Reklama

Niedziela Wrocławska

95. urodziny Eminencji

Goście dopisali, prezenty wręczono, orkiestra grała, a Jubilat, jak zawsze nie zawiódł i poczuciem humoru po raz kolejny zdobył serca swoich gości

Niedziela wrocławska 44/2018, str. I

[ TEMATY ]

kard. Henryk Gulbinowicz

Agnieszka Bugała

Jubilat otrzymał w darze obraz autorstwa Krzysztof Annusewicza. Na płótnie mały Henio z mamą Walerią i tatą Antonim

Jubilat otrzymał w darze obraz autorstwa Krzysztof Annusewicza. Na płótnie mały Henio z mamą Walerią i tatą Antonim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Hali Stulecia 18 października spotkali się najważniejsi mieszkańcy miasta – były władze miejskie, samorządowe, ale też przedstawiciele duchowieństwa, zgromadzeń zakonnych i liczna grupa kleryków z Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego z Księdzem Rektorem na czele. W imieniu Metropolity Wrocławskiego przemawiał biskup świdnicki Ignacy Dec. Krok po kroku podsumowywał działalność Kardynała wskazując liczne osiągnięcia na przestrzeni lat, które nie tylko wzmacniały wrocławski Kościół, ale także promowały Wrocław poza granicami kraju. Prezydent Wrocławia przytoczył kilka anegdot, które, mimo iż opowiadane wcześniej, za każdym razem wywołują salwę śmiechu i burzę oklasków, bo ich bohater, kard. Henryk Gulbinowicz odsłania się jako ten, który ceni ludzi i umie zdobywać ich serca. – Dwadzieścia kilka lat temu, krótko po ślubie odwiedzałem wielokrotnie ówczesnego abp metropolitę, jeszcze nie kardynała, ks. Henryka Gulbinowicza – opowiadał prezydent. Wizytom towarzyszyły zabawne rozmowy, powtarzane jak rytuał, które niniejszym przytaczam: – I jak tam, dzieci już masz? Wówczas jeszcze nie mieliśmy dzieci, więc odpowiadałem niezmiennie: – Ekscelencja przecież wie, że jeszcze nie. – Przyjdź do mnie, dam ci krople. – Jakie krople? – Litewskie, pomagają w tych sprawach...

Niespodzianką dla Jubilata był podarowany przez prezydenta Wrocławia portret rodziców. Na płótnie, obok Walerii i Antoniego Gulbinowiczów, artysta namalował małego Henia z gołymi stopami. I choć Kardynał kilkakrotnie podkreślał, że nic nie słyszy i nie widzi, serdecznie ucałował osoby na płótnie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sam Jubilat przemawiał dwa razy: błogosławiąc gościom i zapewniając o swojej modlitwie: – Nie myślcie, że przyszedłem z niczym, już Mszę za was odprawiłem. I po raz drugi, na zakończenie, gdy wzruszony pięknem wieczoru zapewnił, że bardzo się cieszy i chciałby pożyć jeszcze przynajmniej dwa lata, ale jest zobowiązany zaprosić wszystkich... na pogrzeb. Oczywiście, zaproszenie, wypowiedziane z wileńską swadą, wywołało burzę oklasków i uśmiech na twarzy Jubilata.

Sercem świętowania był koncert orkiestry Narodowego Forum Muzyki, chóru i solistów pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny. Zabrzmiały pieśni i arie z oper Moniuszki, a występ otworzyła Litania ostrobramska skomponowana na cześć Najświętszej Maryi Panny z Ostrej Bramy.

2018-10-31 08:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania przeciw kard. Gulbinowiczowi

[ TEMATY ]

kard. Henryk Gulbinowicz

BP KEP

Kard. Henryk Gulbinowicz

Kard. Henryk Gulbinowicz

Wrocławska prokuratura po przesłuchaniu Przemysława Kowalczyka, oskarżającego kard. Henryka Gulbinowicza o molestowanie seksualne, odmówiła wszczęcia postępowania ze względu na przedawnienie się zarzucanego hierarsze czynu.

Przypomnijmy – po emisji filmu braci Sekielskich pt. „Tylko nie mów nikomu” Przemysław Kowalczyk (posługujący się pseudonimem Karol Chum) oskarżył w mediach społecznościowych kardynała seniora archidiecezji wrocławskiej o molestowanie, którego hierarcha miał się dopuścić, gdy Chum, jako uczeń liceum prowadzonego przez franciszkanów, został wysłany do kurii po korespondencję. Swoją relację Kowalczyk powtórzył w mediach, deklarując jednocześnie, iż nie zamierza składać zawiadomienia w sądzie kościelnym.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję