Reklama

Niedziela Lubelska

Matka kościołów

Archikatedra lubelska pw. św. Jana Apostoła i św. Jana Ewangelisty, najcenniejszy kościół w diecezji, została gruntownie odnowiona. Kompleksową renowację, zapoczątkowaną w 1998 r. przez abp. Józefa Życińskiego, prowadziła firma AC Konserwacja Zabytków z Krakowa pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i proboszcza ks. Adama Lewandowskiego. Prace konserwatorskie pozwoliły na wydobycie pierwotnego piękna barokowej perły Lublina.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urszula Buglewicz: Jaki był zakres prac konserwatorskich prowadzonych w archikatedrze przez 22 lata?

Ks. Adam Lewandowski: Prace remontowe w archikatedrze obejmowały najpierw wzmocnienie konstrukcji, fundamentów, jak również więźby dachowej i poszycia dachowego. 20 lat temu po raz pierwszy zastosowano metodę włókna węglowego, by spiąć pękającą konstrukcję kopuły bocznej kaplicy. Wymieniono również wszystkie okna. Drugi element to renowacja zabytkowych fresków Józefa Meyera. Zostały najpierw oczyszczone, a następnie metodą punktowania, uzupełniania i scalania kolorystycznego przywrócono im pierwotny blask. Te prace wymagały najwięcej czasu, poświęcenia i pieniędzy. Trzeci element prac to aranżacje wnętrze kościoła tak, by dostosować je do współczesnych wymogów, głównie dotyczy to prezbiterium. Powstał nowy ołtarz, ambona, zmniejszono stalle i usunięto zaplecki. Przywrócono w ten sposób przejście między prezbiterium a kaplicą Najświętszego Sakramentu. Została wymieniona posadzka, poprzednia znalazła się w podziemiach. Aranżacja obejmowała również prace w podziemiach katedry. Wszystkie krypty zostały wzmocnione i połączone jednym przejściem. Ostatni element prac konserwatorskich dotyczył elewacji oraz generalnego remontu organów na chórze.

Można określić, ile osób pracowało przy odnawianiu katedry?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To przede wszystkim pracownicy firmy AC Konserwacja Zabytków z Krakowa. Na pewnym etapie prac, kiedy w krótkim czasie realizowaliśmy projekt unijny, jednocześnie w katedrze pracowało aż 40 konserwatorów. Do tego trzeba doliczyć konstruktorów, malarzy, rzeźbiarzy, stolarzy… Ogromną pomoc okazali nam pracownicy służby ochrony zabytków, a szczególnie wojewódzki konserwator zabytków dr Halina Landecka wraz ze swoim zespołem, która bardzo wspierała renowację archikatedry. Gdy rozważaliśmy pewne rozwiązania, nie tylko oceniała, ale służyła pomocą. Sama brała do ręki ołówek i do późna w nocy szukała najlepszych rozwiązań, jak zachować kształt i ducha zabytkowej architektury, a jednocześnie dostosować ją do współczesnych wymogów.

Czy kościół zmienił się podczas renowacji?

Katedra zaskakuje pięknem. Odnowione freski jaśnieją, w świątyni jest więcej światła i więcej blasku, ołtarze lśnią złotem. Dużym zaskoczeniem dla zwiedzających jest pomieszczenie za ołtarzem, skarbiec, gdzie znajduje się ekspozycja najcenniejszych zabytków w katedrze. Są wśród nich przedmioty o wiele starsze niż kościół zbudowany pod koniec XVI wieku. Zaskoczenie i podziw budzi także ekspozycja na chórze, gdzie prezentowane są zabytki z dawnej fary pw. św. Michała Archanioła, z Krasnegostawu i po zakonie jezuitów. Turyści mają do dyspozycji kioski multimedialne, które pokazują piękno i szczegóły renowacji. Mogą otrzymać audioprzewodniki w dwóch językach, założyć słuchawki i zwiedzać katedrę. Jest też deskrypcja dla niesłyszących. To wielka pomoc. Ktoś, kto wchodzi do katedry, ma przed sobą piękno świątyni i równocześnie narzędzia, jak ją czytać, jak odkrywać jej piękno i bogactwo.

Co jest najcenniejszą wartością katedry?

Reklama

To przestrzeń sakralna. Kaplica Najświętszego Sakramentu to centrum, dusza świątyni. Tam najwięcej i najczęściej ludzie się modlą. Obok jest obraz Matki Bożej Płaczącej, to miejsce nigdy nie jest puste, zawsze są wierni. Do tego dochodzi całodzienna posługa kapłanów w konfesjonale. Ta przestrzeń sakralna tworzy klimat świątyni, która nie jest tylko cennym zabytkiem sztuki, ale miejscem modlitwy, spotkania z Bogiem. Przestrzeń sakralna nadaje piękno świątyni, jej głęboki wymiar duchowy. Freski i malowidła tworzą całą gamę takiej „Biblii ubogich”, która zaprasza wchodzącego do kontaktu ze Stwórcą, z Bogiem. Katedra jest matką i duszą wszystkich kościołów naszej diecezji. Każdy powinien się tu czuć jak u siebie.

Skąd pochodziły środki finansowe na podejmowane prace?

Pierwsze lata remontu katedry to przede wszystkim finansowanie przez archidiecezję. Otrzymaliśmy też środki z fundacji współpracy polsko-niemieckiej, to był tzw. pierwszy milion. Korzystaliśmy ze środków szwajcarskich, otrzymaliśmy darowiznę od pani ze Szwecji, naszej dawnej parafianki. Systematycznie wspierało nas miasto Lublin i urząd marszałkowski. Do 2005 r. na remont katedry ofiary składali kapłani i parafie naszej diecezji. Od czasu wejścia do Unii Europejskiej do dziś udało nam się zrealizować 5 projektów unijnych. Renowacja objęła także zabytkowe budynki plebanii, czyli dawne kolegium jezuickie.

Jak podsumuje Ksiądz ponad dwie dekady duszpasterskiej pracy w archikatedrze?


Przede wszystkim urzeka mnie klimat modlitwy, całodzienna spowiedź, adoracja Najświętszego Sakramentu oraz kult Matki Bożej. W tej przestrzeni ja czuję się tym, który służy. Zadania, które stanęły przede mną z polecenia biskupów, śp. abp. Józefa Życińskiego i abp. Stanisława Budzika, stały się dla mnie wyzwaniem, które starałem się podejmować. Zawsze otrzymywałem ogromne wsparcie pasterzy i konserwatorów, którzy pomagali mi w podejmowaniu decyzji. Czuję się jako ten, który koordynuje i wypełnia zadania. Pięknem jest wspólnota parafialna, wierni zasłuchani w słowo Boże. Duch sanktuarium jest dla mnie źródłem siły.
Przed nami uroczyste zakończenie renowacji. W poniedziałek 24 lutego o godz. 19.00 abp Stanisław Budzik odprawi uroczystą Mszę św. dziękczynną za kompleksowy remont katedry. Podczas niej będziemy dziękować wszystkim, którzy przyczynili się do dzieła renowacji: biskupom, kapłanom i wiernym, którzy wspierają to dzieło, a także wykonawcom i pracownikom służb ochrony zabytków. Zakończył się remont główny katedry, ale w obiekcie zabytkowym potrzeba stałej troski i opieki. Dziękuję za pomoc i proszę o modlitwę. W każdy pierwszy czwartek miesiąca, od 22 lat, o godz. 9.00 sprawuję Mszę św. za wszystkich dobroczyńców wspierających dzieło renowacji, a także za osoby wspomagające parafialną Caritas.

2020-02-18 10:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Archikatedra warszawska: Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej

[ TEMATY ]

Warszawa

katastrofa smoleńska

archikatedra

PAP/Leszek Szymański

Msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w bazylice archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela w WarszawMsza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w bazylice archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie

Msza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w bazylice archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela w WarszawMsza święta w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w bazylice archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela w Warszawie

– Pamięć, która nie rozmija się z prawdą wskazuje kierunek życia i naucza, ostrzegając przed złem i zachęcając do dobrego – powiedział biskup polowy Wiesław Lechowicz podczas Mszy św. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.

We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele rodzin i bliskich ofiar katastrofy z Jarosławem Kaczyńskim na czele, przedstawiciele rządu z premierem Mateuszem Morawieckim na czele, przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych, górnicy, leśnicy, pielgrzymi z Wileńszczyzny i Zielonej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: zło nie może być normą człowieczeństwa

2025-05-03 20:39

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

abp Depo

BPJG

Zło nie może być normą człowieczeństwa. Grzech nie może być normą człowieczeństwa. Tak jak kłamstwo nie może być normą dla naszych ludzkich spotkań – powiedział abp Wacław Depo w homilii wygłoszonej na jasnogórskim szczycie podczas uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

W swojej homilii metropolita odniósł się do duchowego znaczenia uroczystości. "Chrześcijaństwo nie jest ideologią, nie jest wymysłem ludzkim, ale darem zjednoczenia z Bogiem poprzez osobę Jezusa Chrystusa zrodzonego z Maryi Dziewicy" – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję