Reklama

Polska

Zapisy nieprecyzyjne, można je dowolnie interpretować

„Zapisy Konwencji są tak nieprecyzyjne i niejasne, że można je bardzo szeroko interpretować” – powiedział KAI abp Wojciech Polak, komentując przyjęcie przez Sejm ustawy ws. ratyfikacji Konwencji o przemocy. Prymas Polski pyta też posłów, dlaczego taki normatywny dokument nie mówi nic na temat konkretnych przyczyn przemocy takich, jak brak pracy, emocjonalne powikłania, alkoholizm, rozpad rodziny itp.

[ TEMATY ]

opinie

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przyznał, że przyjęta przez Sejm Konwencja Rady Europy dotycząca zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, aczkolwiek dotyczy ważnej kwestii, ma charakter ideologiczny.

„Zadziwia, że kiedy w mediach mówi się o zwolennikach i przeciwnikach Konwencji, po jednej stronie wymienia się kobiety, a po drugiej Kościół i organizacje prawicowe. Może warto jednak zwrócić uwagę, że to nie organizacje prawicowe, ale właśnie kobiety, chociażby z Forum Kobiet Polskich i innych organizacji kobiecych zaprotestowały przeciw jej przyjęciu” – zauważył Prymas Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreślił, dokument „budzi niepokój przede wszystkim z uwagi na wyraźnie ideologiczne założenia wymierzone w małżeństwo i rodzinę oraz możliwe konsekwencje dla porządku prawnego, jakie przyniesie”. Jedną z nich – wskazał – jest całkowicie zewnętrzne gremium (GREVIO), które miałoby sprawować nadzór w sprawach tak wrażliwych, jak wychowanie dzieci.

„Wyraźnie widać, że chodzi tutaj o ingerencję w system prawny, edukację i wychowanie, oparte – według Konwencji – na stereotypach, które należy zmienić” – zaznaczył.

Prymas przyznał również, że „zapisy Konwencji są tak nieprecyzyjne i niejasne, że można je bardzo szeroko interpretować”, na co – jak dodał – wskazuje m.in. w swoich wypowiedziach prof. Zoll.

„I to właśnie powoduje obawy. Dla przykładu, jeśli w Konwencji mówi się (Artykuł 12 punkt 5), że strony czuwają, by kultura, zwyczaje, religia, tradycja lub tzw. honor nie były uznawane za usprawiedliwiające akty przemocy, to przypisuje się im właśnie taką możliwość. Tylko wypaczone formy religijności mogą usprawiedliwiać jakiekolwiek akty przemocy, skierowane przeciwko komukolwiek” – zaznaczył abp Polak.

"Chciałbym postawić pytanie naszym parlamentarzystom, dlaczego taki normatywny dokument nie mówi nic na temat konkretnych przyczyn przemocy, takich, jak brak pracy i różne emocjonalne powikłania, alkoholizm, rozpad rodziny, propagowanie przemocy w świecie wirtualnym, itp. – mówi abp Polak. – Wszystko to rodzi niestety poważną obawę, że wprowadzanie dokumentu o tak mocnym umocowaniu prawnym jak Konwencja, wymierzone będzie raczej w tzw. tradycyjne modele małżeństwa i rodziny, uznawane a priori za źródła przemocy” – stwierdził Prymas Polski.

Reklama

Przypomniał również, że troska o rodzinę jako miejsce bezpieczne dla wzrastania we wzajemnej miłości i wychowania dzieci jest integralną częścią duszpasterskiego zaangażowania Kościoła. W podobny sposób godność i powołanie kobiety – jak wskazuje m.in. papież Franciszek – są w rodzinie niezbędne.

„Dla nas chrześcijan – przypomniał za papieżem Prymas – rodzina nie jest po prostu miejscem prywatnym, ale Kościołem domowym, którego zdrowie i pomyślność są warunkiem zdrowia i pomyślności Kościoła i samego społeczeństwa. Troska o zdrowie i pomyślność kobiet i rodzin wiąże się również z przeciwdziałaniem związanym z wszelkimi formami przemocy, czy to wprost wobec kobiet czy przemocy domowej. Stąd Kościół zawsze był i jest przeciwny wszelkiej przemocy” – podkreślił abp Polak.

2015-02-06 19:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ravasi: religia i kultura mają uwierać i stymulować

[ TEMATY ]

opinie

Wojciech Łączyński

U głupców najbardziej zdumiewa ich liczba. Większość społeczeństwa nie jest zainteresowana poszukiwaniem wartości. Do tego powinny go skłaniać zarówno religia, jak i kultura. To jest ich wspólne zadanie – uważa kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury. W obszernym wywiadzie dla dziennika „Corriere della Sera” podjął się on refleksji nad kondycją współczesnego świata.

Zwrócił uwagę na potrzebę wygrzebywania znaków nadziei spod gruzów naszych czasów. Zastrzegł, że nie są to gruzy wojenne, pośród, których on sam w 1942 r. przyszedł na świat. Dziś jesteśmy dalecy od tamtej epifanii zła. Mamy raczej do czynienia z wszechobecnym pyłem powierzchowności, banalności, wulgarności i głupoty – stwierdził kard. Ravasi.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

1. Znak krzyża

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję