Reklama

Wiadomości

Drugi pilot rozmyślnie rozbił samolot Germanwings

[ TEMATY ]

katastrofa

Felifoto/fotolia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prokurator generalny Marsylii Brice Robin, który nadzoruje śledztwo ws. przyczyn katastrofy Airbusa niemieckich linii Germanwings, powiedział dziś na konferencji prasowej, że wydaje się, iż drugi pilot, który był sam w kokpicie, rozmyślnie rozbił we wtorek samolot we francuskich Alpach. Zginęło 150 osób - wszystkie znajdujące się na pokładzie.

Według prokuratora drugi pilot był przytomny do chwili uderzenia samolotu o zbocze gór. Sam - „celowo i świadomie” - rozpoczął manewr obniżania wysokości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na nagraniu z kokpitu słychać jego oddech. Jest to normalny, regularny oddech człowieka. Stąd wiemy, że był przytomny i nie doznał zawału czy zapaści. Miał wolę zniszczenia samolotu —podkreślił Robin. Według niego pilot usiłował się dostać do kokpitu, który był zamknięty od środka. Drugi pilot nie reagował na jego prośby otworzenia drzwi.

Nie odpowiadał na apele pilota. Do samego końca nie wypowiedział ani jednego słowa —zaznaczyły prokurator. Jak poinformował drugi pilot to 28-letni Andreas Lubitz, Niemiec z Montabaur w Nadrenii-Palatynacie. Wydaje się, że był mało doświadczony jako pilot, miał wylatane zaledwie 100 godzin na Airbusach, w Germanwings pracował od kilku miesięcy. Posiadał jednak pozwolenie na latanie jako drugi pilot w liniach komercyjnych.

Na Twitterze pojawiły się zdjęcia Lubitza, wzięte z jego konta na Facebooku, które w międzyczasie zostało usunięte przez jego rodzinę

Lubitz mieszkał z rodzicami w Montabaur, wylatał jako drugi pilot w sumie 630 godzin na samolotach pasażerskich. Do Germanwings dołączył tuż po ukończeniu szkoły lotniczej Lufthansy w Bremie. Posiadał także mieszkanie w Duesseldorfie. Dom rodziców Lubitza w Montabaur został dziś przeszukany przez niemiecką policję.

Według Robina pierwsze 20 z 30 minut zarejestrowanych przez czarna skrzynkę rozmów obydwu pilotów „było całkowicie normalne”, zaznaczył jednak, że Lubitz udzielał na pytania pilota „krótkie, wręcz lakoniczne odpowiedzi”. Potem pilot poprosił Lubitza, by przejął stery maszyny (wówczas autopilot był już włączony) i poszedł do toalety. Gdy wrócił drzwi były zaryglowane od środka i nie był w stanie się dostać do kokpitu.

Reklama

Słychać jak pilot prosi drugiego pilota, by go wpuścił z powrotem do kokpitu, ten jednak nie odpowiada. Słychać jak pilot najpierw puka, a potem usiłuje wyłamać drzwi. Kapitan przez cały ten czas widział drugiego pilota, ale nie było między nimi komunikacji. Odgłos oddychania w kokpicie słychać aż do samego końca —podkreślił Robin. Zdaniem prokuratora generalnego Marsylii nie ma żadnych wskazówek na zamach terrorystyczny, ale nie było to także „klasyczne samobójstwo, z 150 ludźmi z tyłu, w samolocie”.

Wolę nie brnąc w niepotwierdzone teorie. W każdym razie pasażerowie zorientowali się dopiero w ostatniej chwili co się dzieje. Krzyki słychać dopiero w ostatnich chwilach lotu, tuż przed uderzeniem o skaliste zbocze gór —dodał. Szef Lufthansy Carsten Spohr był bardziej bezpośredni. Na konferencji prasowej oświadczył, że „gdy ktoś zabija 149 osób to nie jest to samobójstwo”.

Jest na to bardziej stosowne określenie —zaznaczył. Nie powiedział jakie. Wszyscy domyślili się jednak, że chodzi mu o morderstwo. Spohr poinformował przy okazji, że Lubitz miał w szkoleniu na pilota „dłuższą przerwę”.

Mężczyzna, który podczas tragicznego lotu pełnił funkcję drugiego pilota, rozpoczął szkolenie w 2008 roku —powiedział Spohr. Po zakończeniu szkolenia oczekiwał przez 11 miesięcy na miejsce w grupie pilotów, co - jak zaznaczył - nie jest niczym nadzwyczajnym. Od 2013 latał jako drugi pilot na samolotach A-320. Sześć lat temu, podczas szkolenia, doszło do dłuższej przerwy —wyjaśnił szef Lufthansy dodając, że po zaliczeniu wszystkich wymaganych testów kandydat na pilota kontynuował szkolenie.

Pilot był na sto procent zdolny do lotów, bez żadnych ograniczeń —zapewnił Sophr. Zastrzegł, że nie może ujawnić powodu przerwania szkolenia ze względu na tajemnicę lekarską. Czytaj także: Szokujące kulisy katastrofy airbusa. „NYT”: jeden z pilotów wyszedł z kabiny i nie mógł wrócić

2015-03-26 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas Polska na rzecz ofiar burz i nawałnic

[ TEMATY ]

Caritas

pomoc

katastrofa

Caritas

Caritas Polska uruchamia zbiórkę środków na rzecz poszkodowanych w wyniku zniszczeń, jakie spowodowały burze i nawałnice, które przeszły ubiegłej nocy nad Polską. Tragiczne w skutkach nawałnice występowały w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim i pomorskim. Strażacy interweniowali ponad 6 tysięcy razy.

W całej Polsce działają 44 Caritas Diecezjalne, które gotowe są do pomocy w razie sytuacji kryzysowych. Takie działania w tej chwili najintensywniej podejmuje Caritas Diecezji Pelplińskiej, na której terenie znajdują się najbardziej poszkodowane miejscowości.

CZYTAJ DALEJ

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; jeden górnik transportowany na powierzchnię

2024-05-14 09:04

[ TEMATY ]

kopalnia

PAP/Kasia Zaremba

Jeden z czterech górników poszukiwanych po nocnym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano transportowany na powierzchnię. Trwają próby dotarcia do pozostałych – poinformował na briefingu wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.

Wstrząs w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów w pokładzie 510. Miał on energię 7x10(6) dżula, co odpowiada magnitudzie 2,66 w popularnej skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka.

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję