Obecność Boga w słowie nabiera w dzisiejszej trudnej rzeczywistości szczególnego znaczenia.
Obok stołu Eucharystii, którego tak nam dzisiaj brakuje, mamy stół słowa Bożego – jest to dla nas nadzieja, że nie jesteśmy w tych zmaganiach sami – bo Bóg wciąż do nas mówi. Kluczowym momentem, który zmienił moje podejście do czytania słowa Bożego, było pytanie zadane podczas konferencji w Szkole Nowej Ewangelizacji skierowane do słuchaczy: „A kogo ty pytasz?”. Wtedy stanęły mi przed oczami moje liczne rozmowy z krewnymi, z przyjaciółmi i ze znajomymi, u których zwykle szukałam rady i odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Od tego czasu zawsze najpierw pytam Boga, a odpowiedź znajduję w Piśmie Świętym. Za każdym razem jest tak adekwatna do tego, co akurat przeżywam, że czasem aż trudno w to uwierzyć.
Pamiętam pewien sierpniowy wieczór, gdy przygotowywałam się do powrotu do pracy po rocznym urlopie – pełna lęku i przerażenia. W głowie kotłowały mi się myśli: jak sobie poradzę, w jaki sposób od nowa wdrożę się w rzeczywistość szkolną, jak pogodzę obowiązki rodzinne z zawodowymi. W tej ludzkiej bezsilności otworzyłam Biblię, a tam wzrok mój padł na słowa z Księgi proroka Izajasza: „Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam” (Iz 41, 14). Zdanie to głęboko zapadło mi w serce i pracuje we mnie do dziś.
Po Kursie Emaus, prowadzonym przez SNE Świętego Jana Chrzciciela w Częstochowie, całkowicie poświęconym umiłowaniu słowa Bożego, zrodziło się w moim sercu pragnienie posiadania własnej Biblii – takiej, którą można wszędzie zabrać, mieć ją pod ręką, a tym samym jeszcze częściej czytać i ostatecznie wziąć ją w ostatnią podróż. Aby przez jej bliskość odczuwać nieustanną obecność Boga. Moje pragnienie spełniło się. Jeszcze przed pandemią znalazłam swój egzemplarz Pisma Świętego – to mój prezent na urodziny.
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
- Katechista jest dziś potrzebny Kościołowi bardziej niż kiedykolwiek - mówi bp Artur Ważny, przewodniczący Zespołu KEP ds. Katechezy Parafialnej. Bp Ważny w rozmowie z KAI opowiada o pracach nad ogólnym programem Szkoły Katechistów w Polsce i zwraca uwagę, że nie chodzi o tworzenie mini wydziałów teologii. - Katecheta parafialny nie ma być wykładowcą ale świadkiem i ewangelizatorem - podkreśla. Bp Ważny mówi również o konieczności deklerykalizacji katechezy parafialnej i osadzenia jej w środowisku wspólnot parafialnych.
Maria Czerska (KAI): Księże Biskupie, w ramach prac Zespołu KEP ds. Katechezy Parafialnej odbyło się ogólnopolskie spotkanie dotyczące Szkół Katechistów. Kto w nim uczestniczył?
Wspomnienie Ofiarowania Matki Bożej jest obchodzone w Kościele jako Dzień Życia Kontemplacyjnego. W tym roku dzień 21 listopada - jest obchodzony w sposób szczególny jako Jubileusz Życia Kontemplacyjnego, który wpisuje się w kalendarz obchodów Roku Świętego 2025.
Jak zauważa siostra Maria Magdalena od Jezusa Zmartwychwstałego - 21 listopada jest świętem Ofiarowania Matki Bożej. Jest to tradycja związana z tym, że Maryja jako młoda była ofiarowana Bogu na służbę w świątyni. Tego dnia jest obchodzony w Kościele Dzień Życia Kontemplacyjnego, pro orantibus, to znaczy za modlących się. Taki dzień był ustanowiony po to, żeby przypomnieć ludziom, że są w Kościele mniszki, które całe swoje życie poświęcają Bogu w modlitwie, w ofierze, w pokucie, w różnych intencjach. Duch Święty wzbudził bardzo wiele charyzmatów w Kościele i też mniszki żyjące w klasztorach kontemplacyjnych żyją różnymi charyzmatami. Pewnie najbardziej znane to są Wizytki, Klaryski czy Benedyktynki, ale też Karmelitanki Bose. Naszym głównym powołaniem i życie nasze poświęcamy szczególnie modlitwie za kapłanów, za Ojca Świętego, we wszystkich intencjach, które On nosi w sercu. - podkreśla przeorysza łódzkiego Karmelu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.