Reklama

Niedziela Podlaska

Puszczańska Droga Krzyżowa

Puszczańska Droga Krzyżowa to nocne wspólnotowe wędrowanie przez ostępy Puszczy Białowieskiej, 23 km z Białowieży do Hajnówki. 12 kwietnia zaproszony jest każdy, kto chciałby przeżyć doświadczenie Drogi Krzyżowej przez Puszczę Białowieską

Niedziela podlaska 14/2019, str. V

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Tomasz Kamiński

W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele różnych religii

W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele różnych religii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatywa Jana Bagińskiego z Hajnówki i ks. Bogdana Popławskiego, proboszcza białowieskiej parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus, od pięciu już lat gromadzi 100-150 osób, które w piątek przed Niedzielą Palmową przybywają do białowieskiego kościoła na Mszę św. o godz. 16, a po niej wyruszają w drogę.

Duchowym przewodnikiem pielgrzymki jest ks. Bogdan, a na jej czele tradycyjnie idą uczniowie miejscowego Technikum Leśnego z krzyżem i pochodniami. Kilka stacji Drogi Krzyżowej wypada w ważnych, historycznych miejscach, takich jak np. Park Pałacowy w Białowieży. Zatrzymujemy się także na rozważania przy uroczysku Stara Białowieża, gdzie przed wiekami stał dwór Jagiellonów i Stefana Batorego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W połowie drogi zatrzymujemy się na dłuższy odpoczynek i posiłek. Gościnne podwoje otwiera dla nas nocą Zajazd Myśliwski „U Kolarza” w Budach Leśnych, gdzie przy gorącej herbacie i kawie nabieramy sił przed trudniejszym odcinkiem trasy. Na uczestników zbyt zmęczonych, aby kontynuować pielgrzymkę, czeka tu autokar. Większość pielgrzymów podąża jednak dalej, odtąd już wąską leśną trybą przez bezludne ostępy Puszczy Białowieskiej. W końcowych odcinkach drogi, przy ostatnich stacjach Męki Pańskiej przeżywanych w ciemnościach i zmęczeniu, pieśni pasyjne wybrzmiewają mocno w sercach.

Około godz. 1 po północy docieramy do kościoła św. Klary przy klasztorze Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji w Hajnówce. Rozświetlony kościółek jest najlepszym miejscem na rozważenie dodatkowej, 15. stacji Drogi Krzyżowej - Zmartwychwstania Jezusa, Jego zwycięstwa nad śmiercią, piekłem i szatanem. Zwycięstwa, które Jezus Chrystus zapewnia każdemu z nas, jeśli przy Nim trwamy.

Więcej informacji udziela Jan Bagiński pod nr. tel.: 782 364 614.

2019-04-03 10:09

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Droga Krzyżowa ulicami Starego Miasta w Stargardzie

Papież Benedykt XVI podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach mówił: „Proszę Was, byście odważnie składali świadectwo Ewangelii przed dzisiejszym światem, niosąc nadzieję ubogim, cierpiącym, opuszczonym, zrozpaczonym, łaknącym wolności, prawdy i pokoju”. Takim składaniem świadectwa wiary jest wychodzenie na ulice naszych miast i miejscowości z modlitwą na ustach i w sercach. Dzięki temu mamy nadzieję, że nasza postawa poruszy serca tych, którzy już dawno o Bogu zapomnieli.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Po co się tak przejmujesz?

2024-05-09 22:01

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Dlaczego świat nie jest doskonały? Skąd bierze się w nas ciągła tęsknota za sprawiedliwością?

W tej atmosferze pełnej napięcia poznamy także historię mnicha, który podjął desperacką próbę ucieczki z klasztoru, ale niewytłumaczalna siła wciąż przyciągała go z powrotem. Czyżby sekretem była kartka pergaminu z tajemniczym napisem?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję