Reklama

Niedziela Częstochowska

Nie zostawiajmy ich samych

Na jaką pomoc mogą liczyć bezdomni podczas tegorocznej zimy?

Niedziela częstochowska 5/2019, str. VI

[ TEMATY ]

pomoc

bezdomni

M. Jędryka

Rozmowa streetworkera i bezdomnego niedaleko katedry

Rozmowa streetworkera i bezdomnego niedaleko katedry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zima jest zawsze trudną porą dla ludzi pozbawionych dachu nad głową i dla tych, którzy starają się im pomóc. Podstawą jest znalezienie ciepłego kąta i ciepłej strawy – inaczej bezdomny może nie przetrwać kolejnej zimowej nocy. Jak się okazuje, ta dziedzina jest zagospodarowana nie najgorzej w samej Częstochowie, trochę gorzej jest natomiast w innych miejscowościach naszej archidiecezji. W niektórych usłyszeliśmy nawet, że w ogóle nie ma u nich ludzi bezdomnych, więc nie ma potrzeby tworzenia takich miejsc.

Po pierwsze – nie dać zamarznąć

Zacznijmy od stolicy archidiecezji. Schroniska przyjmujące bezdomnych mężczyzn w Częstochowie są dwa: jedno, na ok. 40 miejsc, prowadzi przy ul. Krakowskiej 80/2 Caritas, drugie zlokalizowano na ul. Legionów 50a. Bezdomna kobieta może szukać dachu nad głową w prowadzonym także przez Caritas domu „Oaza” przy ul. Staszica 5. Pomoc znajdują tam także samotne matki z dziećmi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W schroniskach bezdomni otrzymują nie tylko dach nad głową, ale od jednego do trzech posiłków dziennie oraz możliwość wykąpania się i uprania swoich rzeczy. Na tym nie koniec. Ideą takich miejsc jest pomoc w wyjściu z bezdomności, powrót do społeczeństwa.

Poza Częstochową schroniska dla bezdomnych działają także w Mariance Rędzińskiej (ul. Srebrna 25), gdzie nocuje ok. 100 osób, i w Lubojence (ul. Prosta 99), gdzie podopiecznych jest ok. 80 – obie placówki prowadzi Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy Agape.

Reklama

Do wymienionych wyżej schronisk potrzebne jest skierowanie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, z sekcji zajmującej się bezdomnością z siedzibą na ul. Krakowskiej 34. Jednak nie wszyscy bezdomni poddają się regułom, które panują w schroniskach, chodzi zwłaszcza o zakaz spożywania alkoholu. W zimową noc człowieka dotkniętego bezdomnością przyjmie bez skierowania całodobowa ogrzewalnia zlokalizowana przy ul. Sikorskiego 78a, niedaleko budynku Straży Pożarnej. Można tam nie tylko przetrwać zimowe noce, ale skorzystać z łaźni, zmiany odzieży, otrzymać środki czystości, gorącą herbatę. Węzeł sanitarny znajduje się także w parafii Miłosierdzia Bożego przy ul. Kordeckiego 49. Działa w soboty i niedziele od 13 do 15. Prysznic oferuje również Fundacja św. Barnaby przy ul. Ogrodowej 24/44.

Po drugie – nakarmić

Miejsc, gdzie biedni i bezdomni mogą zjeść do syta, jest w Częstochowie kilka. Jadłodajnie prowadzi głównie Kościół i zlokalizowane są najczęściej przy parafiach: przy katedrze na ul. Krakowskiej (wejście od Targowej), u św. Antoniego na Ostatnim Groszu, w parafii Miłosierdzia Bożego przy ul. Kordeckiego, czy w siedzibie Caritas przy ul. Staszica. Śniadanie wydaje codziennie od 8 do 12 Fundacja św. Barnaby, która prowadzi w Częstochowie przy ul. Ogrodowej 24/44 Centrum Wsparcia Dziennego dla osób z problemem bezdomności. Suchy prowiant rozdaje się też w Jasnogórskim Punkcie Charytatywnym przy ul. św. Barbary. Poza tymi miejscami są liczne furty klasztorne, gdzie regularnie karmieni są bezdomni i parafie, w których rozdaje się chleb i inną żywność.

Po trzecie – odziać

Magazyny Caritas służą wsparciem odzieżowym przez cały rok. Ubrania rozdaje się także w parafii św. Wojciecha na Tysiącleciu, u św. Floriana na Rakowie, w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa przy Kościelnej 53, czy we wspomnianym już Jasnogórskim Punkcie Charytatywnym. Rozdawaniem ciepłej odzieży zajmuje się także wspomniane już Centrum Wsparcia Fundacji św. Barnaby z ul. Ogrodowej 24/44. Dowiedzieliśmy się, że z tego punktu na stałe korzysta kilkanaście osób, a w okresie zimy liczba ta zwiększa się nawet kilkakrotnie. Ciepłą odzież oferuje także Polski Czerwony Krzyż, którego siedziba znajduje się na ul. Waszyngtona.

Po czwarte – nie zostawiać

Reklama

W miejscach, gdzie gromadzą się bezdomni, chodzą nie tylko umundurowane służby jak straż miejska czy policja. Chodzą tam także streetworkerzy. Ekipa ta składa się głównie z ludzi ze Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Agape i z Fundacji św. Barnaby oraz z Caritas – br. Mariusz, kapucyn.

Takie grupy zaglądają do tzw. miejsc niemieszkalnych, są nimi m.in. altanki w ogródkach działkowych, piwnice, klatki schodowe, pustostany, kanały ciepłownicze. Zimą misją służb mundurowych i streetworkerów jest sprawdzenie, czy bezdomny poradzi sobie nocą, czy wymaga pomocy, a jeśli tak, to jakiej. Ich służba jest bezcenna – docierają tam, gdzie większość z nas nie chodzi, do miejsc niebezpiecznych i odludnych. Chwała im za to...

Jednak nawet najlepiej zorganizowana służba socjalna, najbardziej oddani wolontariusze na niewiele się zdadzą, jeśli my przejdziemy obojętnie obok człowieka bezdomnego, samotnego, opuszczonego. To bardzo istotne zadanie – wyrobienie w sobie i w najbliższych nawyku udzielania pomocy. Jeśli sami obawiamy się podejść, albo zobaczymy coś z okna – zadzwońmy. Jeden telefon wystarczy, żeby ocalić komuś życie. To nie banał. Nawet jeśli bezdomny odmówi pomocy policji czy straży miejskiej – osoba dzwoniąca nie ponosi żadnych kosztów. Natomiast obojętność jest grzechem, z którego należy się spowiadać. Jeśli bezdomny zamarznie, nie trzeba tłumaczyć, jaki jest to rodzaj grzechu.

2019-01-30 11:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: prymas wzywa katolików do pomocy najuboższym

[ TEMATY ]

pomoc

Margita Kotas

O wciąż rosnącej liczbie głodnych uczniów w szkołach, roli charytatywnych organizacji pozarządowych, a także odwadze zabierania głosu przez katolików w debacie publicznej mówił niedawno katolicki prymas Anglii i Walii. Abp Vincent Nichols wypowiedział się na te tematy podczas konferencji o działalności społecznej Kościoła. Debatę zorganizowała tamtejsza Caritas Social Action Network (CSAN). „Struktura nie zabezpieczająca tym, którzy nie mogą pracować, podstawowych potrzeb, jak jedzenie czy schronienie, nie jest warta, by nazywać ją organizacją pomocy społecznej” – podkreślił abp Nichols. Zwracając się bezpośrednio do działaczy Caritas Social Action Network (CSAN) powiedział: „Wasza praca jest praktycznym wyrazem istotnej misji Kościoła, tak mocno wyrażonej przez Papieża Franciszka – być Kościołem ubogim i dla ubogich”. Hierarcha podkreślił także ich rolę w debacie publicznej. Zauważył, że są ważnym głosem Kościoła, i to głosem na rzecz ubogich.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Włamanie i profanacja w sanktuarium. Sprawca zatrzymany

2025-11-13 10:55

[ TEMATY ]

Wałbrzych

profanacja

kradzież

ekspiacja

profanacja kościoła

Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu

Uszkodzona kasetka na datki – ślad po włamaniu dokonanym w nocy z 10 na 11 listopada.

Uszkodzona kasetka na datki – ślad po włamaniu dokonanym w nocy z 10 na 11 listopada.

W nocy z 10 na 11 listopada w sanktuarium Drzewa Relikwii Krzyża Świętego na wałbrzyskim Podzamczu doszło do profanacji i kradzieży.

Jak poinformował Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu, kom. Marcin Świeży, 40-letni mieszkaniec miasta włamał się do czterech kasetek na datki i ukradł znajdującą się tam gotówkę. Mężczyzna wszedł do kościoła jeszcze w godzinach wieczornych, ukrył się w jednym z pomieszczeń, a gdy świątynia została zamknięta, wyłamał zabezpieczenia i zabrał pieniądze - prawdopodobnie nawet kilka tysięcy złotych. Następnie opuścił obiekt.
CZYTAJ DALEJ

Abp Szewczuk: bycie nauczycielem w czasie wojny to heroizm

2025-11-13 17:58

[ TEMATY ]

nauczyciel

wojna

abp Światosław Szewczuk

flickr.com/episkopatnews

Światosław Szewczuk

Światosław Szewczuk

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk skierował szczególne słowo do ukraińskich wychowawców, nazywając ich pracę w czasie wojny „narodowym heroizmem”. Na zakończenie Boskiej Liturgii 12 listopada w Buczaczu z okazji 30. rocznicy przywrócenia buczackiego Liceum im. św. Jozafata, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) podziękował nauczycielom za odwagę, wierność powołaniu i służbę ukraińskim dzieciom.

Abp Szewczuk przypomniał alarmujące wnioski, jakie padły podczas Synodu Biskupów UKGK w Zarwanicy w zeszłym roku. Według oficjalnych statystyk 250 tysięcy ukraińskich dzieci nie umie czytać ani pisać. „Myśleliśmy, że analfabetyzm to coś, co już dawno zanikło w XXI wieku. Okazuje się, że tak nie jest” - zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję