Reklama

Stłukli termometr

Niedziela Ogólnopolska 15‑16/2020, str. 8

[ TEMATY ]

felieton

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stłucz pan termometr, a nie będziesz miał gorączki – mawia Lech Wałęsa. A że wciąż jest postacią znaną – wszak tymi rękami pokonał komunizm i oprócz lotniska swego imienia ma sporo doktoratów honoris causa – inni wykorzystują jego pomysły. W Turkmenistanie uznali, że nie ma problemu z koronawirusem, bo niczego takiego nie ma. W zasadzie nie ma tego słowa na k. Nie ma słowa, nie ma też problemu. A za opór – twierdzenie, że jednak jest – można zapłacić grzywnę, a nawet posiedzieć w turkmeńskiej tiurmie.

Niewidzialna w czasach zarazy Unia Europejska przemówiła ustami Ursuli von der Leyen, szefowej Komisji Europejskiej, przepraszając Włochów w imieniu tejże za brak pomocy, wsparcia itp. Nie zrobiła tego bezinteresownie, a nie chodzi tylko o to, że jej słono płacą, żeby – gdy trzeba – przepraszać. Ona musiała; trzeba dmuchać na zimne. Złość we Włoszech na Unię jest ogromna, a dalsze członkostwo tego kraju w Unii zaczęli kwestionować nawet jej zwolennicy. Co dopiero prawicowa Liga Saviniego, która najpewniej za chwilę będzie rządzić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W liście do Włochów Von der Leyen, Niemka urodzona w Belgii, stwierdziła, że kłopoty z reakcją UE wzięły się stąd, iż zbyt wiele krajów koncentrowało się na swoich własnych problemach... Które to, które? – spytajmy zaciekawieni – bo to one są winne rozbijania Unii. Ale na odpowiedź nie liczmy.

Samozadowolenie unijnych urzędników wywołało ferment i opinie w stylu: Unia musi się zmienić, nie może być już taka, jaka była. A dlaczego nie? Jest tam sporo ludzi zbyt dobrze opłacanych, blisko ze sobą powiązanych, trzymających władzę od lat, żeby cokolwiek się zmieniło. Będzie, jak było. Nie trzeba wiele zmieniać, żeby nic się nie zmieniło.

Pamiętają Państwo, jak tuzy naszej polityki, ministrowie mocno tuptali, żeby się do Parlamentu Europejskiego dostać? Gdzie płaciliby im za to, co robią 30-40 tys. zł co miesiąc? Także dlatego odpowiedź na pojawiające się tu i ówdzie pytanie, czy UE przetrwa pandemię koronawirusa, jest prosta.

2020-04-07 14:12

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona Rodzina

Niedziela szczecińsko-kamieńska 39/2023, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Leszek Wątróbski

Przemysław Fenrych

Przemysław Fenrych

O błogosławionej rodzinie z Markowej warto myśleć w różnych kontekstach.

Próbuję zrozumieć heroizm rodziny, dla której ewangeliczne wezwanie do samarytańskiej miłości było wezwaniem absolutnie jednoznacznym, silniejszym niż strach o siebie i własne dzieci. Przy okazji z wielkim szacunkiem myślę o tych rodzinach z Markowej, którzy po tragedii z 24 marca 1944 r. nadal przechowywali Żydów i ostatecznie uratowali ok. dwudziestu osób. Przecież oni bardzo namacalnie odczuli czym grozi taka oczywista pomoc bliźniemu, oni słyszeli słowa żandarma mordującego dzieci: „Patrzcie, jak giną polskie świnie, które przechowują Żydów”. Wytrwanie w samarytańskiej postawie wobec prześladowanych było przejawem heroizmu najwyższej klasy. I w tamtych koszmarnych czasach wcale nie oczywistym. Czyta się przecież o postawach i decyzjach najróżniejszych, od heroizmu Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, poprzez zwykłych ludzi próbujących w skrajnie niebezpiecznych czasach zadbać o bezpieczeństwo własnej rodziny zachowując przyzwoitość wobec sąsiadów, aż po szmalcowników wydających okupantom Żydów dla zysku.
CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się peregrynacja Obrazu Matki Bożej w archidiecezji częstochowskiej

Podczas tej peregrynacji obraz Maryi opuścił swój dom i dotarł do wielu ludzi i miejsc, być może nawet do ludzi i miejsc, w których Bóg został zapomniany, a nawet odrzucony – powiedział abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce, który 2 maja przewodniczył na Jasnej Górze Mszy św. dziękczynnej za peregrynację Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej.

Mszę św. poprzedziły nieszpory w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie i procesja z Wizerunkiem Nawiedzenia na Jasną Górę. Modlitwie nieszporów i procesji przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, Nuncjusz Apostolski w Polsce w asyście abp. Tadeusza Wojdy, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: zło nie może być normą człowieczeństwa

2025-05-03 20:39

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

abp Depo

BPJG

Zło nie może być normą człowieczeństwa. Grzech nie może być normą człowieczeństwa. Tak jak kłamstwo nie może być normą dla naszych ludzkich spotkań – powiedział abp Wacław Depo w homilii wygłoszonej na jasnogórskim szczycie podczas uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

W swojej homilii metropolita odniósł się do duchowego znaczenia uroczystości. "Chrześcijaństwo nie jest ideologią, nie jest wymysłem ludzkim, ale darem zjednoczenia z Bogiem poprzez osobę Jezusa Chrystusa zrodzonego z Maryi Dziewicy" – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję