Reklama

Wiadomości

Psychopatyczny miliarder

Czasami się zdarza, że sztuka filmowa wyprzedza życie, i w rzeczywistości pojawiają się postaci i wydarzenia, które wcześniej zaistniały na kinowym ekranie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W filmach o Jamesie Bondzie najczęściej jako przeciwnicy agenta 007 pojawiają się psychopatyczni miliarderzy, owładnięci żądzą panowania nad światem. Ci szaleni bogacze nie tylko są w stanie korumpować groteskowych dyktatorów w republikach bananowych, lecz także nie obawiają się rzucać wyzwania światowym potęgom, takim jak choćby Wielka Brytania, dla której jako oficer MI6 służy James Bond.

Czasami się zdarza, że sztuka filmowa wyprzedza życie, i w rzeczywistości pojawiają się postaci i wydarzenia, które wcześniej zaistniały na kinowym ekranie. Zastanówmy się, jak musiałby wyglądać miliarder psychopata dążący do panowania nad światem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na pewno byłby jednym z najbogatszych ludzi na naszym globie, a zarazem osobą opętaną przekonaniem, że jest kimś w rodzaju demiurga zdolnego kreować rzeczywistość na globalną skalę. Jego celem byłoby zbudowanie nowego, wspaniałego świata zgodnie z jego utopijnymi wizjami. Te mesjańskie fantazje realizowałby za pomocą sieci podporządkowanych sobie organizacji pozarządowych na całym globie. Z jednej strony byłby bezwzględnym spekulantem giełdowym, zdolnym do ataków finansowych na banki wielkich państw i łamiącym kursy tamtejszych walut. Potrafiłby za pomocą jednej operacji pozbawić setki tysięcy osób oszczędności całego życia, spowodować bezrobocie setek tysięcy ludzi, doprowadzić do bankructwa tysiące firm, wpędzić masy nieszczęśników w nędzę, depresję i rozpacz.

Reklama

Z drugiej jednak strony na świecie królowałby jego wykreowany obraz jako dobroczyńcy ludzkości. Pieniądze, które zarabiałby na ludzkiej krzywdzie, przeznaczałby na działalność swoich fundacji i stowarzyszeń o charakterze filantropijnym i obywatelskim, głoszących szlachetne cele, takie jak obrona praw człowieka, walka z dyskryminacją czy stwarzanie równych szans dla wszystkich. W rzeczywistości jednak jego organizacje przez sieć stypendiów, grantów i dotacji korumpowałyby i formowały elity polityczne i opiniotwórcze w wielu krajach. Kupowałby sobie jak rzodkiewki polityków, dziennikarzy, działaczy społecznych. Wstawiałby swoich ludzi do kluczowych instytucji: od sędziów w europejskich trybunałach po cenzorów w mediach społecznościowych. Tę niejawną sieć, oplatającą cały glob, łączyłoby jedno: wizja budowy świata bez mocnych tożsamości narodowych i religijnych. Jego głównymi wrogami byłyby religia, rodzina i państwo narodowe. Dlatego promowałby relatywizm, czyli płynność wszystkich wartości. Wiedziałby bowiem, że ludźmi łatwiej jest manipulować i sterować, gdy pozbawi się ich stałych przekonań religijnych i zasad moralnych. Finansowałby też hojnie organizacje proaborcyjne i środowiska dewiantów, które rozkładają tradycyjną tkankę społeczną. Promowałby także niekontrolowany napływ imigrantów z Trzeciego Świata do krajów zachodnich, licząc, że rozbiją oni tożsamość tamtejszych społeczeństw, by utworzyć na ich miejsce model multikulturalny.

Wpływałby na życie polityczne w wielu państwach, zwalczając w nich środowiska chrześcijańskie i konserwatywne, a wspierając liberalne i lewicowe. Jego organizacje szkoliłyby lewackie bojówki, które wkraczałyby do akcji w momentach przesileń, kryzysów czy zmian systemowych, nie cofając się przed gwałtem i przemocą. Ich działania miałyby prowadzić do strącania jednych i wynoszenia do władzy drugich.

Na szczęście tacy psychopatyczni miliarderzy pojawiają się jako czarne charaktery tylko w filmach. A może ktoś z Państwa ma inne zdanie?

2020-06-10 12:18

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia „Roja”

20-letni Mieczysław Dziemieszkiewicz ps. „Rój” stracił brata, dowódcę oddziału Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Zamordowali go Sowieci, którzy zamiast wolności przynieśli do Polski kolejną okupację. „Rój” długo się nie zastanawiał: wrócił w rodzinne strony i wstąpił do NZW, kontynuując to, co robił brat. Przez następne 6 lat walczył o Polskę z NKWD, UB, MO i KBW. Był dobrym dowódcą, osiągnął sukcesy, dla okolicznych mieszkańców stał się legendą. Ale i obciążeniem: komuniści zrobili wszystko, aby namierzyć i zlikwidować go, zmuszając ludzi, dotychczas go wspierających, do denuncjacji. Zdradzony „Rój” ginie w obławie.
CZYTAJ DALEJ

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

2025-04-07 13:15

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.

ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Kurów. Odnowione organy

2025-04-11 05:58

Paweł Wysoki

W parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła w Kurowie abp Stanisław Budzik poświęcił odnowione organy.

Dwuletnia renowacja instrumentu, podjęta ogromnym wysiłkiem duszpasterzy i wiernych, zakończyła się sukcesem. W niedzielę radości poświęcone organy wybrzmiały podczas Mszy św., a także koncertu inauguracyjnego, zagranego przez Stanisława Maryjewskiego. Rozpoczynając prezentację instrumentu od zagrania Toccaty i fugi d-moll J. S. Bacha, katedralny organista podkreślił, że niewielki instrument ma bardzo duże możliwości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję