Reklama

Święci i błogosławieni

Dolina Kościeliska: wprowadzenie relikwii św. Maksymiliana Kolbego

Przy dźwiękach góralskich skrzypków górale z Doliny Kościeliskiej przyjęli w niedzielę relikwie św. Maksymiliana Kolbego, za wstawiennictwem którego będą modlić się w kaplicy księży kanoników luterańskich w Dolinie Kościeliskiej - Kirach.

[ TEMATY ]

relikwie

Dorota Łukomska

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To święty na trudne czasy, nasze czasy. Nie bójcie się przyjść do św. Maksymiliana i wypłakać się przed nim - zachęcał o. Jacek Staszewski, franciszkanin z Niepokalanowa, który przewodniczył uroczystościom wprowadzenia relikwii św. Maksymiliana do kaplicy Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej w Dolinie Kościelskiej Kirach.

Zakonnik opowiedział o historii św. Maksymiliana i jego życiu zakonnym. - To nie było tak, że jego życie było łatwe, często był wyśmiewany, niektórzy ze współbraci mówili, co jeszcze on wymyśli. Św. Maksymilian zdał egzamin z miłości, a to najważniejszy egzamin, który będziemy zdawać przed Bogiem - podkreślał o. Jacek Staszewski. Przypomniał, że to św. Maksymilian powołał chyba jedyną na świecie straż zakonną, działa ona dzisiaj, podobnie jak piekarnię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Staszewski wyjaśnił też licznie zgromadzonym wiernym skąd pochodzą relikwie św. Maksymiliana, skoro jego ciało zostało skremowane w obozie zagłady w Oświęcimiu. - Kiedy nasz współbrat wrócił z misji w Japonii nosił długą brodę. Jak wybuchała wojna zgolił ją, aby dostać odpowiednie dokumenty. Jeden ze współbraci bez wiedzy Maksymiliana pozbierał włosy i zachował je, ufając, że kiedyś będą potrzebne - opowiadał góralom o. Jacek.

Reklama

Rektor kaplicy pod wezwaniem Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej ks. Stanisław Woźny podziękował o. Jackowi Staszewskiemu za poprowadzenie uroczystości, a wiernym za duchowe przygotowanie się do niej.

Na zakończenie uroczystości wszyscy wierni oddali cześć relikwiom św. Maksymiliana poprzez krótką modlitwę i ucałowanie relikwiarza. Liturgię uświetnili m.in. góralscy skrzypkowie.

Kaplica księży kanoników luterańskich jest bardzo znanym miejscem na Podhalu. Podczas ferii zimowych i wakacji zaglądają do niej turyści, którzy zaczynają lub kończą spacer po Dolinie Kościelskiej. Wszak kaplica znajduje się bardzo blisko głównego wejścia do tej tatrzańskiej doliny.

Rajmund Kolbe urodził się 8 października 1894 r. w Zduńskiej Woli. W 1910 r. wstąpił do zakonu franciszkanów we Lwowie, gdzie otrzymał imię Maksymilian. W 1912 r. rozpoczął studia w Rzymie z zakresu filozofii i teologii, uzyskując doktoraty z tych nauk, a także przyjął święcenia kapłańskie. Do Polski powrócił w 1919 r. W 1927 r. założył pod Warszawą klasztor w Niepokalanowie i wydawnictwo. Był też misjonarzem w Japonii.

28 maja 1941 r. trafił do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Formalnie władze obozowe zarejestrowały go jako więźnia następnego dnia. Dwa miesiące później, po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swoje życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka, wyznaczonego na śmierć głodową. Zmarł 14 sierpnia 1941 r., dobity zastrzykiem fenolu, jako ostatni z więźniów zamkniętych w bunkrze głodowym, w podziemiach Bloku 11, tzw. Bloku Śmierci.

Został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 r., natomiast kanonizacji dokonał bł. Jan Paweł II 10 października 1982 r. W 1999 r. papież Polak ogłosił św. Maksymiliana patronem honorowym dawców krwi. Patronuje także diecezji bielsko-żywieckiej.

2015-03-08 21:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święte relikwie w cerkwi

Do wałbrzyskiej cerkwi prawosławnej przybyły wyjątkowe relikwie Czcigodnego i Życiodajnego Krzyża Pańskiego oraz Szaty Bogurodzicy.

Uroczystości modlitewne, którym przewodził 12 lutego proboszcz parafii ojciec Marek Kiślak, zgromadziły licznych wiernych, zarówno wyznawców prawosławia, jak i innych chrześcijan, pragnących oddać cześć tym świętym pamiątkom.
CZYTAJ DALEJ

Podkarpackie: Ewakuacja pociągu Przemyśl-Kijów

2025-12-13 14:29

[ TEMATY ]

pociąg

ewakuacja

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Zgłoszenie o potencjalnym zagrożeniu na pokładzie pociągu służby otrzymały w sobotę tuż przed południem. Jak powiedziała PAP mł. asp. Karolina Kowalik z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu, na miejsce niezwłocznie wysłano funkcjonariuszy policji, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, strażaków i pogotowie ratunkowe.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Radość pośród pytań

2025-12-13 20:09

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 35, 1-6a. 10, • Jk 5, 7-10, • Mt 11, 2-11
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję