Reklama

Warto przeczytać!

Idiotokracja, czyli w stronę „rządów głupoty”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nakładem krakowskiego wydawnictwa Biały Kruk ukazała się książka Janusza Szewczaka pod bardzo bezpośrednim tytułem: „Idiotokracja, czyli zmowa głupców”. To odważna, prawdziwie ułańska literacka szarża, na przejawy właśnie głupoty we współczesnym świecie, w którym odnosi się nieodparte wrażenie, że w miarę postępów demokracji i nowoczesności, potęga głupoty wzrasta w siłę.

Reklama

Głupota niemal od zarania kultury była przedmiotem dociekań co do jej źródeł i wpływów na przebieg historii. Autor sięga w przeszłość, tę bardzo daleką, dawną i niedawną, i w teraźniejszość, prezentując opinie i przemyślenia wybitnych myślicieli na temat głupoty. Wielką zaletą tej książki jest to, że nie bawiąc się w pseudointelektualne dywagacje i roztrząsania, nazywa rzecz wprost. Głupota pozostaje głupotą nawet wówczas, gdy głoszą ją osoby z tytułami naukowymi, sukcesami artystycznymi, politycy, działacze społeczni i tak wielu innych, w pretensjach do pouczania „maluczkich”. Mądrość niekoniecznie idzie w parze z wiedzą czy wrodzoną inteligencją, służą one często właśnie głupocie, a i zbrodni. Szewczak pisze: „(...) Cywilizacja chrześcijańska, ludzkość i życie rozumne musi się opierać i na wiedzy, i na wierze – równocześnie i równorzędnie (...) To właśnie takich, którzy chcą odebrać nam wiarę i rozum jednocześnie lub osobno, trzeba nazwać uczonymi głupcami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czerpiąc z historii najgłębszej myśli filozoficznej, społecznej i politycznej, Szewczak cytuje wiele definicji głupoty, oscylujących właśnie wokół takiego jej rozumienia, intelektu pozbawionego fundamentu chrześcijańskiej wiary w Boga. Mieści się w tej definicji zarówno owa „docta ignorantia”, uczona niewiedza „uczonych głupków” gardzących wiarą, jak i głupota nieuczonych „prostaczków”, którzy zaufali tym przebiegłym manipulatorom.

Reklama

Gender ze swymi 77 płciami, ideologia LGBT, neomarksizm jako podszewka idiotyzmów politycznej poprawności, pokrętne uzasadnienia zabójstw dzieci nienarodzonych, propaganda eutanazji, degeneracja nauk humanistycznych gardzących prawdą, szarlataneria „nowoczesnej sztuki”, „ekologia” niemal równająca ludzi ze zwierzętami, postęp rozumiany niemal wyłącznie w kategoriach większej konsumpcji, ustalanie prawdy przez głosowanie, „kwotowy” system naboru studentów czy kompletowania naukowych lub politycznych kadr... – autor zebrał w tej książce ogromny, imponujący (i porażający!) zestaw przykładów współczesnej głupoty z całego świata i z Polski. Dodałbym tylko współczesnej i nowoczesnej; bo tak jak są nowoczesne samochody, komputery, zmywarki do naczyń czy ekspresy do kawy–tak i jest nowoczesna głupota, w przeciwieństwie do niezmiennej chrześcijańskiej mądrości jako równorzędnego i jednoczesnego istnienia wiary i rozumu).Autor pisze: „Musi nas zatem niepokoić coraz silniejsze bratanie się tzw. elit nauki, kultury, świata polityki mediów, a także biznesu, z coraz powszechniejszą głupotą (...). Przybiera to dziś ogromne, niepokojące rozmiary”.

Książka Szewczaka znakomicie zdaje czytelnikowi sprawę z tych rozmiarów. Trudno nie zgodzić się z jego konstatacją: „Głupota staje się coraz potężniejsza, nie jest już żenująca i banalna czy zawstydzająca, jest coraz powszechniejsza, pseudonaukowa, coraz bardziej bezczelna. I coraz groźniejsza w skutkach”. Zwróciłbym szczególną uwagę na bezczelność tej współczesnej, nowoczesnej głupoty. Czy ta bezczelność nie jest aby istotnym wyrazem jej „nowoczesności”, w odróżnieniu od głupoty tradycyjnej, o wiele bardziej pokornej?...

