Reklama

Elementarz biblijny

Ludzie Biblii a czas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sposób, w jaki ludzie Biblii liczyli czas, różni się nieco od naszego, choć podstawowe elementy tej rachuby (dzień, tydzień, miesiąc, rok) pozostają bez zmiany. Podstawową jednostką podziału czasu był podział na dzień i noc. Ciekawe jednak jest to, że różnie lokowano początek konkretnej doby. Starożytni Hebrajczycy za jej początek uznawali zachód Słońca. Tak więc doba (choć ludzie Biblii ją określali mianem „dnia i nocy” – por. Rdz 1) zaczynała się wieczorem i kończyła wraz z zachodem Słońca następnego dnia. Jeśli chodzi o godziny dnia, to liczono je od wschodu Słońca. Stąd nasza godzina 9 była biblijną godziną 3, południe było godziną 6, a nasza godzina 15 to biblijna godzina 9 (por. Mt 20, 5). Noc dzielono na tzw. straże, przy czym Babilończycy mówili o trzech strażach (czterogodzinnych), zaś Rzymianie o czterech (trzygodzinnych). Określano je kolejnym numerem (pierwsza, druga, itd. – por. Mt 14, 25; Mk 6, 48; Łk 12, 38) lub nazywano je strażą wieczorną, północną, o pianiu koguta i poranną (por. Mk 13, 35).

Reklama

Tydzień jako jednostka siedmiu dni wyznaczany był w powiązaniu z cyklem księżycowym. Miesiące wzmiankowane w Biblii były miesiącami lunarnymi (księżycowymi), liczonymi od nowiu do kolejnego nowiu. Wskazują na to choćby hebrajskie słowa hodeš oraz jerah, oznaczające zarówno „miesiąc”, jak i „nowy księżyc”. Talmud, w którym zebrane jest nauczanie żydowskich rabinów, zawiera zalecenie, aby kapłani obserwowali Księżyc w poszukiwaniu nastania nowego miesiąca, a kiedy to już nastąpiło, mieli ogłosić ten fakt przez posłańców z trąbami (por. Lb 10, 10). Ponieważ cykl księżycowy liczył wówczas 29 1 dnia, to miesiące wyznaczane w ten sposób mogły mieć 29 lub 30 dni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy wyznaczaniu lat posługiwano się obserwacjami Słońca w jego ruchu po zodiaku, który trwał ok. 365 dni. Łatwo zauważyć, że próba uzgodnienia 29- i 30-dniowych miesięcy z 365-dniowym rokiem powodowała, że co roku brakowało ok. 11 dni do owych 365. Radzono sobie w ten sposób, że co 2-3 lata dodawano jeden miesiąc, aby wyrównać ten brak. Początek roku różne ludy Wschodu umieszczały w inny sposób. Najczęściej wiązało się to z równonocą wiosenną lub jesienną. W Biblii znajdujemy ślady różnych tradycji. Widoczne jest to m.in. w nazwach miesięcy, np. święto Paschy zaczynało się 14. dnia pierwszego miesiąca (czyli w momencie pierwszej wiosennej pełni), zwanego przez Babilończyków Nisan (por. Kpł 23, 5). Podobnie było z innymi świętami żydowskimi.

Biblijna rachuba czasu widoczna jest także w życiu Kościoła. Przykłady tego to choćby ustalanie daty Wielkanocy czy też zwyczaj rozpoczynania świętowania niedziel i uroczystości I Nieszporami odprawianymi wieczorem dnia poprzedzającego.

2020-08-05 07:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Okno pokoju i przebaczenia polsko-niemieckiego” dla Papieża

2025-12-10 19:35

Vatican Media

Ambasadorowie Polski i Niemiec przy Stolicy Apostolskiej – Adam Kwiatkowski i Bruno Kahl – wręczyli w środę Leonowi XIV fragment witraża – „polsko-niemieckiego okna pokoju i przebaczenia”. To dzieło niemieckiego artysty Yvelle’a Gabriela zostało wcześniej zaprezentowane podczas konferencji zorganizowanej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie z okazji 60. rocznicy listu biskupów polskich do niemieckich.

Konferencja o historycznym liście, który zawierał słowa „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” i stanowił fundament polsko-niemieckiego pojednania po krzywdach wyrządzonych w czasie II wojnie światowej, odbyła się w czasie, kiedy w wielu miejscach na ziemi skonfliktowane narody potrzebują przebaczenia i pojednania.
CZYTAJ DALEJ

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

2025-12-10 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 41, 13-20 • Mt 11, 11-15
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję