Reklama

Niedziela Małopolska

Odpowiadają za szczęście dziecka

Uczestnicy Dialogów dziękowali Metropolicie za możliwość spotkania z nim i prosili organizatorów, by zadbali o większą frekwencję wśród słuchaczy

Niedziela małopolska 25/2018, str. I

[ TEMATY ]

spotkanie

J. Adamik, K. Katarzyńska/Archidiecezja Krakowska

Uczestnicy Dialogów dziękowali Metropolicie za możliwość spotkania z nim i prosili organizatorów, by zadbali o większą frekwencję wśród słuchaczy

Uczestnicy Dialogów dziękowali
Metropolicie za możliwość spotkania
z nim i prosili organizatorów,
by zadbali o większą frekwencję
wśród słuchaczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życzenia dobrych wakacji złożył abp Marek Jędraszewski uczestnikom czerwcowych Dialogów w krakowskiej kolegiacie św. Anny. Ostatnie z cyklu spotkań w zakończonym właśnie roku akademickim dotyczyło tematu dla wielu trudnego: „IV Przykazanie. Szacunek – czy zawsze?”. W sondzie ulicznej jedna z dziewczyn odpowiedziała: – Zawsze należy szanować rodziców, ale nie zawsze się da.

– IV przykazanie Dekalogu: „Czcij ojca i matkę swoją” to jedyne przykazanie związane z błogosławieństwem: „abyś długo żył i dobrze ci się powodziło” – przypomniał Metropolita w czasie katechezy. Dodał, że cześć, szacunek i miłość to rzeczywistości niełatwe w codziennym doświadczeniu. – Nie można tego narzucać. To coś, co się zdobywa – podkreślał i wyjaśnił, że to rodzice najpierw powinni okazywać miłość dziecku. Powołał się również na teksty sługi Bożego bp. Jana Pietraszki i św. Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ten pierwszy, w czasie wygłoszonej w 1956 r. w kolegiacie św. Anny konferencji, nauczał, że rodzice dają życie, ale jeszcze bardziej robi to Pan Bóg – Ojciec Życia. Być rodzicem dla swojego dziecka to mieć świadomość współdziałania ze Stwórcą. Stąd IV przykazanie mówi o czci do nich, choć wiemy, że to słowo przede wszystkim odnosi się do Boga. – Czy rodzice swoim postępowaniem robią wszystko, by na tę cześć zasłużyć? – abp Jędraszewski przytaczał z kolei pytanie, jakie zadał św. Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Ojczyzny w 1991 r. – Dziecko czuje się kochane i ma pełne poczucie bezpieczeństwa, kiedy widzi, że jego rodzice się kochają – uczulał Metropolita i zwracał uwagę, jak wielkim nieszczęściem jest, gdy tego nie ma, a pojawia się np. przemoc. Podkreślił, że rodzice są odpowiedzialni za szczęście dziecka.

Współtwórcy Dialogów pytali m.in. o to, czy IV przykazanie odnosi się tylko do rodziców biologicznych; czy należy słuchać ich w kwestii wyboru współmałżonka; co robić, gdy rodzice nie chcą, by dorosłe dziecko wyprowadziło się z domu oraz czy w przypadku trudnych, rodzinnych relacji dziecko ma obowiązek ich naprawiania. Dramatycznie zabrzmiało pytanie: „Czy grzechem jest modlitwa o śmierć rodzica w sytuacji, gdy niszczy on całą rodzinę?”. – Raczej powinna być modlitwa o jego nawrócenie, by życie tego rodzica i całej rodziny nie było wyniszczaniem – odpowiadał abp Marek.

– Co, gdy dziecko nie dostaje miłości od rodziców? Kto je nauczy szacunku? – to jedna z kwestii, jaką poruszono w czasie ostatniej części Dialogów. Starszy uczestnik dzielił się z kolei sytuacją, gdy rodzic traktowany jest przez dorosłe dziecko niczym „skarbonka” – syn rencista przychodzi do matki jedynie po pieniądze. Z kolei ponad 30-letnia kobieta pytała, dlaczego Kościół tak mało mówi o tym, że dziecko nie jest własnością rodziców. – Co zrobić z zaborczą miłością rodziców i szantażem? – dociekała. Metropolita radził, że dorosłe dziecko w takim przypadku powinno zamieszkać w innym domu i przekonywał: – Czasem przerwanie tej pępowiny jest czymś zbawiennym także dla rodziców.

2018-06-20 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brakowało tylko jednej rodziny… - spotkanie abp. Skworca z ofiarami wybuchu w kamienicy

[ TEMATY ]

spotkanie

abp Wiktor Skworc

www.katowice.caritas.pl

Wspólna kolacja, rozmowa, chwile zadumy i ciszy - tak w największym skrócie można opisać poniedziałkowe spotkanie abp. Wiktora Skworca z przebywającymi w centrali Caritas Archidiecezji Katowickiej ofiarami wybuchu w katowickiej kamienicy.

Większość ofiar tragicznego wybuchu w kamienicy przy ul. Chopina w Katowicach otrzymała już lokale zastępcze i w niedługim czasie opuści ośrodek Caritas, dlatego abp Skworc chciał osobiście w ich obecności podziękować dyrektorowi katowickiej Caritas ks. Krzysztofowi Bąkowi za szybką reakcję i pomoc poszkodowanym. - Gdyby nie o. Michał i ks. Krzysztof pewnie do dzisiaj stalibyśmy przed tą kamienicą – wspominała jedna z ofiar wybuchu.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

2025-05-15 12:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

BP KEP

Leon XIV mianował peruwiańskiego marystę o. Miguela Ángela Contrerasa Llajarunę biskupem pomocniczym diecezji Callao. Jest to pierwsza nominacja biskupia za pontyfikatu nowego papieża. Jeszcze jako biskup diecezji Chiclayo w Peru przyszły papież był administratorem apostolskim diecezji Callao w latach 2020-2021.

Biskup nominat Ángel Contreras Llajaruna urodził się 5 lipca 1979 w Cajabamba - Cajamarca. Wstąpił do zgromadzenia marystów. Filozofię studiował w Limie, teologię w Meksyku, biblistykę w Nelo Horizonte, a zarządzanie edukacją ponownie w Limie. Święcenia kapłańskie przyjął w 2008 roku. Pracował w szkole katolickiej, był proboszczem parafii, wikariuszem biskupim ds. życia konsekrowanego i dyrektorem sieci szkół parafialnych w diecezji Callao. Od 2022 roku był przełożonym dystryktu południowoamerykańskiego swego zgromadzenia zakonnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję