Reklama

Niedziela Małopolska

Pod patronatem „Niedzieli”

Muzycznie dla Marysi

Historia Marysi Szlązak poruszyła tysiące osób. Losem chorej dziewczynki zainteresowała się nawet Agata Kornhauser-Duda, żona prezydenta RP, która odwiedziła we włoskiej klinice trzylatkę, a o modlitwę w jej intencji poprosiła papieża Franciszka. Rodziców dziewczynki ze Świdnika wspiera liczne grono osób, modląc się i przekazując potrzebne datki na jej leczenie oraz rehabilitację. Teraz czas na Kraków!

Niedziela małopolska 41/2019, str. 7

[ TEMATY ]

choroba

wsparcie

Archiwum rodzinne

W Rzymie odwiedził Marysię (tu dziewczynka z rodziną) o. Adam Szustak, który pielgrzymował do Ziemi Świętej

W Rzymie odwiedził Marysię (tu dziewczynka z rodziną) o. Adam Szustak, który pielgrzymował do Ziemi Świętej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjny Koncert Charytatywny dla Marysi odbędzie się w kościele Ojców Karmelitów na Piasku w niedzielę 20 października br. Rozpocznie się o godz. 20.00. Inicjatorką wydarzenia jest Agnieszka Konik-Korn, która wspomina: – W czerwcu ub. roku, dzień przed wykryciem nowotworu u Marysi, mój mąż wraz z Piotrem, tatą dziewczynki, byli na szkoleniu w Warszawie. Wtedy rodzice Marysi oczekiwali na badania, które wykazały, że trzylatka ma w móżdżku 6-centymetrowego guza. Dla wszystkich był to szok. Złośliwy nowotwór został usunięty natychmiast po wykryciu. Od tego czasu Marysia przebywa w szpitalu.

Dobro działa jak bumerang

A ponieważ Agata i Piotr Szlązakowie od dawna angażowali się społecznie, mnóstwo znających ich i zupełnie obcych im osób od razu włączyło się w zbieranie funduszy potrzebnych do leczenia Marysi skomplikowaną metodą megachemioterapii, która mogła się odbyć we Włoszech. Koszty leczenia jednak znacznie przerosły możliwości finansowe rodziny. Jednym z pierwszych wydarzeń, nazywanych „cudem Marysi”, był fakt, że pół miliona zł, potrzebnych na leczenie dziewczynki, zebrano w ciągu jednej doby! Jednak leczenie wymagało dalszych nakładów finansowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po usunięciu guza, licznych komplikacjach, operacjach i chemioterapii dziewczynka kontynuuje leczenie w Palidoro – jednym z oddziałów szpitala Bambino Gesu w Rzymie, gdzie aktualnie poddawana jest intensywnej rehabilitacji, dającej bardzo dobre efekty. Niestety, wskutek komplikacji rok temu uszkodzeniu uległ wzrok Marysi. Rokowania są dobre – jest szansa na powrót, zarówno pełnego widzenia, jak i sprawności. Jednak znów potrzebne są fundusze, dlatego powstają kolejne inicjatywy mające na celu pomoc dziewczynce.

W przygotowania do charytatywnego koncertu w Krakowie zaangażowała się także Monika Motyczyńska – związana z Górą Dobra wolontariuszka, która wspomina, że tatę Marysi poznała podczas ŚDM w Krakowie: – Byłam odpowiedzialna za wszystkich wolontariuszy pomagających na peronach Dworca Głównego. Wtedy Piotr zorganizował dla nas krótkofalówki, które bardzo nam pomogły w realizacji zadań. Ponownie spotkali się podczas ŚDM w Panamie, a w kwietniu br. Monika odwiedziła Marysię w Rzymie. – Kiedy wracałam do domu, pomyślałam, że trzeba Marysi przyjść z pomocą, dlatego już w wakacje wraz z przyjaciółmi zorganizowaliśmy Piknik Latino w Sułoszowej k. Ojcowa, a październikowy koncert to kolejna inicjatywa, która ma pomóc w zdobyciu środków na rehabilitację dziewczynki.

Dlaczego pomoc w formie koncertu?

– Mama Marysi, Agata, jest muzykiem i dyrygentką, a mała Marysia od urodzenia jest wielką miłośniczką muzyki – wyjaśniają organizatorzy i dodają: – Dlatego ta forma wydała nam się bardzo spójna z muzycznymi zamiłowaniami rodziny.

W Maryjnym Koncercie, który poprowadzi znana i lubiana artystka Lidia Jazgar, wystąpią krakowskie chóry: Chór Mogilski, Chór Canticum Amicorum, Chór żeński Ad Caelum i Chór Pastores. Lidia Jazgar, której będzie akompaniował Ryszard Brączek, wystąpi także z własnym repertuarem.

Reklama

– Ponieważ mamy październik, większość utworów będzie dedykowanych Matce Bożej, której cudowny wizerunek znajduje się w sanktuarium na Piasku – wyjaśnia Agnieszka i dodaje: – Chcemy uczcić Matkę Bożą i jednocześnie pomóc Marysi.

A dlaczego warto przyjść na koncert? Organizatorzy stwierdzają: – Większość z nas lubi pomagać. Jest to więc pierwszy i podstawowy powód, bo wszyscy chcemy, aby Marysia jak najszybciej wyzdrowiała. Ale ponieważ dobro się mnoży, kiedy się je dzieli, to jednocześnie to dobro wraca do ofiarodawców, choćby w formie pięknej muzyki, która przemawia do serca. Wszyscy wykonawcy z radością i zupełnie za darmo podjęli się tego wyzwania. Te otwarte serca są dowodem na to, jak wielkie pokłady miłości noszą w sobie osoby wokół nas.

Szczegółowe wiadomości na temat przebiegu leczenia Marysi można znaleźć na stronie: www.kotekmarysi.pl . Pod tym adresem znajdują się także numery konta fundacji, gdzie można wpłacić pieniądze na leczenie dziewczynki.

2019-10-08 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stał się cud! Adaś ma się coraz lepiej

[ TEMATY ]

dzieci

dziecko

choroba

screenshot TVP Info

Dziś już bardzo odważnie mówię, że to sukces —powiedział profesor Janusz Skalski, szef zespołu lekarzy, opiekujących się dwuletnim Adasiem.
CZYTAJ DALEJ

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

[ TEMATY ]

O. Pio

św. Ojciec Pio

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Jakie oskarżenia kierowano przeciwko ojcu Pio?
CZYTAJ DALEJ

Krewni ukraińskich jeńców i zaginionych o spotkaniu z papieżem: aby świat zobaczył nasz ból

2025-09-24 11:21

[ TEMATY ]

spotkanie z papieżem

krewni ukraińskich jeńców

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Każdego dnia ich pierwsze i ostatnie myśli kierują się ku bliskim, którzy są w niewoli lub zaginęli bez śladu. To samo przeżywają ukraińskie kobiety, które niedawno wzięły udział w środowej audiencji ogólnej papieża Leona XIV na Placu św. Piotra w Watykanie. Reprezentują one różne stowarzyszenia rodzin zaginionych i uwięzionych żołnierzy oraz cywilów. Trzy z nich opowiedziały w wywiadzie dla watykańskich mediów o swoim bólu i znaczeniu udziału w tej audiencji.

Podziel się cytatem - mówi Maria, matka Polewyja Grigorija, medyka wojskowego, który zaginął w kwietniu 2022 roku. Maria Leżnowa należy do organizacji społecznej „Lekarze wojskowi”, która zrzesza rodziny zaginionych i uwięzionych ukraińskich lekarzy wojskowych. Była częścią delegacji dwunastu ukraińskich kobiet - przedstawicielek organizacji pozarządowych i stowarzyszeń rodzin zaginionych i uwięzionych, zarówno wojskowych, jak i cywilnych Ukraińców, która wzięła udział w audiencji ogólnej na Placu św. Piotra w Watykanie w minioną środę, 17 września. Pod koniec audiencji grupa w towarzystwie ambasadora Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrija Jurasza miała krótkie spotkanie z papieżem Lewem XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję