Po raz pierwszy, i to nie dlatego, że nie mam weny, nie wiem o czym pisać. Czy o dramatycznej sytuacji, której nie warto pogłębiać, czy o radości, której mimo wszystko potrzebujemy jak powietrza? Za Romanem Brandstaetterem, gdzieś w głowie, próbuje poskładać w jedno Litanię do Ducha Świętego: Zstąp na ziemię samounicestwienia,/ na rakowate miasta i wsie,/ na trędowate domy,/ na zatrute zboża, ogrody i sady,/ na martwe rzeki i morza,/ i krąż nad nami, ludźmi chaosu (...) i wybaw nas/ od głupoty udającej mądrość,/ od kłamstwa udającego prawdę,/ od ślepoty udającej dalekowzroczność,/ od chamstwa udającego obrażoną godność,/ od fanatyzmu udającego wiarę,/ od brudu udającego czystość,/ od nienawiści udającej miłość,/ od niewoli udającej wolność,/ od obłudy udającej szczerość,/ od pychy udającej pokorę,/ od warcholstwa udającego odwagę,/od szatana, który mówi nie, a myśli tak, a mówiąc tak, myśli nie. Ojcze i Synu i Duchu Święty, przybywaj! I naucz, że zwykle docenia się to, za co się słono płaci. Jeśli jest za darmo, zwykle dla ludzi nie ma żadnej wartości…
12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.
I zaprowadzili ich do bloku numer 11, oznaczonego wówczas numerem 13. Kazali im rozebrać się do naga. Wpędzili ich wszystkich dziesięciu do piwnicy, do celi numer 18, bardzo niskiej i małej, o wymiarach dwa i pół metra na dwa i pół metra, z jednym zakratowanym, kwadratowym okienkiem pod sufitem, z podłogą z betonu. W rogu stało wiadro na odchody. Tam mieli umrzeć głodową męką. Esesmani zatrzasnęli żelazne drzwi” (z opisu śmierci św. Maksymiliana według tekstu Transitus z Harmęży).
Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.
Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
Cała przestrzeń kościoła parafialnego jest wypełniona miłością pierwszego proboszcza – powiedział ks. Marek Sapryga.
Wspólnota parafii św. Maksymiliana Kolbe w Lublinie uhonorowała śp. ks. prał. Józefa Siemczyka. Wyrazem pamięci o pierwszym proboszczu i budowniczym kościoła była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Artura Mizińskiego w 1. rocznicę śmierci kapłana, a także tablica upamiętniająca jego życie i dzieło.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.