Reklama

Felieton Matki Polki

Napełnianie czasu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzę od okna do okna. Nie to, żebym nie miała jakiejś pracy do wykonania – tej domowej zawsze jest mnóstwo, ale...

W tym czasie ktoś pomyślnie kończy operować pacjenta. Ktoś inny spieszy się na autobus do pracy – obsłuży dzisiaj wielu interesantów. Tymże autobusem dynamicznie kieruje pani, która pomoże dziś setkom osób przemieścić się z miejsca w miejsce, z domu do szkoły, do banku, na koncert, zakupy, do kogoś bliskiego, do urzędu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ktoś zmienia wygląd za sprawą wprawnej i pomysłowej fryzjerki. Komuś zmienia się życie, bo zapadł wyrok sądu. Ktoś słyszy pierwszy krzyk swego maleństwa. Ktoś inny wydaje ostatnie tchnienie, a towarzyszą mu personel medyczny albo ktoś bliski, czasem wolontariusz o wielkim sercu.

Ktoś robi przedświąteczne zakupy, ktoś ubiera dziecko, by wyjść do muzeum. Ktoś trenuje bez wytchnienia, by sięgnąć po laury. Inny podpisuje ważne dokumenty o zobowiązaniu, podejmuje kluczowe decyzje, planuje przyszłość firmy albo miasta, albo szuka informacji, uczy się do egzaminu. W tym czasie ktoś wyjaśnia trudne zagadnienia, przeprowadza wywiad, trwa naukowy odczyt...

Ktoś kopie rów pod gazociąg, ktoś dostarcza długo oczekiwaną przesyłkę lub miłosny list... Ktoś pilnuje porządku, ktoś upamiętnia chwile, godzą się zwaśnieni albo może gdzieś indziej trwa kłótnia...

Reklama

Ktoś uczestniczy we Mszy św., w spotkaniu zarządu, w zebraniu, dwoje ludzi z sercem w gardle zmierza ku sobie na pierwszą randkę. Ktoś pomaga staruszce wsiąść do tramwaju, ktoś inny szyje czy szydełkuje czapki dla najbliższych. Ktoś urządza pierwsze mieszkanie, ktoś inny – wystawne przyjęcie; ktoś wsiada do samolotu – na podbój świata, a ktoś dzieciom czyta książkę o jego dziwach.

Ktoś buduje dom, ktoś naprawia kran, samochód, piecyk... Ktoś odśnieża chodnik, aby nikomu nie stała się krzywda. Ktoś zawiera przyjaźń na całe życie, choć jeszcze o tym nie wie...

W tym czasie ma miejsce wiele doniosłych zdarzeń, a historia zmienia bieg.

A ja? Wciąż chodzę od okna do okna, przekładam córkę z ramienia na ramię – trudno ją trzymać wciąż na tym samym. Ciało, choć małe, w gorączce bezwładne. Potrzebuje bliskości, chce czuć się kochane. Osesek nie zapamięta tej sytuacji, świat go nie dostrzeże. I dobrze.

Dobrze, że nie nam oceniać, u kogo ten czas jest prawdziwie produktywny.

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2018-12-11 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Niedziela Palmowa

2025-04-11 15:46

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

fot. s. Amata Nowaszewska CSFN

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
CZYTAJ DALEJ

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Palmowa

Piotr Drzewiecki

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

W Wężyskach odbył się zjazd hodowców gołębi pocztowych

2025-04-13 16:25

[ TEMATY ]

Hodowcy gołębi pocztowych

Okręg Zielona Góra

Nowy sezon

Karolina Krasowska

Zjazd hodowców gołębi pocztowych z całej diecezji odbył się 13 kwietnia w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach

Zjazd hodowców gołębi pocztowych z całej diecezji odbył się 13 kwietnia w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach

Hodowcy gołębi pocztowych z całej diecezji Mszą św. w kościele w Wężyskach zainaugurowali nowy sezon lotowy. Mszę św. w ich intencji sprawował ich kapelan ks. Henryk Laszczowski.

Zjazd hodowców gołębi pocztowych z całej diecezji odbył się 13 kwietnia w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Wężyskach. Za każdym razem wydarzenie jest okazją do wspólnej modlitwy, jak i spotkania, rozmowy i wymiany doświadczeń. – To już kolejny rok jak uczestniczymy w rozpoczęciu nowego sezonu w Wężyskach. Poprzednio spotykaliśmy się w Gaworzycach koło Głogowa. Dzięki księdzu Henrykowi jest to dalej kontynuowane. Już samo to, że możemy się spotkać jako hodowcy, przy kawie i cieście wymienić poglądy, jest dla nas bardzo ważne. Przede wszystkim jednak jest to wspólna modlitwa, rozpoczynająca sezon – mówi Zbigniew Moskalik, prezes Okręgu Zielona Góra. – 27 kwietnia rozpoczynamy sezon lotowy. Jest to 14 lotów, gdzie rozpoczynamy od 150 kilometrów, a kończymy na 800. Gołąb ma założony czip na nodze, który zostaje włożony przez komisję do danego lotu, wszystko jest protokołowane. Gołąb przylatuje do właściciela, siada na antenę, odbija się do zegara, wtenczas później obliczane są wyniki. Najszybszy gołąb wygrywa – wyjaśnia Moskalik. Jak mówi do związku zapisał się jeszcze za zgodą rodziców, mając 12 lat. Prezesem Okręgu Zielona Góra jest już 35 lat. To jego wielka pasja, sam hoduje 100 gołębi. - W okręgu Zielona Góra jest 1300 hodowców gołębi pocztowych. Wśród nich są również kobiety. Okręg skupia 12 oddziałów. Są to m.in. Zielona Góra, Żary, Żagań, Krosno Odrzańskie i Świebodzin. W Polsce jest nas ok. 40 tys. – dodaje Zbigniew Moskalik.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję