Reklama

Niedziela Rzeszowska

Chórzyści na Kresach

Kijów zdobyty! – mogli powiedzieć po tegorocznym majowym weekendzie chórzyści z „Pueri Cantores Resovienses”, którzy 2 maja zwiedzili najciekawsze miejsca ukraińskiej metropolii. W Soborze Uspieńskim w Peczerskiej Ławrze zaśpiewali psalm „Nieście chwałę” Mikołaja Gomółki, którego doczesne szczątki spoczywają również na Kresach – w zrujnowanym kościele dominikańskim w Jazłowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny zagraniczny wyjazd Katedralnego Chóru Chłopięco-Męskiego pod dyrekcją Marcina Florczaka był nie tylko okazją do odwiedzenia stolicy Ukrainy, ale zaowocował także kolejnymi pięknymi występami z udziałem wzruszonej do łez publiczności polskiej i ukraińskiej.

Pierwszy koncert pt. „Łączy nas Ojczyzna – Polska” odbył się 3 maja, w dzień Święta Konstytucji, w katedrze pw. św. Zofii w Żytomierzu w ramach Dni Polonii i Polaków na Ukrainie zorganizowanych przez Żytomierski Obwodowy Związek Polaków na Ukrainie Senat Rzeczypospolitej Polskiej za pośrednictwem Fundacji Wolność i Demokracja. Po koncercie wszyscy, w asyście m.in. żytomierskiej polskiej młodzieży ubranej w krakowskie stroje, złożyli kwiaty i zapalili znicze przed katedrą pod pomnikiem Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przed występem chórzyści zwiedzili Muzeum Kosmonautyki i „Polski Żytomierz”. Zobaczyli m.in. dom Józefa Ignacego Kraszewskiego i nawiedzili jedną z najstarszych i największych polskich nekropolii na Kresach, na której są pochowani m.in. kompozytor i wirtuoz fortepianu epoki romantyzmu – Juliusz Zarębski, rodzice Jana Ignacego Paderewskiego i rodzina Stanisława Moniuszki.

Drugi koncert miał miejsce dzień później w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Latyczowie. Przybyli na niego licznie mieszkańcy miasteczka, m.in. młodzież i nauczyciele z miejscowego ukraińskiego Gimnazjum nr 2, którego społeczność przywitała do południa chórzystów chlebem i solą, pokazem uroczych werblistek, ludowymi i współczesnymi tańcami ukraińskimi (ochoczo przyłączyli się do nich „pueri resovienses”) i uchą, czyli przepyszną rybną zupą.

Podczas podróży po Kresach Rzeszowskie Słowiki zwiedziły także potężny klasztor i kościół Ojców Karmelitów Bosych w Berdyczowie, śpiewając przed cudownym obrazem Matki Bożej Berdyczowskiej. Po pięknej świątyni, podźwigniętej z wojennych zniszczeń i sowieckich „przeróbek” (w dolnym kościele była m.in. sala gimnastyczna), oprowadził gości z Rzeszowa kustosz sanktuarium, o. Rafał Myszkowski, który chórzystom pokazał również utworzone zaledwie 4 lata temu nowoczesne multimedialne muzeum Josepha Conrada-Korzeniowskiego, światowej sławy polskiego pisarza urodzonego prawdopodobnie w Berdyczowie.

Reklama

Współorganizatorami wyjazdu „Pueri Cantores Resovienses” na Ukrainę była Katedra Rzeszowska i ks. Krzysztof Gołąbek, Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej w Obuchowie i o. Arkadiusz Cichla, Żytomierski Obwodowy Związek Polaków na Ukrainie i prezes Wiktoria Laskowska-Szczur, Katedra pw. św. Zofii w Żytomierzu i ks. Witalij Bezszkuryj, parafia Matki Bożej Latyczowskiej w Latyczowie i ks. kustosz Adam Przywuski oraz Gimnazjum nr 2 w Latyczowie i dyr. Tatiana Żornycka. Pomysłodawcą i organizatorem przedsięwzięcia – prezes Chóru Stanisław Żyracki.

Katedralny Chór Chłopięco-Męski zaprasza na koncert pt. „Pueri Cantores Resovienses dla Mieszkańców Rzeszowa w Roku Moniuszkowskim”, który odbędzie się 15 czerwca o godz. 19 w katedrze rzeszowskiej. Wstęp wolny.

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smaki przedwojennej katolickiej wigilii

Niedziela świdnicka 50/2019, str. VI

[ TEMATY ]

chór

wigilia

Zamek Książ

Ryszard Wyszyński

Chórzystki wystąpiły w oryginalnych ludowych strojach dolnośląskich. Śpiewały kolędy polskie i niemieckie

Chórzystki wystąpiły w oryginalnych ludowych strojach dolnośląskich. Śpiewały kolędy polskie i niemieckie

Z potraw wigilijnych z czasów mojego dzieciństwa pamiętam doskonale smak karpia w sosie polskim, który przygotowywała moja mama, biorąc przepis z niemieckiej książki kucharskiej, gdzie figurował pod taką właśnie nazwą – opowiada Dorota Stempowska, która urodziła się w Książu przed II wojną światową i której rodzina ze strony mamy od kilku pokoleń tam mieszkała i pracowała dla właścicieli ogromnych zamkowych dóbr. Jej ojcem był Polak – Franciszek Wawrzyczek z Cieszyna, a mamą Marta z domu Mendel urodzona w Książu. Tato p. Doroty Stempowskiej znał się doskonale na koniach. Odpowiadał za ich przygotowanie do jazdy, dlatego kiedy zachwycony przygotowanymi przez niego po mistrzowsku końmi przebywający w okolicach Cieszyna w pierwszych latach XX wieku książę Jan Henryk XV Hochberg von Pless zaproponował mu pracę u siebie, Franciszek Wawrzyczek zgodził się na to. W Książu poznał swoją żonę Martę, która była wyznania katolickiego. Został w Książu na zawsze. Warto dodać, że do wspólnoty religijnej tego wyznania w przedwojennym Wałbrzychu należało nie więcej, jak ok. 30 procent mieszkańców. – Mimo tego nasz katolicki kościół w dzisiejszym Szczawienku był zawsze wypełniony w niedziele i święta wiernymi po brzegi. Nie tak, jak zdarza się teraz, że jest pusto – wspomina p. Dorota Stempowska. – Pamiętam też jak z mamą jeździłam pociągiem do Wambierzyc, gdzie oglądałam ruchomą szopkę bożonarodzeniową. W kościele św. Anny zostałam ochrzczona i tu znajduje się wpis o nim, który pokazał mi przed laty w starej księdze dawny długoletni proboszcz parafii pw. św. Anny ks. Sieradzki. Przed wojną chodziłam z rodzicami do tego pięknego kościółka, a jak byłam trochę starsza, to również na Pasterkę po Wigilii. W kościele brałam udział w jasełkach, z którymi jeździliśmy również do kościoła w Szczawnie-Zdroju.

CZYTAJ DALEJ

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

[ TEMATY ]

Wilno

Litwa

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Polski przemarsz w sercu Wilna stał się już piękną tradycją, organizowaną od dwudziestu lat przez Związek Polaków na Litwie z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą i Święta Konstytucji 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję