Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na krawędzi

Na Górze Kuszenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkopostne pielgrzymowanie po Ziemi Świętej zawiodło nas w miejsce szczególne – do najniżej położonego miasta świata, równocześnie miasta z bodaj najdłuższą historią nieprzerwanego osadnictwa. Krótko mówiąc, trafiliśmy do Jerycha. Zielona oaza w środku Pustyni Judzkiej, wokół rozpalone piaski (w marcu co prawda lekko porośnięte trawą), w oddali przesolone wody Morza Martwego. Nad Jerychem wznosi się przylepiony do skały grecki klasztor prawosławny – zgodnie z Tradycją, to tutaj Pan Jezus modlił się przez czterdzieści dni i był kuszony przez diabła. Miejsce groźne i piękne, choć teraz widoki są wiosennie złagodzone, nad górą krążą stada ptaków. Okazuje się, że to bociany, roczniaki, które jako jeszcze niedojrzałe płciowo dyspensują się od lotu do Polski i ćwiczą dalekie loty nad pustynią. Cerkiew i klasztor piękne, niedawno odnowione lśnią freskami, wypełnione są modlitwą mnichów i pielgrzymów. Tu w naturalny sposób ścisza się głos, nabiera się przekonania, że starcie, w którym przed tysiącami lat Pan zwyciężył, przecież trwa, przegnany Kusiciel wciąż liczy na sukces kusząc uczniów Jezusa. W tym także i mnie. Dzika pustynia z najbardziej pozbawionym życia miejscem na ziemi – Morzem Martwym. Przepaściste, niedostępne skały przez pół roku rozpalone słońcem. Najgłębsza w świecie depresja osiągająca w tej okolicy 400 m poniżej poziomu morza. Oto scenografia wydarzenia opisanego przez ewangelistów Mateusza, Marka i Łukasza jako kuszenie Jezusa przez diabła. Brak życia, dzikość, przygnębiająca depresja – oto miejsce starcia, bardzo symboliczne. W tym niegościnnym miejscu Pan Jezus pojawił się zaraz po chrzcie w Jordanie, miejsce tego chrztu jest bardzo niedaleko stąd. Wejście w ten krajobraz pomaga w nowym spojrzeniu na ewangeliczny opis kuszenia.

Przypominaliśmy sobie w klasztornej pieczarze, co o kuszeniu mówi Ewangelia. Pokusa chleba i wygodnego życia bez wysiłku, pokusa władzy bez odpowiedzialności, pokusa bezpieczeństwa bez zaufania Najwyższemu i posłuszeństwa Jego przykazaniom. Chleb, władza, bezpieczeństwo – ojciec kłamstwa właściwie nie zachęca do niczego złego, to są dobre rzeczy, naprawdę chcemy ich tutaj na ziemi. Tyle że prowokuje do niemożliwego – fajnego życia bez zaufania Panu Bogu, bez pełnego oddania się Jego opiece. Życia wygodnego i sympatycznego – ale tylko tutaj, na ziemi. Przepaściste góry pokazują straszliwe niebezpieczeństwa, jeśli ulegnie się pokusom. Kurczowo przylepiony do skały i wypełniony cierpliwą modlitwą klasztorek pokazuje drogę ratunku. Ten krajobraz i ten klasztorek przypominają prawdę bardzo ważną: musimy robić wszystko, co możliwe, żeby nasze życie i życie wszystkich naszych bliźnich na tej ziemi było jak najlepsze. Ale musimy też pamiętać, że tutaj nam się to do końca nie uda. I nie szkodzi – nasz cel jest zupełnie gdzie indziej. Możemy go osiągnąć, jesteśmy zaproszeni, otrzymaliśmy moc. Kilkadziesiąt kilometrów stąd i kilkaset metrów wzwyż jest Jerozolima, a w niej Golgota i Bazylika Pustego Grobu. Tam szatan został ostatecznie pokonany, a z nim śmierć. I to jest nasza perspektywa. Pielgrzymka do Ziemi Świętej pozwala to poczuć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-03 10:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jerycho różańcowe w intencji ustania pandemii

[ TEMATY ]

różaniec

Krzeszów

Jerycho

arch. parafii

ks. Marian Kopko

ks. Marian Kopko

W czasie epidemii koronawirusa podejmowane są różne działania, które mają na celu walkę z zagrożeniem. Na pierwszej linii są służby medyczne i inne, które wspierają walkę o życie i zdrowie ludzi. Na różne sposoby staramy się organizować życie wspólnotowe, wychodząc na przeciw trudnościom tego czasu. Inni natomiast wspierają te działania swoją modlitwą, wypraszając u Boga łaski potrzebne nam wszystkim w tym trudnym czasie. Do takiego wsparcia zachęca ks. Marian Kopko, kustosz sanktuarium krzeszowskiego, gdzie już w czwartek (7 maja) rozpocznie się modlitewne Jerycho różańcowe.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję