Obecnie rzadko przy świątyniach i plebaniach spotkać można betonowy, popękany chodnik czy dziko rosnącą trawę. Ich miejsce zajął nie tylko soczystozielony, gęsty, równo przystrzyżony trawnik, ale również skalniaki zadziwiające obfitością kwiatów, alejki, wzdłuż których ciągną się zielone ściany żywopłotu w kształcie kul czy stożków. Przy kościołach często zasadza się też iglaki. Nie brakuje też niewielkich skarp, ciekawych i atrakcyjnych gatunków drzew czy kwitnących krzewów. Na kościelnych placach bardzo często ustawia się figury świętych, najczęściej patronów parafii lub Matki Bożej. Ich jasne postaci wyrastają z grót porośniętych roślinnością lub z zielonego raju przyrody. Tworzy się tzw. parki rekreacyjno-kontemplacyjne - miejsca modlitwy, refleksji, ale i wypoczynku, bo obok postaci świętych są też ławeczki, fontanny, latarnie. "To głównie z myślą o osobach starszych i o małych dzieciach, którym nieraz trudno jest dotrwać do końca Mszy św." - wyjaśnia proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie-Syberce, ks. prał. Stefan Gibała, który sporą część placu przy sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu przeznaczył na miejsce zadumy i wypoczynku. Imponujące wrażenie robi też park modlitwy i wypoczynku we wspólnocie św. Michała Kozala w Preczowie. "W jego centrum umieszczona została figura Matki Bożej Niepokalanej, od stóp której biegną alejki poprzecinane pasami zieleni. Każda z nich kończy jedną część Różańca" - informuje proboszcz, ks. Jan Dyliński. Nie sposób zapomnieć o dużych, zielonych, atrakcyjnych ogrodach znajdujących się zwłaszcza przy starych parafiach, jak np. przy parafii Trójcy Świętej w Będzinie, parafii św. Franciszka z Asyżu w Niegowonicach, ogrodzienieckiej parafii Przemienienia Pańskiego i wielu, wielu innych.
"Utrzymanie ogrodów wiążę się z wieloma obowiązkami. Jednak ile radości jest w podziwianiu tego piękna, ile wypoczynku przy pracy na świeżym powietrzu, a wszystko na Bożą chwałę" - mówi proboszcz niegowonickiej wspólnoty, ks. kan. Kazimierz Mrówka.