Reklama

Niedziela Podlaska

Jakie zadania ma pasterz?

Do poszukiwania odpowiedzi na tytułowe pytanie skłania obchodzona 12 maja Niedziela Dobrego Pasterza. Krótka podróż po Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie pozwoli uchylić rąbka duchowych tajemnic oraz poznać od kuchni kleryckie życie

Niedziela podlaska 19/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

pasterz

Archiwum WSD w Drohiczynie

Chór seminaryjny wykonuje Akatyst ku czci Najświętszej Maryi Panny

Chór seminaryjny wykonuje Akatyst ku czci Najświętszej Maryi Panny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy odwiedzi się seminarium duchowne, przeważnie można spotkać kleryków przy jakiejś pracy fizycznej lub sprzątaniu. Pojawiają się również na uroczystościach diecezjalnych, chodząc jak w zegarku po „niewidzialnych liniach” na prezbiterium i usługując do Mszy św. Podobno czasem też się uczą i modlą, ale tego nie widać na pierwszy rzut oka postronnego obserwatora. Do czego im potrzebna taka formacja? Czy zdajemy sobie sprawę, do jakiego zadania przygotowywani są oni w murach seminaryjnych? Niewielu papieży poświęcało tyle miejsca w swojej nauce kapłanom, co Benedykt XVI. Zwykł on mówić o trzech zadaniach kapłana: nauczaniu, uświęcaniu i kierowaniu.

Nauczanie

Ojciec Święty Benedykt XVI zauważa, iż człowiek od najdawniejszych czasów zadawał sobie pytania egzystencjalne: skąd przyszliśmy? dokąd zmierzamy? jak żyć? Pytania takie narastają szczególnie w obliczu wojen, konfliktów i klęsk żywiołowych. Mnogość nurtów filozoficznych, które dają człowiekowi nierzadko sprzeczne odpowiedzi sprawia, że staje się on jeszcze bardziej zagubiony. W Ewangelii czytamy, że Jezus litował się, widząc tłum, który był jak owce bez pasterza. Zadaniem kapłana, który reprezentuje w obecnych czasach Jezusa, jest więc ukazywanie ludziom światła Słowa Bożego jako jedynej prawdy, na której można się oprzeć, wskazywanie na Chrystusa jako drogowskaz pośród krętych zaułków ludzkiego życia. Kapłan nie może wykładać więc własnej filozofii, własnych idei, ale głosić jedynie prawdziwą naukę Jezusa. Podczas święceń diakonatu, każdy z kandydatów słyszy z ust biskupa zdanie: „Przyjmij Chrystusową Ewangelię, której głosicielem się stałeś; wierz w to, co będziesz czytać, nauczaj tego, w co uwierzysz, i pełnij to, czego będziesz nauczać”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygotowaniu do spełniania tego zadania sprzyja formacja intelektualna. Klerycy na wykładach uczą się tego, co mają głosić (teologia dogmatyczna, fundamentalna, moralna, Pismo Święte, Katolicka Nauka Społeczna) oraz tego, jak przekazać Słowo Boże w sposób przystępny (homiletyka, katechetyka).

Reklama

Uświęcanie

Jak naucza Papież z Bawarii: „Uświęcać osobę, znaczy umożliwić jej spotkanie z Bogiem, z owym światłem, prawdą i czystą miłością. Jest rzeczą oczywistą, że taki kontakt przemienia osobę”. Zwraca on uwagę na pewien paradoks. Od dawna sądzono, czego ślady spotykamy również w Starym Testamencie, że człowiek nie może zobaczyć czy dotknąć Boga, bo z pewnością umrze. Jednocześnie twierdzono, że nie da się żyć bez jakiegokolwiek kontaktu z Bogiem. Żaden człowiek nie może o własnych siłach sprawić, że drugi nawiąże kontakt z Bogiem, jednak Chrystus wybiera i powołuje ludzi, którzy mimo swojej ułomności mają stać się „mostami” łączącymi z Bogiem. Kapłan otrzymuje dar i zadanie doprowadzania właśnie do takiego kontaktu. Człowiek łączy się bowiem z Chrystusem i w pewien sposób dotyka Boga przez sakramenty.

Klerycy do godnego szafowania łaską Bożą w sakramentach przygotowują się przez studiowanie liturgiki, teorii i praktyki spowiedzi. Na wykładach poznają niezwykle głęboką symbolikę sakramentów, tak aby być świadomym, do jak wielkich rzeczy mają dostęp. Sama wiedza kapłanowi jednak nie wystarczy. Potrzebne jest również osobiste doświadczenie miłości Bożej płynącej z sakramentów. Największe wejście w to misterium dokonuje się dzięki temu, iż klerycy mają możliwość i są zachęcani do codziennego udziału w Eucharystii oraz regularnej spowiedzi.

Kierowanie

Pan Jezus po zmartwychwstaniu powiedział do św. Piotra: „Paś owce moje” (J 21, 16). I tak od dwóch tysięcy lat Kościół sprawuje władzę nad swoją owczarnią, nie własnym tytułem, lecz w imię Jezusa Chrystusa. Papież Benedykt przypomina, iż każda władza, oderwana od tej najwyższej władzy Boga, zwraca się w końcu przeciwko człowiekowi, czego najlepszym przykładem są reżimy XX wieku. Kościół powołany jest do sprawowania władzy, której celem będzie służba prawdziwemu dobru osób i wskazywanie na Najwyższe Dobro, jakim jest Bóg. Wzorem jest przecież sam Jezus, umywający stopy swoim uczniom. Kapłani mają prawo i obowiązek strzec swojej owczarni, napominając ją, odpowiednio ukierunkowując oraz wspierając działania wspólnoty wiernych.

Reklama

Klerycy przygotowują się do zadania bycia przewodnikami, przez naukę teologii pastoralnej, psychologii, prawa kanonicznego. Odbywają również praktyki w czasie wakacji, na różnych akcjach diecezjalnych oraz przy swoich parafiach, gdzie zbierają bezcenne doświadczenie i mają okazję podpatrywać doświadczonych duszpasterzy przy pracy. Alumni poddawani są również formacji ludzkiej, która ma sprawić, by kształtowali swoją osobowość, zdolność empatii, dojrzałość osobową, co jest niezbędne, by mogli stać się odpowiedzialnymi przewodnikami powierzonego im ludu.

Prośmy o nowych pasterzy

W Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie uczy się obecnie 20 alumnów. Pięciu z nich już 1 czerwca br. otrzyma święcenia kapłańskie i ruszy do posługi w naszej diecezji. W trwającym roku akademickim do seminariów diecezjalnych i zakonnych w Polsce wstąpiło 622 seminarzystów, to o 45 więcej niż w roku ubiegłym, więc jest to jakiś mały promyk nadziei, jednak wciąż aktualne są słowa Jezusa: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Mt 9, 37-38). Prośmy więc Pana usilnie, aby nigdy nie zabrakło nam tych, którzy będą nas nauczać, uświęcać i kierować nami w drodze do królestwa niebieskiego.

* * *

Klerycy pragną odwdzięczać się dobrodziejom, zarówno tym, którzy wspierają ich materialnie, jak i modlitewnie. Regularnie sprawowana jest Eucharystia w intencji dobrodziejów, zarówno żyjących, jak i zmarłych. Można również wysłać swoją intencję, w której alumni modlić się będą w czasie Różańca, korzystając z formularza na stronie www.wsddrohiczyn.pl .

Dla chłopców, którzy chcieliby przyjrzeć się z bliska seminarium, organizowane są coroczne rekolekcje oraz comiesięczne Wieczory Wiary, o których informacje można znaleźć również na stronie seminaryjnej. Są tam także informacje potrzebne dla kandydatów do wstąpienia w szeregi alumnów WSD Drohiczyn.

2019-05-08 08:13

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokłon pasterzy

Niedziela przemyska 51/2013

[ TEMATY ]

pasterz

Boże Narodzenie

Arkadiusz Bednarczyk

Narodzenie z udziałem pasterzy - obraz z kościoła Sióstr Karmelitanek Bosych z Przemyśla

Narodzenie z udziałem pasterzy - obraz z kościoła Sióstr Karmelitanek Bosych z Przemyśla

To Ewangelista Łukasz szczegółowo opisuje scenę spotkania anioła z pasterzami. Otrzymują oni wiadomość, że nowo narodzone Dziecię to sam Mesjasz. Ale scena pokłonu pasterzy obecna jest nie tylko w Łukaszowej Ewangelii. Któż z nas nie zna pięknej kolędy „Anioł pasterzom mówił” czy „Przybieżeli do Betlejem pasterze”. Zalęknieni pasterze spieszą więc, zostawiając wszystko, podążając za słowami anioła. Anioł wybrał ich bo czuwali przy stadzie, nie spali. To znak także dla nas, obserwatorów cudu wigilijnej nocy. Mamy czuwać, aby nie przespać najważniejszych chwil w swoim życiu...
Kiedy pastuszkowie dotarli na miejsce, nieśmiało uchylają drzwi ubogiej stajenki, św. Józef, któremu udziela się radosna atmosfera, zaprasza ich gestem do środka ubogiej stajenki. Wskazuje na nowo narodzone Dziecię. Nie tylko przepiękna Maria wpatruje się w swojego Syna. Z zaciekawieniem małemu chłopcu przyglądają się wół i osioł. Od Niego zaś, bohatera całej sceny, bije nieziemskie światło – światło nadziei dla całego świata...
Wedle różnych, mniej lub bardziej wiarygodnych opowieści, pasterze czym tylko mogą dzielą się z ubogą Dzieciną, ofiarowując pożywienie, owieczki, a nawet płótno na pieluszki... Podekscytowani radosną nowiną otrzymaną od aniołów zostawiają swoje trzody i pędzą do groty Narodzenia. Na jednym z XVII-wiecznych francuskich obrazów, ukazującym bożonarodzeniową scenę widać płonącą świecę, którą trzyma w rękach Józef. Kiedy uważniej przyjrzymy się scenie, zauważymy, że św. Józef świecę tę przysłania swoją dłonią. Ale przez to nie robi się bardziej ciemno... Kiedy bowiem spojrzymy w dół, na śpiące słodko Dziecię, zobaczymy, że to właśnie Ono jest całym źródłem światła tej niezwykłej nocy...
Bombardowani setkami kolorowych „świątecznych” obrazków na pocztówkach (zazwyczaj jeszcze na początku listopada) nie zawsze jesteśmy sobie w stanie wyobrazić dawnych ludzi, którzy nie znali fotografii, telewizji i kina. Dla nich źródłem wiedzy o biblijnych wydarzeniach, w tym o Narodzeniu Jezusa, mogła być tylko sztuka, gdyż jako niepiśmienni z reguły, wszystko co wiedzieli o Bożym Narodzeniu słyszeli w kościele. Kiedy więc w piętnastym stuleciu we florenckim kościele Santo Egidio otwarto tryptyk florenckich bankierów – Portinarich, w całym kościele rozległ się jęk zachwytu tych, którzy go ujrzeli po raz pierwszy. Swoich bohaterów artysta ukazuje w skali 1:1 (zatem średniowieczni obywatele Florencji mogli naprawdę poczuć, iż są świadkami Bożego Narodzenia nie w Betlejem, ale w ich własnym mieście). W tej scenie pojawia się cały orszak aniołów pełnych modlitewnego skupienia, adorujących Dzieciątko zarówno na ziemi, jak i unoszących się nad stajenką. Tryptyk pełen jest również symboliki – irysy i lilie są symbolem boleści Maryi, trzy szkarłatne goździki są symbolem gwoździ, którymi w przyszłości przybity do Krzyża zostanie Syn Człowieczy. Natomiast leżący snop zboża jest zapowiedzią Ostatniej Wieczerzy. Do stajenki również pospieszyli pasterze – widzimy jak trzej z nich ciekawie wypatrują małego Jezusa; jeden z nich właściwie jest jeszcze w biegu, właśnie zdjął kapelusz i wyciąga głowę aby dostrzec niezwykłe wydarzenie.
Obrazki „Świętej Nocy”, wśród których dominują hołdy składane przez pierwszych świadków tego niezwykłego zdarzenia – naszych pasterzy, obecne są w wielu kościołach naszej archidiecezji. Muzeum Archidiecezjalne w Przemyślu posiada w swojej kolekcji bardzo stary obraz „Pokłonu pasterzy”, będący kwaterą skrzydeł ołtarza z Gniewczyny, z bardzo odległych czasów, bo z 1593 r., które wyszły z pracowni niejakiego Erazma Neapolitanusa. Monumentalna bazylika leżajska ozdobiona jest pięknymi malowidłami z XVIII wieku Stanisława Stroińskiego i jego lwowskich współpracowników, których tematyka (w prezbiterium) obejmuje scenę Pokłonu pasterzy. Boże Narodzenie w jednym z ołtarzy zdobi górującą nad Przemyślem mroczną świątynię sióstr Karmelitanek – tu również widzimy zaciekawionych pasterzy, którzy przybyli, aby Dzieciątku złożyć hołd; Boże Narodzenie jest również obecne w płaskorzeźbionej scenie Pokłonu pasterzy w kościele księży Salezjanów w Przemyślu (patrz – str. I). Sędziwy Józef z zachwytu składający w modlitewnym geście ręce i uśmiechnięta Maria czuwają nad błogo śpiącym Dzieciątkiem. Całej scenie z zaciekawieniem przyglądają się wół i osiołek. Wśród przybyłych i klęczących nabożnie pasterzy, jeden z nich w geście pozdrowienia zdejmuje lekko swój kapelusz pozdrawiając radośnie nowo narodzonego Mesjasza.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję