleciu przed Chr., a kończąc na losach Żydów pod okupacją rzymską w I wieku po Chr. W modlitwach Hebrajczyków prawie zawsze na pierwszy plan wybija się intencja troski o ojczyznę, o swój ród. Oni wręcz nie ustają w błaganiach o to, by mieć swoje miejsce na ziemi i wieść w nim szczęśliwą, dostatnią i pobłogosławioną przez Pana Boga egzystencję. Pamiętajmy, że w ciągu dziejów wielokrotnie znajdowali się oni pod taką czy inną okupacją.

Nowy Testament też zachęca do modlitwy za ziemską ojczyznę, choćby piórem św. Pawła Apostoła. „Polecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością” (1 Tm 2, 1-2).

To prawda, że wszyscy zdążamy do niebiańskiej ojczyzny. Żyjemy jednak w konkretnych państwach i przynależymy do określonych narodowych społeczności. Dlatego troszczymy się o siebie wzajemnie podczas ziemskiego życia, nie tylko przestrzegając np. reguł prawa. Nasza odpowiedzialność winna się również przełożyć na modlitwę w intencji naszej ojczyzny. Jest nią Polska ze swoją ponadtysiącletnią chrześcijańską tradycją. Szczególnie teraz, w ostatnim czasie, gdy doszło do niebywałych aktów wandalizmu czy wręcz profanacji wielu świętych dla Polaków miejsc, ze świątyniami włącznie, modlitwa za ojczyznę jest wręcz konieczna. Wydaje się, że to nie tylko nasz religijny obowiązek, ale także przejaw naszego patriotyzmu, przywiązania do miejsca, w którym Pan Bóg daje nam żyć, wzrastać, rozwijać się i podążać we wspólnym wędrowaniu do celu naszej wiary – nieba, czyli naszego zbawienia.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2020-11-04 10:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

2025-05-05 22:32

[ TEMATY ]

konklawe

PAP

„Papież-pasterz, którego perspektywa wykracza poza sam Kościół katolicki, zwłaszcza w świecie, w którym wszyscy jesteśmy sobie bliżsi” - taki profil naszkicowali kardynałowie podczas XI kongregacji generalnej. Obradowała ona dziś w godzinach od 17.00-19.00.

Zgromadzenie rozpoczęło się krótką modlitwą. Obecnych było około 170 kardynałów, w tym 132 elektorów - poinformował dyrektor Biura Prasy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni. W około 20 wystąpieniach podkreślono potrzebę dialogu między religiami i relacji z różnymi światami kulturowymi. Poruszono temat etniczności w Kościele i społeczeństwie, migracji „jako daru, ale także jako wyzwania, jakim jest wspieranie migrantów w wierze podczas ich migracji”.
CZYTAJ DALEJ

Przed konklawe odbędą się jeszcze 2 kongregacje generalne

2025-05-05 15:22

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Stolica Apostolska

kongregacja generalna

Vatican Media

10. Kongregacja Generalna

10. Kongregacja Generalna

Zakończyła 10. kongregacja generalna – pierwsza z dwóch, które przewidziane są dzisiejszego dnia. Podsumowując ją, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, podkreślił, że rozmowy przebiegają w taki sposób, aby każdy z kardynałów miał możliwość zabrania głosu. Przedstawił też najnowsze informacje dotyczące przygotowań logistycznych do konklawe.

Różnorodność poruszanych tematów
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję