W życiu człowieka jest wiele dróg. Jedne są długie, a inne krótkie. Niektóre są wyboiste i polne, ale nie brakuje także gładkich, asfaltowych, a nawet ekspresowych. Te wszystkie drogi zbiegają się w jedną przy końcu życia, kiedy człowiek przechodzi z życia na świecie do życia w wieczności. Wśród tych wszystkich ludzkich dróg jest niewątpliwie jedna taka, która w życiu dużo zmienia, nieraz wiele porządkuje, ale może się zdarzyć i tak, że wszystko odwróci, jakby do góry nogami. To droga powołania do świętości, którą realizuje się w życiu małżeńskim, kapłańskim czy życiu konsekrowanym, a także w życiu samotnym. Przed decyzją o wyborze drogi w życiu kapłańskim stanęło w tym roku dziewięciu młodzieńców z archidiecezji przemyskiej.
W życiu każdego kleryka przychodzi taki moment, w którym musi zostawić swój dom, to co jest mu bliskie i znane, aby ruszyć w wielką przygodę, na którą zaprasza go Bóg. Mamy za sobą ponad pięć lat różnych doświadczeń. Warto zatem zapytać: kim byłem wtedy, a kim jestem teraz? Co we mnie zmieniła ta droga, którą przebyłem?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Choć po latach formacji okazało się, że jesteśmy różni, to droga powołania kapłańskiego okazała się być tą, po której zdecydowaliśmy się kroczyć.
Reklama
W Kościele sakrament święceń jest udzielany w trzech stopniach: diakonatu, prezbiteratu i biskupstwa. Natomiast są tylko dwa stopnie uczestnictwa w kapłaństwie Chrystusa: prezbiterat i posługa biskupia. Zatem diakoni nie są święceni do posługi kapłańskiej, ale są włączeni do stanu duchownego. Poprzez włożenie rąk biskupa i modlitwę dokonuje się konsekracja, czyli poświęcenie konkretnej osoby do wyłącznej służby Panu Bogu. I w ten, tak po ludzku prosty sposób niewidzialna łaska spoczywa na człowieku, czyniąc go Bożym wybrańcem.
Podczas homilii obrzędowej święceń diakonatu biskup zwraca się do wszystkich tymi słowami: „Umocnieni darem Ducha Świętego, (diakoni) będą pomagać biskupowi i jego prezbiterom w posłudze słowa, ołtarza i miłości, okazując się sługami wszystkich. Jako słudzy ołtarza będą głosić Ewangelię, przygotowywać Ofiarę Eucharystyczną i rozdzielać wiernym Ciało i Krew Pańską. Oprócz tego, na polecenie biskupa będą mogli głosić kazania i przekazywać Bożą naukę wierzącym i niewierzącym, przewodniczyć modlitwom, udzielać chrztu, asystować przy zawieraniu związków małżeńskich oraz je błogosławić, nosić Wiatyk do ciężko chorych i przewodniczyć obrzędom pogrzebu. Diakoni uświęceni przez nałożenie rąk, które pochodzi od Apostołów, i ściśle związani z ołtarzem, będą pełnić dzieła miłosierdzia w imieniu biskupa lub proboszcza”.
2 czerwca 2019 r. w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Pakoszówce z rąk metropolity przemyskiego abp. Adama Szala święcenia przyjęli diakoni: Jakub Szczurko z Pakoszówki, Karol Leń z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie, Karol Tomaszewski z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Wacławicach.
Reklama
W parafii pw. św. Bartłomieja w Rogach święceń diakonatu udzielił abp Józef Michalik. Przez jego posługę diakonat przyjęli: Paweł Jakubczyk z Rogów, Piotr Prach z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Korczynie, Jakub Szafran z parafii pw. św. Marcina w Krościenku Wyżnym.
Natomiast w parafii św. Jana Chrzciciela w Odrzechowej z rąk biskupa pomocniczego Stanisława Jamrozka święcenia przyjęli: Bartosz Jakubowski z Odrzechowej, Kamil Jaworski z parafii pw. św. Wawrzyńca w Rymanowie, Łukasz Mendrala z parafii pw. Wszystkich Świętych w Iwoniczu.
Wielką wdzięcznością ogarniamy naszych Rodziców i Rodzeństwo, którym dziękujemy za dar życia i wychowania. Następnie dziękujemy tym, którzy troszczyli się o nas na drodze naszego życia: Rodzinie, Katechetom i Parafianom, którzy niejednokrotnie stawali się dla nas bliskimi jak rodzina. Wyrazy wdzięczności kierujemy do naszych Formatorów i do wszystkich, którzy poprzez modlitwę i przekazywanie wiedzy troszczyli się o nas.
Naszą wdzięczność kierujemy w stronę Proboszczów parafii, w których otrzymaliśmy dar diakonatu.
Pokornie prosimy o dalszą modlitwę na najbliższy czas przygotowań do święceń prezbiteratu.