Książka Szewczaka poprzestaje w zasadzie na szerokiej prezentacji przejawów i siły głupoty w naszych czasach, jej demaskowaniu, gdy ubiera się w „uczoność” i oszukuje masy. Autor wielokrotnie podkreśla i mocno uzasadnia, że mądrość leży w harmonii wiedzy z wiarą, a świat bez chrześcijańskiej wiary w Boga niebezpiecznie chyli się ku rządom „uczonej głupoty”, choćby jak najbardziej „nowoczesnej” i „postępowej”...

Książka wydana została w pięknej szacie graficznej, z licznymi reprodukcjami światowych, wybitnych dzieł sztuki (jak najbardziej tradycyjnej!), odnoszącymi się do tematu „idiotokracji”, czyli rządów głupoty.

Jako konserwatywny liberał uzupełniłbym tę ciekawą wypowiedź refleksją polityczno-gospodarczą. Przykładowo, czy dzisiejsza rozpowszechniona w świecie republikańska demokracja sprzyja tej potędze, czy ją powściąga? A graniczący dziś z socjalizmem interwencjonizm państwowy (z jego demoralizującymi skutkami), torujący sobie drogę w państwach jeszcze wczoraj walczących z socjalizmem? Bo przecież z rosnącą potęgą głupoty trzeba walczyć – do czego zresztą zachęca autor – a każda walka toczy się zawsze na konkretnym gruncie polityczno-gospodarczym, zanim (wykluczyć nie można) przyjmie groźną postać: konfliktu siłowego, groźnych zamieszek, chaosu społecznego czy wręcz wojny domowej.

Pisał poeta, że „zbrodnia nie nazwana jest jak trucizna utajona w winie”. Janusz Szewczak odważnie i trafnie nazywa głupotę – głupotą, bez względu na to, kto, jak i gdzie ją „ukrywa”, tzn. udaje, że głupota jest mądrością. To książka warta lektury, od której trudno się oderwać, napisana z pasją – i jakże na czasie!

2020-09-23 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eutanazja nadal nielegalna we Włoszech

2025-07-26 14:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Włochy

Adobe Stock

Włoski Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym odrzucił, jako niedopuszczalny, wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu kodeksu karnego zakazującego eutanazji. Sprawa została wniesiona przez sąd we Florencji, który zakwestionował art. 579 kodeksu karnego, penalizujący tzw. „zabójstwo za zgodą”. Oznacza to, że nie ma podstaw, by zalegalizować eutanazję, jako prawo, przysługujące w świetle konstytucji. Niemniej jednak wyrok TK budzi niepokój wśród obrońców życia.

Sędzia, wnioskujący o sprawdzenie, czy zakaz eutanazji nie jest sprzeczny z konstytucją, argumentował, że obecne przepisy uniemożliwiają przeprowadzenie eutanazji nawet wobec osób, które spełniają warunki do skorzystania z procedury tzw. „wspomaganego samobójstwa”, lecz z powodu fizycznej niepełnosprawności nie są w stanie wykonać jej samodzielnie i proszą o pomoc osobę trzecią.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozmawiać z Bogiem?

Rozważanie do Ewangelii Łk 11,1-13

Czytania liturgiczne na 27 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłujmy tak, jak miłuje nas Bóg

2025-07-27 12:21

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican News

Dziś liturgia zachęca nas, abyśmy w modlitwie i miłości czuli się miłowani i miłowali, tak jak Bóg nas miłuje - powiedział Ojciec Święty w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański”.

Nawiązując do czytanego w XVII niedzielę zwykłą roku C fragmentu Ewangelii (Łk 11, 1-13) papież zaznaczył, iż słowa modlitwy „Ojcze nasz” przypominają nam, że jesteśmy miłowanymi dziećmi poznającymi wspaniałość miłości Boga. Komentując następnie słowa o człowieku wstającym w nocy, by pomóc swemu przyjacielowi ugościć niespodziewanego przybysza, Leon XIV podkreślił, że Bóg zawsze nas wysłuchuje, gdy się do Niego modlimy. Zachęcił do wytrwałości w modlitwie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję