Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków – Tyniec

Ma nową sukienkę

Msze św. za wstwiennictwem Matki Bożej Śnieżnej w opactwie tynieckim będą odprawiane w każdą pierwszą sobotę miesiąca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór Chrystusa nigdy nie był łatwy. Zawsze kosztował. Chrystus od początku był w świecie, jak prorokował starzec Symeon, znakiem sprzeciwu, tak jak są nim i dzisiaj Jego uczniowie – powiedział kard. Stanisław Ryłko, archiprezbiter Bazyliki Większej w Rzymie, w Opactwie Tynieckim podczas odpustu świętych Piotra i Pawła w niedzielę 24 czerwca.

W homilii Kardynał przypomniał, że Chrystusowe pytanie: „A wy za kogo mnie uważacie?”, jak i Piotrowa odpowiedź: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”, rozbrzmiewają od dwóch tysięcy lat i są wciąż aktualne. Podkreślał, że Jezus pyta każdego z nas: – Kim dla ciebie jestem? I nauczał: – Każdy z nas pisze odpowiedź swoim życiem, konkretnymi czynami i decyzjami, jakie podejmuje. Przywołał słowa św. Jana Pawła II z pielgrzymki do Polski w 1979 r. o tym, że bez Chrystusa nie sposób do końca zrozumieć człowieka i chociaż człowiek w swej wolności może powiedzieć Bogu „nie”, to nie jest możliwe odrzucenie tego, czym jako naród i ludzkość żyliśmy od wieków i co jest wypisane głęboko w naszych sercach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Stanisław Ryłko zaznaczył także, że Matka Boża jest mistrzynią i nauczycielką wiary. I jak uczy Sobór Watykański II, w tej pielgrzymce przewodzi całemu Kościołowi. W czasach głębokiego kryzysu wiary bardzo potrzebujemy Jej wsparcia. Zachęcał, aby właśnie Maryi zawierzyć cały Kościół, papieża, ojczyznę, wspólnotę parafialną, rodzinę i samych siebie.

Reklama

W czasie odpustowej Eucharystii Hierarcha poświęcił nową, wykonaną przez Tadeusza Galanta (konserwatora sztuki) ze srebrzonej i złoconej mosiężnej blachy, sukienkę Matki Bożej Tynieckiej. Jej obraz w XX wieku został uznany za zaginiony, a po jego odnalezieniu (w 2016 r.) i odnowieniu – ponownie poświęcony przez Metropolitę Krakowskiego 15 listopada 2017 r. O tych wydarzeniach pisał na łamach „Niedzieli Małopolskiej” kustosz Muzeum Opactwa br. dr hab. Michał Tomasz Gronowski: „…Oto Ulubiona w Tyńcu Pani powraca na swe pradawne miejsce kultu, gdzie przez 300 lat otaczana była modlitwą i czcią tynieckich mnichów i wiernych”.

Obraz Matki Bożej Śnieżnej znajduje się w kaplicy bocznej tynieckiej świątyni. Jak informują na stronie: opactwotynieckie.pl, od lipca br. w każdą pierwszą sobotę miesiąca, o godz. 6.30 będzie odprawiana Msza św. konwentualna (całej wspólnoty zakonnej) w intencjach zanoszonych przez wstawiennictwo Matki Bożej Śnieżnej. Najbliższa taka Eucharystia została zaplanowana na 7 lipca. Intencje, prośby i podziękowania można zostawiać w Skrzynce Modlitewnej na stronie Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Ponadto przed kaplicą, w której znajduje się obraz Matki Bożej Śnieżnej, jest wystawiona księga, gdzie również można wpisać intencje.

2018-06-28 10:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Matki Bożej Pocieszenia w Lelowie

Przy dźwiękach dostojnych fanfar odsłania się powoli zasuwa i naszym oczom ukazuje się przepiękny wizerunek Matki Bożej Pocieszenia z Dzieciątkiem na ręku. Kult sięga XIV wieku. Wiele próśb, modlitw, żali wysłuchała Maryja w Lelowie. Przed Jej cudownym wizerunkiem w kościele św. Marcina modlił się pewnie nieraz pochodzący ze Ślęzan mały Ignacy Trenda (dziś sługa Boży). W trudnych doświadczeniach osierocenia i biedy wzrastała jego miłość do Boga, umacniała się wiara, aż do męczeńskiej śmierci z rąk hitlerowców za obronę krzyża we wrześniu 1939 roku. Choć sława sanktuarium jakby trochę przez ostatnie lata przygasła, nie brak pątników, którzy przybywają do Lelowa co roku, prosząc o łaski i dziękując za nie Maryi

Pradawna osada Lelów znana była już we wczesnym średniowieczu. Pierwotna lokalizacja miasta (dzisiejsza miejscowość Staromieście) związana była z prężnie rozwijającym się ośrodkiem życia gospodarczego i politycznego. Na kopcu w pobliżu miasta znajdował się zamek wzniesiony za czasów Konrada Mazowieckiego. O przeniesieniu miasta w bardziej dogodne miejsce zadecydował król Kazimierz Wielki. Akt lokacyjny dla Lelowa nosi datę 1341 r. We wzajemnym szacunku przez wieki współistniały tutaj dwie religie i kultury: polska i judaistyczna. Tak było do czasów okupacji. Na północ od rynku król ufundował klasztor franciszkanów wraz z kościołem. Jego budowę zakończono w II poł. XIV wieku. We franciszkańskiej świątyni znajdowała się pradawna ikona Matki Bożej Pocieszycielki, otaczana kultem od 1357 r. Nie znamy pochodzenia obrazu ani jego autora. Klasztor wraz z kościołem był kilkakrotnie niszczony w latach 1455-1548. Kiedy w 1638 r. miasto ponownie nawiedził pożar, spłonął klasztor wraz z kościołem i obrazem. Odbudowy klasztoru i kościoła podjął się Jan Giebułtowski – dworzanin króla Władysława IV, kontynuował ją Jan z Białej Szypkowski. Jan Gosławski – pan na Bebelnie ufundował wierną kopię wizerunku Matki Bożej. Ikonę umieszczono w kaplicy kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Lelowie. W 1766 r. franciszkanie założyli bractwo Matki Bożej Pocieszenia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję