Co prawda tematem 70. numeru Tatr jest burza, która przeszła nad najwyższymi polskimi górami w końcu sierpnia ub.r., ale stali i dochodzący czytelnicy kwartalnika byliby niepocieszeni, gdyby tylko na tym tragicznym w skutkach zdarzeniu się poprzestało.
Uwagę zwracają teksty dotyczące burzy historycznej – Goralenvolku, współpracy części górali podhalańskich z hitlerowcami/Niemcami, w tym zupełnie nowe informacje. Dla wielu mieszkańców Podhala nadal jest to historia wstydliwa. Tworzyli ją ludzie nietuzinkowi – góralska elita. Twarzą Goralenvolku był Wacław Krzeptowski, przedwojenny działacz ludowy, a mózgiem – Henryk Szatkowski, legionista, piłsudczyk, działacz sanacyjny. Współorganizatorem ze strony Abwehry był Vitalis Wieder. Tatry zamieszczają frapujące teksty napisane przez ludzi bliskich tym uwikłanym w Goralenvolk – Wojciecha Szatkowskiego, wnuka Henryka, i Georgię Gutschank z Niemiec, wnuczkę Vitalisa Wiedera. Obaj dziadkowie, skazani zaocznie na śmierć, uniknęli kary. Szatkowski uciekł z wojskiem niemieckim, porzuciwszy dzieci i żonę, i ślad po nim zaginął. Był widziany w kilku krajach Europy, ale jego losy wciąż są nieznane. Wieder, zmarł w Niemczech w 1967 r.
„Po co nam Antoni Rząsa dziś?” – zastanawia się autor tekstu pod takim tytułem, mając pewnie z góry gotową odpowiedź. Uważany za jednego z najciekawszych polskich rzeźbiarzy Rząsa urodził się 100 lat temu i zmarł 60 lat później; zostawiał spuściznę pełną smutku, cierpienia, wiary i nadziei. Żeby doświadczyć tego, o czym mówił w swych pracach, trzeba je zobaczyć w trójwymiarze, w dobrym świetle, koniecznie w galerii pod Tatrami.
„Jak to robicie? Jak się organizujecie w kwestii gotowania, robienia zakupów czy prania dla takiej liczby osób? Jak to możliwe, że w domu jest spokój potrzebny do nauki? Jak znajdujecie czas na rozrywkę? Na czym polega wasz sekret?”.
W tej książce Rosa Pich, lat czterdzieści siedem, córka Rafaela Picha, legendarnego założyciela Akademii Familijnej, matka osiemnaściorga dzieci, na co dzień pracująca zawodowo na pół etatu, wyjawia nam, jak można być szczęśliwym i świetnie się bawić, niezależnie czy ma się jedno, dwoje, troje, czy… osiemnaścioro dzieci.
Na dachu Kaplicy Sykstyńskiej zamontowano kominek. Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych momentów, które będą nam towarzyszyć w okresie konklawe, aż do wyboru nowego papieża, 267. następcy św. Piotra.
To właśnie z tego kominka świat dowie się o wyborze, a oczekiwanie zaczyna się już teraz, ponieważ konklawe rozpocznie się 7 maja o godz. 10. 00 Mszą św. „Pro eligendo Pontifice”, a o godz. 16. 30 kardynałowie wejdą procesjonalnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Następnie odbędzie się przysięga i „extra omnes” (wszyscy wyjdźcie) wypowiedziane przez mistrza ceremonii, abp. Diego Ravelli. Od tego momentu 133 kardynałów elektorów zostanie odciętych od świata zewnętrznego, który będzie mógł domyślać się przebiegu konklawe dzięki dymom wydobywającym się z kominka zamontowanego dzisiaj: dwa razy dziennie, jeden pod koniec poranka, a drugi pod koniec popołudnia, po każdych dwóch głosowaniach, i będą one czarne, jeśli nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie wyboru nowego papieża. Biały dym będzie natomiast znakiem, że chrześcijaństwo ma nowego papieża.
Artysta Janusz Kapusta i działacz opozycji antykomunistycznej, polityk i ekonomista Jerzy Kropiwnicki zostali odznaczeni przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego - najwyższym polskim odznaczeniem państwowym. Prezydent ocenił, że obaj odznaczeni to wizjonerzy.
Uroczystość wręczenia orderów odbyła się na warszawskim Zamku Królewskim w sobotę, podczas obchodów Święta Narodowego Trzeciego Maja. Najwyższymi polskimi odznaczeniami udekorowane zostały dwie osoby - Janusz Kapusta oraz Jerzy Kropiwnicki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.