Reklama

Babeczki cioci Hali

Są wśród świętych i maluczcy, tacy zwyczajni, niezapisani w żadnych annałach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ach, ci wielcy święci, te ich niesamowite historie i życiorysy pełne znaczeń... To wszystko  jest takie piękne i wzniosłe! Raz do roku musimy się nad tym pochylić, obowiązkowo. To właśnie ten czas – czas dla wszystkich świętych. Ale przecież są wśród nich i maluczcy, tacy zwyczajni, niezapisani w żadnych annałach. Cicho żyli i cicho przeminęli, ale po drodze przemienili ludzkie serca, budząc w nich wzruszenie i służąc w Duchu Bożym. O nich nikt nie napisze, nie zaśpiewa ani nie opowie. Czasem przeczytamy o takiej osobie w kronice wypadków – jak choćby ostatnio o młodym ojcu, który uratował żonę i syna przed piratem drogowym; mężczyzna zginął, bo już nie zdążył uciec... Ktoś, kto oddaje życie za bliźniego, na pewno znajdzie łaskę w oczach Boga.

Są też i takie ciche żywoty, które tylko służyły – z oddaniem, bez skargi i ziemskich nagród – jak choćby ciocia Hala. W czasie wojennym potrafiła z niczego ugotować posiłek dla potrzebujących i znana była ze swych kulinarnych talentów. Dbała o rodzinę i ciepło domowe. To, że przeżyliśmy czarne lata niemieckiej okupacji, a potem trudny czas powojenny, zawdzięczamy wielu cichym bohaterom, cichym świętym czuwającym nad ogniskiem domowym, by się nie wypaliło i nie zgasło. Dla mnie symbolem tej niezniszczalności były babeczki cioci Hali. Tak – delikatne, z kruchego ciasta i z bitą śmietaną... Przynosiła je na rodzinne uroczystości, a w kuchni – przed samym podaniem do stołu – wypełniała je słodkim kremem. Te babeczki to była jej modlitwa za rodzinę i w imię rodziny. I ku Bożej chwale przecież...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-10-28 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Męża i Żony – siedem rad Ulmów dla małżeństw

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Muzeum Rodziny Ulmów

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność
i uczciwość małżeńską

Z inicjatywy Rycerzy Kolumba 13 lipca obchodzony jest Dzień Męża i Żony na pamiątkę ślubu świętych Zelii i Ludwika Martin, rodziców św. Tereski, który odbył się właśnie tego dnia. A czego uczą mężów i żony inni małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulmowie? Oni wzięli ślub 7 lipca 1935 r., a 10 września br. wraz siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym, zostaną wyniesieni na ołtarze.

1. Każdego dnia troszczcie się o Wasz związek
CZYTAJ DALEJ

IPN wszczyna śledztwo po wypowiedzi Grzegorza Brauna nt. Auschwitz

2025-07-14 19:24

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

Agata Kowalska

IPN wszczął dziś śledztwo w sprawie “publicznego i wbrew faktom zaprzeczania zbrodniom ludobójstwa” przez europosła Grzegorza Brauna. 10 lipca w wywiadzie w Radiu Wnet europoseł i polityk Konfederacji powiedział, że „komory gazowe w Auschwitz to fake”. Wypowiedź tę potępili m.in. polscy biskupi.

Wszczęcie śledztwa po wypowiedzi Brauna zapowiedziała Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję