Reklama

Świadectwo

Dar 5 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba,
zanim jeszcze Go poprosicie.
(Mt 6, 8-9)

Było lato 1997 r., kiedy zrobiono szereg badań mojemu tacie i postawiono diagnozę - nowotwór złośliwy. Zapytałam go wówczas, czy zgodzi się na operację, nie mówiąc Mu do końca prawdy o stanie jego zdrowia, bo byłam pełna obaw, że załamie się psychicznie. Powiedział: "Jak ty zadecydujesz".
Po długich rozmowach z Panem Bogiem i lekarzem, do którego miałam zaufanie, zdecydowałam, żeby operować. Szans było 50%, bo oprócz rozległej choroby nowotworowej, ojciec miał bardzo słabe serce. Nie było wiadomo, czy wytrzyma długą narkozę.
Niedziela, Msza św. w kaplicy szpitalnej w intencji mojego taty. Nie mogę się skupić, bo następnego dnia ma być operacja. Pilnuję się tylko, żeby się nie rozpłakać, bo tato nie może domyślić się, że jest tak źle. Co chwilę spoglądam na obraz Pana Jezusa wiszący w kaplicy szpitalnej (jest tak namalowany, że obojętnie, w którym miejscu kaplicy stoisz, zawsze Jezus patrzy na ciebie). Nie mogę się skupić na treści ani pierwszego, ani drugiego czytania, dociera do mnie tylko, że ktoś tam miał 75 lat. Mój tato kończył za kilka dni 70. Pomyślałam sobie: "5 lat, jak to dużo, Panie Boże, co ja bym dała, żeby mój tato żył jeszcze 5 lat". Po chwili tato zasłabł. Ksiądz z Komunią św. i namaszczeniem chorych przyszedł już do łóżka.
Operacja i tygodnie rekonwalescencji, oczekiwań. Po kilku miesiącach znów szpital. Podejrzenie o przerzuty. I tak co jakiś czas. Wracał do zdrowia na kilka miesięcy, później znów się pogarszało.
Przy kolejnym pobycie w szpitalu byłam dziwnie spokojna. Modliłam się w kaplicy, spojrzałam na znany już sobie obraz Pana Jezusa i przypomniał mi się moment z tej pierwszej Mszy św. sprzed 2 lat. Nie, to niemożliwe! Ja przecież nawet wtedy nie prosiłam, ale często jest tak, że Miłosierny Pan spełnia nasze prośby, zanim je wypowiemy. Do tej myśli wróciłam w następnym roku, kiedy mój tato znalazł się znów w szpitalu. Tym razem diagnoza brzmiała: udar mózgu. Czyżby Pan Bóg darował mu życie, ale będę go teraz miała sparaliżowanego? Dziękowałam i za to, bo przecież wciąż żył! Po dłuższym czasie tato wrócił jednak do zdrowia.
Kiedy 6 listopada 2002 r. tato znalazł się nagle na oddziale intensywnej terapii, a ja siedziałam przy Nim, już wiedziałam...
Kiedy następnego dnia ubierałam Go na ostatnią drogę, wiedziałam...
Czytanie z tamtej Mszy św. sprzed kilku lat brzmiało dokładnie tak: "Abram miał siedemdziesiąt pięć lat, gdy wyszedł z Charonu..." (Rdz 12). Mój tato skończył w tym roku 75 lat.
Dla mnie nie była to nagła śmierć. Dziękuję Ci, Panie, za te 5 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
CZYTAJ DALEJ

Arcydzieła malarstwa wystawione w Rzymie

2025-04-29 21:17

[ TEMATY ]

Rzym

Rok Święty 2025

Fot. Włodzimierz Rędzioch

Rok Święty 2025 jest wielkim wydarzeniem duchowych, ale jego organizatorzy zadbali, by miał również wymiar kulturalny. W Rzymie organizowany jest cykl wystaw zatytułowany „Otwarte niebiosa” – odbyły się już wystawy ikon oraz obrazów Marca Chagalla i Salvadora Dalí.

Natomiast w okresie świąt Wielkanocnych zorganizowano wystawę nawiązujące do tajemnicy Zmartwychwstania Chrystusa - w rzymskim kościele San Marcello al Corso można oglądać dwa arcydzieła malarstwa chrześcijańskiego: „Uczniowie Piotr i Jan biegnący do grobu w poranek Zmartwychwstania” Eugène’a Burnanda oraz „Wieczerza w Emaus” Rembrandta.
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ Sąd aresztował 35-latka podejrzanego o zabójstwo lekarza

2025-04-30 16:56

[ TEMATY ]

aresztowanie

PAP/Art Service

Krakowski sąd rejonowy aresztował w środę na trzy miesiące 35-latka podejrzanego o zabójstwo lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie - poinformował sędzia Maciej Czajka, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie ds. karnych.

Prokuratura w środę przedstawiła zarzuty zabójstwa lekarza i usiłowania naruszenia czynności narządów ciała pielęgniarki 35-letniemu funkcjonariuszowi Służby Więziennej, który we wtorek wtargnął do gabinetu ortopedy w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie i zadał mu ciosy nożem. Mimo natychmiastowej pomocy lekarz zmarł. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję