Reklama

Niedziela Wrocławska

Krzyż i Eucharystia w zajezdni

Krzyż, który wisi na budynku Centrum Historii Zajezdnia przypomina nam o tym, że 40 lat temu Kościół towarzyszył rodzącej się „Solidarności” i wspierał duchowo tych, którzy „walczyli” z reżimem komunistycznym.

Niedziela wrocławska 36/2020, str. I

[ TEMATY ]

Solidarność

40‑lecie

Zbiory Centrum Historii Zajezdnia

Msza św. w zajezdni przed 40 laty

Msza św. w zajezdni przed 40 laty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniu 26 sierpnia 1980 r. zatrzymała się komunikacja miejska we Wrocławiu. Tomasz Surowiec, który przywiózł z Gdańska bibułę z 21 postulatami, zastawił autobusem Jelcz wyjazd z zajezdni VII przy Grabiszyńskiej. Był to wyraz solidarności i poparcia dla strajkujących stoczniowców na Wybrzeżu. Pod bramę zajezdni zaczęli przychodzić wrocławianie, było coraz więcej ludzi, a wieść o „przerwie w pracy” rozeszła się lotem błyskawicy.

Kościół w tych trudnych i przełomowych chwilach zawsze towarzyszył ludziom posługą duszpasterską. Jak opisuje ks. Stanisław Orzechowski w książce Wrocław walczy o wolność, bardzo poruszył go widok spowiadających w autobusach księży: „Jak zobaczyłem jezuitów z al. Pracy, którzy w autobusach spowiadali ludzi, ten tłum za płotem zajezdni, chyba z 20 tys. ludzi, to aż w gardle mnie ścisnęło. Chciałem, żeby ci za płotem i ci w zajezdni byli razem. Żeby strajkujący wiedzieli, jak ogromne mają poparcie. Powiedziałem: Nie zginiecie. Będziemy o was pamiętać. Jeśli ktoś ma jakiś grosz, niech przerzuci go przez płot”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Orzech” odprawił Mszę św. dwukrotnie w zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej – 29 i 31 sierpnia. Mówił w homilii odważnie i zdecydowanie, nawiązując do nauczania Jana Pawła II. Pamiętajmy, że sierpniowe strajki rozpoczęły się rok po wizycie papieskiej z 1979 r., kiedy to rozbudzone zostały wolnościowe nadzieje Polaków. Na pamiątkę tej Eucharystii robotnicy zawiesili drewniany krzyż na ścianie zajezdni. Z czasem przebudowano go, zastępując konstrukcją z jarzeniówek. Kiedy powstawało Centrum Historii Zajezdnia, to pojawiło się pytanie: co z krzyżem i czy wróci na swoje miejsce.

Nie mogło być inaczej. Świadek wielkiego zrywu wolnościowego i religijnego Polaków wrócił na ścianę budynku.

2020-09-02 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak grom z jasnego nieba

– Wzorowy uczeń z wielkim taktem i kulturą osobistą. Nie ma dnia, żebym o nim nie myślała. Jest mi żal. Czuję się bezradna. Nie mogę nic zrobić, aby zmienić tę sytuację. Cały czas myślę, że jest z nami – mówi ze łzami w oczach Olga Łucka, dyrektor SP nr 12 w Częstochowie.

Sebastiana nie było 1 września 2019 r. wśród świętujących uroczyste rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Wychowawczyni 8 klasy Aleksandra Lipińska powiadomiła uczniów, że ich kolega jest poważnie chory. – Moja klasa jest dość rozgadana, ale po tej wiadomości umilkli na długo. Było wielkie niedowierzanie. Jak to? Sebastian, taki roześmiany, taki zdrowy, jeszcze wczoraj widziany na WhatsAppie, a dzisiaj go z nami nie ma?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV odwiedził szpital w Libanie: Tutaj mieszka Jezus

2025-12-02 08:27

[ TEMATY ]

szpital

Leon XIV w Turcji i Libanie

chorzy psychicznie

tutaj mieszka Jezus

Vatican Media

Leon XIV odwiedził szpital w Libanie

Leon XIV odwiedził szpital w Libanie

„Nie wolno zapominać o najsłabszych ani budować społeczeństwa opartego na pozornej pomyślności, ignorującego ubogich” - stwierdził papież Leon XIV odwiedzając położony na przedmieściach Bejrutu Szpital „De la Croix”. Jest to jeden z największych szpitali na Bliskim Wschodzie, w którym leczy się pacjentów psychicznie chorych.

Papież podkreślił, że w chorych i w tych, którzy się nimi opiekują mieszka Jezus. Przypomniał, że szpital założył bł. o. Jakub z Ghaziru, a jego dzieło kontynuują Siostry Franciszkanki od Krzyża. Wyraził wdzięczność pracownikom z ich posługę. „Wasza troska o chorych jest znakiem miłości Chrystusa” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV opuszcza Liban: Wyjazd jest trudniejszy od przyjazdu

2025-12-02 13:13

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

wyjazd trudniejszy

od przyjazdu

Vatican Media

Leon XIV w Libanie

Leon XIV w Libanie

Nie rozstajemy się, ale ponieważ się spotkaliśmy, będziemy iść razem naprzód. Mamy nadzieję, że w tego ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów – mówił przed odlotem z Libanu Leon XIV podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Bejrucie. Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu - informuje Vatican News.

„Byliśmy razem, a w Libanie bycie razem jest ‘zaraźliwe’” – mówił Leon XIV żegnając się z Libańczykami i władzami tego kraju na płycie międzynarodowego lotniska im. Rafika Haririego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję