Reklama

Historia

Ignacy Jan Paderewski

Niedziela Ogólnopolska 43/2018, str. 34

[ TEMATY ]

Polska

ludzie

Polska

100‑lecie niepodległości

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Ignacy Jan Paderewski (1860 – 1941)

Ignacy Jan Paderewski (1860 – 1941)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodził się w Kuryłówce na Podolu. Jego ojciec był administratorem majątków ziemskich, matka była córką polskiego zesłańca.

Już jako dziecko przejawiał uzdolnienia muzyczne, a gry na fortepianie nauczył się na starym rodzinnym instrumencie. Studia muzyczne ukończył w Instytucie Muzycznym w Warszawie, a następnie doskonalił swój warsztat pianistyczny i kompozytorski w Berlinie i Wiedniu. Pobyt za granicą sfinansowała mu Helena Modrzejewska, zafascynowana jego talentem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy sukces odniósł już podczas debiutu scenicznego w 1887 r., a w 1888 r. dał pierwszy koncert w Paryżu. Koncertował też przed brytyjską królową Wiktorią. W latach 1891-92 odbywał tournée po Stanach Zjednoczonych, po którym na stałe zamieszkał w tym kraju. Jego kariera nabrała tempa, dużo podróżował po świecie, stał się niezwykle popularnym artystą. Ogromny majątek, który zgromadził, w dużej mierze przeznaczał na działalność charytatywną, a także pomoc rodakom.

W 500. rocznicę bitwy pod Grunwaldem ufundował w Krakowie pomnik Władysława Jagiełły. Uroczyste odsłonięcie monumentu stało się okazją do wielkiej patriotycznej demonstracji. Paderewski porwał zebranych pełnym pasji przemówieniem. Okazało się, że jest równie znakomitym mówcą jak artystą.

W czasie I wojny światowej, dla sprawy polskiej, zawiesił na kilka lat koncertowanie i poświęcił się w pełni działalności dyplomatycznej. Został amerykańskim reprezentantem Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu, wspólnie z Henrykiem Sienkiewiczem założył w Vevey Szwajcarski Komitet Generalny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Wykorzystując swoje znajomości wśród amerykańskich polityków, doprowadził do tego, że prezydent USA Thomas Woodrow Wilson w ogłoszonym w 1917 r. orędziu zawarł punkt dotyczący odbudowy państwa polskiego.

Przyjazd Ignacego Paderewskiego do Poznania w grudniu 1918 r. stał się impulsem do wybuchu zakończonego sukcesem powstania wielkopolskiego.

Reklama

W styczniu następnego roku artysta i polityk otrzymał od Józefa Piłsudskiego propozycję utworzenia rządu. W trudnym okresie zmagania się o granice i starań o uznanie państwa polskiego na arenie międzynarodowej Ignacy Paderewski był najlepszym kandydatem na to stanowisko. Nie należał do żadnej frakcji politycznej, wyrastał ponad spory i miał pełne prawo odwoływać się do ideałów jedności, poświęcenia i pracy dla wspólnej sprawy.

Jako premier, razem z Romanem Dmowskim, reprezentował Polskę na konferencji pokojowej w Paryżu, zakończonej podpisaniem traktatu wersalskiego. Dał się tam poznać jako sprawny negocjator i dyplomata. W grudniu 1919 r. podał swój rząd do dymisji i powrócił do koncertowania.

Nie wycofał się jednak całkowicie z polityki. Jego szwajcarski dom w Morges stał się kuźnią politycznej myśli i miejscem dyskusji polskich polityków przebywających na emigracji, wśród których byli m.in. Władysław Sikorski, Wojciech Korfanty czy Józef Haller.

Po wybuchu II wojny światowej Paderewski został przewodniczącym Rady Narodowej w Londynie, która stanowiła substytut Sejmu na emigracji. Pod koniec 1940 r. w Stanach Zjednoczonych znów osobiście orędował w sprawie pomocy Europie i pokonania nazizmu.

Ignacy Paderewski zmarł w Nowym Jorku w 1941 r. Prezydent Franklin Delano Roosevelt specjalnym dekretem zezwolił na jego pochówek na Cmentarzu Narodowym w Arlington. Szczątki kompozytora sprowadzono do Polski w 1992 r. i złożono w katedrze św. Jana w Warszawie.

