Reklama

Kartka z kalendarza

Katyń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Las Katyński. To tutaj na rozkaz Stalina dokonano mordu ponad 4 tys. polskich oficerów z obozu w Kozielsku. Ofiary otrzymały strzały w tył głowy. Część jeńców miała spętane sznurem głowy i ręce. Jedynie drzewa były milczącymi świadkami tej okropnej zbrodni.
Ponad 10 tys. jeńców polskich z obozu w Starobielsku i Ostaszkowie zginęło poza Katyniem. Jeńców ze Starobielska wymordowano najprawdopodobniej pod Charkowem. Według niektórych źródeł część polskich oficerów została zatopiona na morzu.
Przez niemal pół wieku o zbrodni dokonanej na polskich oficerach nie wolno było mówić i pisać. Iluż polskich historyków znających prawdę o Katyniu, z pełną świadomością - w imię tylko i wyłącznie własnych interesów - pisało artykuły i rozprawy naukowe oparte na kłamstwie? Iluż z nich miało odwagę uderzyć się we własną pierś? Jak wielką natomiast cenę musieli płacić ci, dla których prawda - przez całe ich życie - była wartością nadrzędną.
Zbrodnia katyńska to temat, który bardzo długo dla zachodnich polityków i intelektualistów był niewygodny i zbyt drażliwy. Angielski historyk Norman Davies pisze: "Masakra w Lesie Katyńskim wprawiła politykę Wielkiej Brytanii w poważne zakłopotanie. Goszcząc u siebie emigracyjny rząd polski, Londyn był jednocześnie mocno zaangażowany w przymierze ze Stalinem". Pewien oficjalny, choć nie opublikowany raport brytyjski stwierdzał, że wina Sowietów jest "rzeczą niemal pewną". Kiedy w kwietniu 1943 r. generał Sikorski poinformował Churchilla o zbrodni katyńskiej usłyszał: "Jeśli oni nie żyją, nic nie może pan zrobić, co by ich przywróciło do życia". W poufnych aktach angielskiego Biura Dokumentów Rządowych (SOE) czytamy: "Oficjalna polityka Zjednoczonego Królestwa polegała na udawaniu, że cała sprawa została sfingowana... Każdy inny pogląd byłby przykry dla opinii publicznej, ponieważ mógłby prowadzić do wniosku, że jesteśmy związani przymierzem z mocarstwem, które jest winne popełniania takich samych potworności, jakie popełniają Niemcy". Norman Davies (Europa, Kraków 1998) z nie ukrywaną goryczą podkreśla że "przez cały okres zimnej wojny nie dopuszczano do tego, aby polscy uchodźcy w Londynie wystawili publiczny pomnik pomordowanym, brytyjskim urzędnikom państwowym zabraniano udziału w corocznych nabożeństwach upamiętniających rocznicę. Mimo uzyskanych w latach pięćdziesiątych jednoznacznych wyników dochodzeń komisji amerykańskiego Kongresu, brytyjski minister spraw zagranicznych jeszcze w roku 1989 oświadczył, że sprawa krzywd i win nie jest całkowicie jasna...".
My Polacy znamy prawdę o Katyniu. Pomordowanym jeńcom z Kozielska, Ostaszkowa i Starobielska winni jesteśmy pamięć i modlitwę. Oni tak bardzo pragnęli wrócić do Polski, do swoich rodzin. Wielu z nich idąc na miejsce kaźni, trzymało w dłoni zabrany z domu krzyżyk czy różaniec. Było to wiosną 1940 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś, kto już nie potrafi „oddać” tak jak dawniej

2025-12-26 16:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY A.D. 2025

Syr 3, 2-6.12-14
CZYTAJ DALEJ

Boże Narodzenie - rewolucja miłości

2025-12-27 21:42

Paweł Wysoki

Boże Narodzenie jest po to, abyśmy się stali miejscem dla Boga i miejscem dla człowieka – powiedział abp Stanisław Budzik.

Gdy w uroczystość Bożego Narodzenia w archikatedrze lubelskiej rozpoczynała się Msza św. z udziałem kapituły katedralnej, przy ul. Kunickiego w Lublinie strażacy od kilku godzin walczyli z pożarem kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród wiernych obecni byli mieszkańcy parafii boleśnie doświadczonej pożarem, a metropolita, który przewodniczył Eucharystii, przyjechał na nią wprost z miejsca nierównej walki z siejącym zniszczenie ogniem. Głęboko poruszony, powiedział: - „Ten sam Jezus, który narodził się w Betlejem, rodzi się także na ołtarzu, karmi nas swoim Słowem i swoim Ciałem, pozwala nam odnowić naszą moc, abyśmy przeżyli wszystkie trudności naszego życia. Nie wszyscy dzisiaj radują się świętem Bożego Narodzenia; są miejsca na świecie, gdzie trwa wojna, gdzie są niesnaski, a w naszym mieście płonie dach kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Wracam z tamtego miejsca z nadzieją, że straż opanuje pożar, że kościół ocaleje”. Pod koniec Mszy św. abp Budzik przywołał wielki pożar Lublina z 1752 r., w którym spłonęła część katedry (ocalało prezbiterium z monumentalnym ołtarzem), i wyraził nadzieję, że jak przed laty udało się odbudować świątynię, tak teraz bolesne wydarzenie wyzwoli w wielu ludziach dobro, dzięki któremu uda się szybko odbudować miejsce, z którego promieniuje Serca Pana Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję