Tradycyjnie już w Wielką Środę wieczorem w Szebniach odbyła się Droga Krzyżowa ulicami wioski pod przewodnictwem ks. prał. Wacława Rybki i ks. proboszcza Henryka Magudy.
W atmosferze szumu ulicy rozświetlonej latarniami i reflektorami samochodów, wierni podążyli wraz z Jezusem, wyznając swoją wiarę w Jego Zbawczą Mękę. Krzyż niosły poszczególne grupy parafialne. Pomagali także strażacy, którzy również czuwali nad bezpieczeństwem uczestników nabożeństwa. Rozważania przygotował Parafialny Oddział Akcji Katolickiej. Szczególnego charakteru nabrała 14 stacja Drogi Krzyżowej w naszym zabytkowym kościele. Przy tej stacji księża dokonali poświęcenia krzyża, który przez wiele lat umieszczony był na ścianie zewnętrznej prezbiterium. Prezentowana rzeźba stanowi element pierwotnego wystroju wnętrza kościoła pw. św. Marcina BP w Szebniach.
Rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego nie utraciła swych walorów artystycznych, wręcz przeciwnie, w efekcie zniszczenia jego dramatyczna wymowa zyskała na ekspresji. Krucyfiks pierwotnie pokrywała warstwa zaprawy kredowo-klejowej, na której wykonana była polichromia, która zachowała się w stanie szczątkowym.
Prace konserwatorskie miały charakter zachowawczy i ograniczone były do wzmocnienia konstrukcji rzeźby oraz zabezpieczenie przed czynnikami atmosferycznymi. W renowacji krzyża i umieszczeniu go na nowo w zabytkowym kościele mieli swój udział: Bogdan Janusz, Andrzej Gajda – prowadzący firmę Kowalstwo Artystyczne „Gajand”, szebieńscy strażacy oraz członkowie Stowarzyszenia Parafii Szebnie „Dziedzictwo”.
Krzyż po renowacji znalazł swoje miejsce na ścianie po prawej stronie prezbiterium.
Edward Budzowski z krzyżem w ahai produkcyjnej, z której został wyniesiony przez jego matkę Helenę i w ten sposón ocalony przed zniszczeniem
W Częstochowskich Zakładach Przemysłu Zapałczanego, przy ul. Ogrodowej 68, 5 maja br. miało miejsce niezwykłe wydarzenie przekazania fabryce krzyża. Aby zrozumieć to wydarzenie, należy cofnąć się do lat 60. XX wieku.
W jednej z hal fabrycznych wisi duży krzyż wykonany przez stolarzy zatrudnionych w fabryce. Polityczny system komunistyczny walczy w tym czasie z wszelkimi przejawami religijności w życiu społecznym, m.in. w środowiskach robotniczych. Na fali tych represji pada decyzja o usunięciu symboli religijnych z częstochowskiej fabryki zapałek. Jedna z pracownic - Helena Budzowska postanawia wynieść z hali produkcyjnej krzyż, który jeszcze tam wisi, ale już zapadła decyzja o jego spaleniu. Ocalony krzyż przez długie lata towarzyszył rodzinie Budzowskich. Wisiał na ścianie w ich pierwszym domu, przeprowadzał się z nimi do kolejnego mieszkania. - Kiedy się ożeniłem, a mama przeprowadziła się do innego mieszkania, krzyż został z nami - opowiada Edward Budzowski, syn odważnej pracownicy fabryki. - Po jednym z remontów krzyż schowałem, ponieważ mieliśmy inne obrazy religijne przeznaczone do wyeksponowania na ścianach. Mama już nie żyje, ale historia krzyża i tego, jak u nas się znalazł, wciąż jest żywa w naszej rodzinie.
Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski
Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
Arnold Schwarzenegger na spotkaniu z okazji 10. rocznicy Laudato si'
W konferencji na rzecz troski o wspólny dom, zorganizowanej w Castel Gandolfo Papież Leon XIV spotkał się z byłym aktorem i gubernatorem Kalifornii Arnoldem Schwarzeneggerem. Ten ostatni, nazywając Papieża bohaterem, wezwał do wspólnego działania na rzecz powstrzymania kryzysu klimatycznego. „Razem możemy osiągnąć cel” - mówił.
Leon XIV uczestniczył w konferencji „Raising Hope for Climate Justice” (Budząc nadzieję na rzecz Sprawiedliwości Klimatycznej), która odbyła się 1 października w Castel Gandolfo. Okazją do jej organizacji była 10. rocznica encykliki Laudato si’ papieża Franciszka, która wyniosła na forum globalne kwestię „troski o nasz wspólny dom”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.