2018-10-24 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kogo dzisiaj obchodzi Polska

Niedziela Ogólnopolska 18/2015, str. 44

[ TEMATY ]

Polska

Bożena Sztajner

Społeczeństwo polskie w swojej większości i przeciętności prawie zupełnie nie interesuje się i nie dba o dobro Polski, nie rozumie pojęcia „polska racja stanu”. Sprawdzają się symboliczne słowa klasyka: „Niech sobie źródło wyschnie w górach, byleby mi płynęła woda w miejskich rurach”. Jak często słyszymy powtarzane bezrozumnie zdanie: Mnie polityka nie interesuje. Inni dodają, że liczy się tylko to, co ja będę miał dla siebie i swojej rodziny. Podobnie, chociaż z innych powodów, zachowują się ci o najwyższych dochodach, różnego pochodzenia. I tak jedni nie potrafią myśleć o Polsce, o dobru swojej Ojczyzny z braku świadomości, wiedzy, pozbawieni korzeni, poczucia dumy narodowej, a inni współcześni bogaci mają często świadomość kombinacji, nieuczciwości, swoich przeróżnych interesów, układów, przekrętów i chociaż widzą nieudolność, krętactwa oraz szkodliwość dla Polski obecnej ekipy rządzącej – milczą, przyzwalają, bo taki jest ich wspólny interes. A to, że coraz częściej niezależni ekonomiści, historycy piszą o „zwijaniu państwa”, o świadomym działaniu na naszą zgubę, wbrew interesom narodowym – nie ma większego znaczenia. Wszystko to widać jak na dłoni w czasie wyborczym. Prelegenci, komentatorzy we wszystkich najsilniejszych mediach powtarzają wyuczone zabiegi i formułki, z których wynika jedno: Bronisław Komorowski najlepszym prezydentem był, jest i będzie! Koniec, kropka, żadnych dyskusji tu nie potrzeba, wystarczy powtórzyć kilka razy, w różnej kolejności dwa słowa: bezpieczeństwo i zgoda. Pracując ostatnio nad filmem dokumentalnym „Pachołki Rosji”, musiałam obejrzeć i przesłuchać wiele godzin materiałów archiwalnych, przemówień dawnych prominentów partyjnych, rządzących Polską, takich jak: Bierut, Rokosowski, Minc, Zarakowski, Gomułka, Gierek itd., a teraz słucham Bronisława Komorowskiego – podobna retoryka, ten sam styl i sens. Nie dziwią mnie więc reakcje młodych w różnych miastach Polski na wyborczych wizytach obecnego prezydenta-kandydata. Józef Piłsudski, widząc nieudolnych polityków, zagrażających interesom i dobru Polski, trzymających się władzy, wpadał w wielkie nerwy, bo kochał Polskę, nie znosił miernoty, krętaczy, szkodników i radził im: „Kury szczać prowadzać, a nie politykę robić”. Reakcja na Bronkobus w Lublinie miała tamto źródło, młodzi wołali do prezydenta Bronisława: „Na Mazury macać kury” – co wszyscy niedouczeni zrozumieli opacznie. Trochę to tak jak w filmie „Rejs”, możemy się śmiać, ale jest to coraz bardziej gorzki śmiech.

CZYTAJ DALEJ

R. Czarnecki: Najbardziej ideologiczna kadencja europarlamentu od czasu wstąpienia Polski do UE

2024-04-24 09:01

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

parlament europejski

Łukasz Brodzik

Ryszard Czarnecki

Artur Stelmasiak

Ryszard Henryk Czarnecki

Ryszard Henryk Czarnecki

Zbliżają się wybory do europarlamentu. Nie ulega wątpliwości, że ostatnia kadencja była nadzwyczajna ze względu nie tylko na pandemię i wojnę na Ukrainie, ale także wielość spraw ideologicznych forsowanych przez Komisję Europejską.

Czym zajmowali się europosłowie przez ostatnie 5 lat? Czy nastąpią zmiany po wyborach? Czy prawicowe ugrupowania powiększą swój stan posiadania? I czy przyszły parlament wycofa się z tak krytykowanego Zielonego Ładu, czy paktu migracyjnego? O tym z Ryszardem Czarneckim, europosłem Prawa i Sprawiedliwości rozmawia Łukasz Brodzik.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję