Reklama

Kościół

ŚDM Panama

Jak w domu

W momencie, w którym oddajemy ten numer „Niedzieli” do druku, papież Franciszek na lotnisku Ciampino w Rzymie ląduje po zakończonych Światowych Dniach Młodzieży Panama 2019. Przez cały czas ich trwania na naszym portalu www.niedziela.pl relacjonowaliśmy dla was spotkania młodych najpierw w diecezjach, a później te najważniejsze wydarzenia z papieżem Franciszkiem. Poprosiliśmy kilka młodych osób, żeby podzieliły się tym, czego doświadczyły, czego oczekują po powrocie do swojej codzienności. A na początek – bp Marek Solarczyk, zajmujący się w KEP sprawami młodych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Marek Solarczyk
Przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży

Trzeba zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Pierwsza to święto, wesele młodości (młodzi radują się bogactwem swojego życia i wiary, tego nie da się wyrazić słowami), a druga to rzeczywistość gospodarzy – Panamczyków, różnorodnego kraju – są ekskluzywne miejsca i fawele, miejsca, na które my, Polacy, możemy patrzeć z zazdrością, i takie, na które patrzymy z podziwem, że w takich warunkach mieszkają ludzie. Jednak niezależnie od miejsca jest tu niesamowita otwartość i życzliwość, wielka gotowość do tego, żeby każdy czuł się jak u siebie w domu.
To wielkie wyzwanie dla każdego z nas, obecnych, żeby to, co jest pięknem i bogactwem, stało się treścią i sensem naszego życia i żebyśmy potrafili to przekazać innym, tym, do których wrócimy.

Monika Zagaja
To dla mnie ważny czas, bo wkraczam w dorosłość. Myślę, że to przełomowy moment w moim życiu. Czuję jedność, nieważne skąd jesteśmy. Każdy z nas rozmawia z innymi, dzieli się przeżyciami, radością, wiarą, tańcami, wszystkim, co tylko ma. Wywiozę stąd na pewno wiarę, że prawdą, którą głosi Ewangelia, jest Jezus i On nas łączy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Anika Ratajczyk
Przyjechałam, żeby odnaleźć siebie, umocnić się w wierze. Mam nadzieję, że moja wiara będzie mocniejsza, bo miałam jej kryzys. Na ŚDM czuję obecność Kogoś z góry. Fajnie jest spotkać ludzi młodych, którzy mają w życiu podobne cele i wartości.

Marek Jakubowski
Wszystko zaczęło się od chwili, kiedy byłem na ŚDM w Krakowie – ludzie bawiący się, śpiewający. Czuję wielką radość, ciepło serc rodzin, które nas goszczą, robią wszystko, żeby było nam u nich jak najlepiej. Ludzie, którzy przyjechali z różnych części świata są niesamowici. Co wywiozę? Na pewno umocnienie w wierze. Będę się starał, żeby młodzi pokochali Boga, i nakłaniał ich, żeby chodzili do kościoła, a na pewno nie będzie to czas stracony.

Magdalena Gryniewicz
Jestem tu z harcerzami ZHR, działamy w Harcerskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym i specjalizujemy się w pierwszej pomocy. Jesteśmy tu, by nieść pomoc bliźnim, pomagać tym, którym coś się stanie – od podania zimnej wody aż po masaż serca. Jesteśmy przeszkoleni, mamy bardzo dużo wiedzy. Jest nas 200 osób z Polski, ja przyjechałam z Litwy. ZHR zaprosił bratnie organizacje z Litwy i Ukrainy i jako jedna harcerska rodzina pomagamy ludziom. Mam nadzieję, że pojednam się z Bogiem, będę bliżej Niego. Bardzo duży wpływ na to ma ten klimat i kultura, inne poczucie modlitwy. Polacy są bardziej zamknięci, Panamczycy otwarci. Myślę, że ich sposób uwielbienia Boga w pozytywny sposób zbliża do Niego.

Anna Jurak
Laureatka konkursu „Niedzieli” „Bilet od Ambasadora”

Myślałam, że pierwszym uczuciem, jakie dotknie mnie po wylądowaniu w Panamie, będzie obezwładniające gorąco. Jednak okazało się, że czekało na mnie ogromne serce Panamczyków. Najpierw w Chitré ludzie niezamożni, oddawali nam, wszystko co mieli. Razem ze wspólnotą neokatechumenalną, z którą wyjechałam, dostaliśmy przede wszystkim świadectwo ich wiary i wsparcie w trudach pielgrzymowania. Widzieliśmy, jak codzienne, najmniejsze sprawy powierzają Bogu, a naszą obecność w ich domach traktują jako błogosławieństwo.
Kolejnym doświadczeniem ŚDM było spotkanie z mieszkańcami stolicy. Parafia, do której trafiliśmy, onieśmielała nas swoim pięknem i bogactwem. Mogliśmy doświadczać kontrastu w poziomie życia Panamczyków. Jednak mimo różnic w sposobie życia widzieliśmy, że jedno się nie zmienia – mieszkańcy stolicy mieli dla nas otwarte serce. Mówili że widzą w nas Jezusa, którego mogą przyjmować w swoich domach! Tu widać Ducha Świętego! Jego i Jego miłość rozsiewają tu głównie tubylcy. Nigdzie na świecie nie czułam się tak oczekiwana i serdecznie przyjęta.

2019-01-30 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paulini mówią o powołaniu w Roku Życia Konsekrowanego

„Każdy z nas ma swoją niepowtarzalną historię. Życie każdego z nas jest intrygującą przygodą”.

Tak paulini na swojej stronie internetowej zapraszają do siebie – czyli do swojego życia. W kilkuminutowych filmach-świadectwach bez patosu i górnolotnych słów dzielą się swoją drogą do powołania. Drogą, który każdy z nich musiał przejść aż do tej chwili. Przekonują, że Pan Bóg powołuje, bo sam chciał. Do nich należała odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie przepisów mandat, areszt, a nawet konfiskata sprzętu

2025-04-15 09:40

[ TEMATY ]

fotografia

zakaz

Wzór znaku/Dziennik Ustaw

Od przyszłego tygodnia robiąc zdjęcie trzeba będzie się dobrze rozejrzeć. Kilkadziesiąt tysięcy obiektów zostanie bowiem objętych zakazem fotografowania. To efekt wejścia w życie ustawy o obronie ojczyzny. Na liście są obiekty wojskowe, ale nie tylko. Złamanie zakazu będzie surowo karane - informuje Polsat News.

Rejs po Świnoujściu będzie można niebawem utrwalić, ale tylko we wspomnieniach. Zdjęcia będą kategorycznie zakazane.
CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wystawa firmowych kart świątecznych

2025-04-16 04:35

materiały prasowe

W biurowcu „Orion” przy ul. Spokojnej 2 w Lublinie i w klasztorze ojców Dominikanów przy ul. Złotej można zobaczyć wielkanocne karty świąteczne.

Wystawa inspirowana unikatowymi firmowymi kartami świątecznymi Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej jest zatytułowana „Zmartwychwstanie”. Od 2009 r. LPEC aktywnie włącza się w propagowanie siedmiowiekowego dziedzictwa kulturowego Lublina, wydając z okazji świąt własne karty z życzeniami. Na ponad 30 kartach nawiązujących do przeżywanego okresu liturgicznego (Boże Narodzenie i Wielkanoc) prezentowane są mało znane lub zapomniane dzieła sztuki. Reprodukcjom towarzyszą bogate noty historyczne, a życzenia inspirowane są wypowiedziami św. Jana Pawła II i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Dwa razy do roku kilkaset takich kart trafia do przyjaciół i kontrahentów LPEC w całej Polsce, przyczyniając się do promocji świata wartości i zabytków Lublina. Autorem wydawnictwa i wystawy jest Piotr Krzysztof Kuty, zaś fotografie i reprodukcje wykonał Piotr Maciuk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję