Reklama

Wiara

Edytorial

Odpowiedzialność za dziedzictwo

Szacunek dla przeszłości, by nie stała się ona jedynie celebracją rocznic, decyduje, jakimi wartościami będziemy się kierować na co dzień.

Niedziela Ogólnopolska 35/2020, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A co by było, gdyby... Gdyby nie zdarzył się polski Sierpień ’80? Gdyby nie było strajków, porozumień sierpniowych, gdyby nie powstały wolne Związki Zawodowe, a w konsekwencji nie doszłoby do upadku muru berlińskiego i całej sekwencji zdarzeń? Jak by wyglądało nasze życie? Świat coraz częściej zapomina o tamtych wydarzeniach, ale my musimy pamiętać. To nie jest zamierzchła, zakurzona historia, ale ciągle żywa opowieść – bo są wokół nas ludzie, którzy w tamtych wydarzeniach uczestniczyli, którzy je pamiętają – świadkowie...

W moim przekonaniu, historia Polski to bogactwo, z którego wciąż musimy uczyć się korzystać. Święty Jan Paweł II ujął to, jak zwykle, trafnie: „Z pewnością nasze dziedzictwo jest wielkie, ale jest i trudne. Musimy je wciąż na nowo odkrywać, pogłębiać, żyć nim, przekazywać je tym, którzy przyjdą po nas”. Być świadomym tego dziedzictwa i być za nie odpowiedzialnym – to zadania wynikające z patriotyzmu. W patriotyzmie nie chodzi przecież tylko o to, by dobrze znać historię swojego narodu, ale o świadomość wagi i znaczenia tego dziedzictwa. Świadomość patriotyczna i odpowiedzialność za losy ojczyzny są podstawą utrzymania własnej kultury narodowej, która stanowi fundament pod budowę przyszłości narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Szacunek dla przeszłości, by nie stała się ona jedynie celebracją rocznic, decyduje, jakimi wartościami będziemy się kierować na co dzień. Jesteśmy bowiem spadkobiercami konkretnego dziedzictwa, które jest cenne przede wszystkim ze względu na cenę ofiar złożonych w imię wolności (str. 14-15). To dziedzictwo trzeba dziś jednak skonfrontować z rzeczywistością państwa, które wspólnie tworzymy. Ta rzeczywistość nie każdemu się podoba, ale czym innym jest zabieganie o zmiany, spieranie się o priorytety, a czym innym stosunek do przeszłości Polski. Nie można zmienić dziejów własnego narodu, a one Polaków zobowiązują. Do czego? Do patriotyzmu, który staje się troską o społeczno-polityczne losy ojczyzny, w tym troską o rodzinę, o poszanowanie godności osoby ludzkiej, własności prywatnej i społecznej, a także sumiennym wykonywaniem obowiązków w miejscu pracy oraz przedkładaniem dobra wspólnego nad osobiste. Licznych wykroczeń przeciwko tym zobowiązaniom nie usprawiedliwia nic, nawet koronakryzys. Ojczyzna jest jak matka, a matki nie kocha się przecież za to, że jest bogata, wykształcona czy wpływowa, ale za to, że jest matką.

Polską świadomość dziedzictwa kształtują w zasadzie dwie dewizy: „Za wolność naszą i waszą” oraz „Bóg, Honor, Ojczyzna”. To one przez wieki nadawały kierunek wszystkim polskim dążeniom i postawom. Warto się zastanowić, czy tak jest i dzisiaj? Niewątpliwie konieczne jest ożywienie ducha narodowego, wpajanie młodym tak charakterystycznych dla nas cech, jak wspaniałomyślność, męstwo czy honor. Obecnie chodzi nie tyle o to, jak pięknie za Polskę umierać, ile o to, jak mozolnie, sumiennie i codziennie ją tworzyć oraz wzmacniać.

We wspólnocie wierzących świadomość dziedzictwa przeszłości pozwalała nam spojrzeć na dzieje Polski w jedności z osobistym życiem religijnym. Coraz częściej zapomina się o fundamentalnej roli Kościoła w narodowych dziejach. Przypominamy w tym numerze trzech wielkich, bez których nie udałby się Sierpień ’80 ani kolejne zmiany, które doprowadziły do upadku komunizmu w Polsce, a potem w Europie (str. 10-13).

Wpajanie patriotyzmu to kwestia wychowania, zatem jest to zadanie rodziny, szkoły, Kościoła, ludzi kultury i polityki, a także mass mediów. Środkami wychowawczymi natomiast pozostają zawsze osobiste świadectwo wychowawców, poszanowanie przez nich tradycyjnych wzorców i troska o życie religijne (str. 50-51). Przy respektowaniu tych zasad, ale bez pomijania należnego każdemu człowiekowi szacunku, możliwe jest budowanie silnej i solidarnej wspólnoty narodowej.

2020-08-25 13:39

Oceń: +4 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość w codzienności

Dni powszednie, te zwykłe poniedziałki, środy, piątki, w większości stanowią nasze życie. Teraz, kiedy przyroda rozkwita, a słońce złoci ziemię, łatwiej znaleźć radość w codzienności, zauważyć piękno świata będące dziełem palców Bożych. W tym dążeniu do radości, której źródłem jest to, że jesteśmy dziećmi Boga stworzonymi na Jego obraz i podobieństwo, drogowskazem mogą być święci, w naszej diecezji bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski i bł. Matka Maria Karłowska. Oni właśnie celem swego życia uczynili pragnienie świętości. Bł. ks. Frelichowski wciąż inspiruje. Dlatego, aby zaczerpnąć z jego radości i otwarcia na Bożą łaskę, z Papowa Toruńskiego przez Chełmżę do podtoruńskiej Barbarki po raz kolejny wyruszył rajd rowerowy śladami błogosławionego. Podobnie jest w przypadku bł. Marii Karłowskiej, tej, która przywracała nadzieję tym, którzy ją stracili, ponieważ sama zaufała Bogu i w chwilach zwątpienia powtarzała: „Sursum corda!”.
CZYTAJ DALEJ

Wimbledon - Iga Świątek wygrywa!

2025-07-12 18:09

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/ADAM VAUGHAN

Iga Świątek triumfatorką wielkoszlemowego Wimbledonu po wygranej w finale z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą 6:0, 6:0.

To jednocześnie szósty wielkoszlemowy triumf 24-letniej Polki, która wcześniej cztery razy była najlepsza w paryskim French Open (2020, 2022-24), a raz w nowojorskim US Open (2022).
CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję