Reklama

Wiadomości

Aborcja eugeniczna niezgodna z konstytucją

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro przesłał do Trybunału Konstytucyjnego swoje stanowisko w sprawie aborcji eugenicznej. Dokument jednoznacznie wskazuje, że zabijanie dzieci ze względu na podejrzenie niepełnosprawności jest niezgodne z konstytucją

Niedziela Ogólnopolska 23/2018, str. 7

[ TEMATY ]

aborcja

Ministerstwo Sprawiedliwości

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stanowisko Prokuratora Generalnego pojawiło się w związku z wnioskiem grupy posłów o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów ustawy aborcyjnej z 7 stycznia 1993 r. – To bardzo dobra i wnikliwa opinia, która rzetelnie przedstawia wątek doktryny i orzecznictwa ws. ochrony życia ludzkiego. Dokument jednoznacznie stoi po stronie konstytucyjnej wartości życia ludzkiego i zakazu dyskryminacji – mówi „Niedzieli” mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”. – Opinia Prokuratora Generalnego jest doskonałą wykładnią jednolitego dorobku orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w Polsce – dodaje.

Człowiek od poczęcia

„Brak jest kryteriów, że w chwili porodu jest zmiana w rozwoju życia, która świadczy o pojawieniu się człowieczeństwa. Medycyna dowodzi, że poród stracił swoje znaczenie. Jest on zmianą środowiska człowieka, a nie początkiem jego życia” – czytamy w opinii przesłanej do trybunału. Prokurator Generalny podkreślił w swoim stanowisku, że zgodnie z konstytucją podstawowym obowiązkiem państwa jest zapewnienie każdemu człowiekowi prawnej ochrony życia. Pojęcie „człowiek”, które zostało użyte m.in. w art. 30 i art. 38 konstytucji, obejmuje również istotę ludzką w prenatalnej fazie jej rozwoju. A zatem ochrona, która została zapisana w ustawie zasadniczej, dotyczy także tego wczesnego okresu życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sam fakt ciężkiego upośledzenia dziecka poczętego lub jego nieuleczalnej choroby, a tym bardziej prawdopodobieństwo tego faktu, nie mogą być uznane za konstytucyjnie uzasadniony powód dopuszczalności przerywania ciąży. Konstytucja kategorycznie zakazuje bowiem różnicowania godności ludzkiej czy wartościowania życia ludzkiego. – Opinia Prokuratora Generalnego jest przypomnieniem i kompleksowym uzupełnieniem wniosku złożonego w Trybunale Konstytucyjnym – podkreśla mec. Kwaśniewski.

Czekamy na trybunał

W marcu 2018 r. swoją opinię przesłał Marszałek Sejmu. Stanowisko sejmowych prawników również nie pozostawia złudzeń, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z konstytucją. Teraz trybunał ma już komplet dokumentów pod wnioskiem, który trafił do sędziów TK pod koniec października 2017 r. Wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją tzw. aborcji eugenicznej podpisało 107 parlamentarzystów, głównie PiS oraz Kukiz’15. – Cieszę się, że jest stanowisko Prokuratora Generalnego, które jest zgodne z naszym wnioskiem i jednoznacznie wskazuje, iż obecne prawo aborcyjne jest niekonstytucyjne. Mam nadzieję, że sędziowie wyznaczą teraz termin rozprawy – mówi „Niedzieli” poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, który jest inicjatorem skargi do TK na aborcję eugeniczną. – Przypomnę tylko, że w 1997 r. trybunał wydał wyrok w pół roku, a teraz czekamy już ponad 7 miesięcy.

Reklama

W uzasadnieniu wniosku do TK posłowie odwołują się m.in. do orzeczenia z 1997 r., gdy prezesem tego gremium był prof. Andrzej Zoll. Sędziowie TK stwierdzili wówczas, że zapis, który dopuszczał aborcję z tzw. przesłanki społecznej – gdy kobieta znajduje się w ciężkich warunkach życiowych lub trudnej sytuacji osobistej – jest niezgodny z konstytucją. Trybunał badał wtedy tylko jeden przepis, ale z jego orzeczenia wynika, że niekonstytucyjna jest także przesłanka pozwalająca na aborcję z powodu choroby dziecka. Teraz potwierdza to także Prokurator Generalny.

– Wszyscy już widzą, że aborcji eugenicznej nie da się pogodzić z prawami człowieka, praworządnością i naszą konstytucją. Ta opinia jest krokiem naprzód, ale prawo w Polsce jeszcze się nie zmieniło. A przypomnę, że codziennie w polskich szpitalach jest zabijanych troje dzieci – mówi Kaja Godek, pełnomocnik inicjatywy ustawodawczej „Zatrzymaj Aborcję”. – Tylko zmiana prawa jest tym, co realnie ratuje ludzkie życie. W czasie oczekiwania na Trybunał Konstytucyjny należy się zająć inicjatywą obywatelską, która jest przetrzymywana w komisji sejmowej od prawie 5 miesięcy. Obawiam się, że oczekiwanie na wyrok jest tylko wymówką i grą na zwłokę, a Polacy czekają na faktyczną zmianę prawa.

2018-06-06 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szatan posługuje się kłamstwem

Niedziela Ogólnopolska 43/2019, str. 20-22

[ TEMATY ]

świadectwo

aborcja

Archiwum prywatne Abby Johnson

Abby Johnson

Abby Johnson

Chciała pomagać kobietom w nieplanowanej ciąży, które szukają wsparcia. Nie planowała zła, a jednak okazało się, że jest częścią fabryki zbrodni.
Z Abby Johnson – autorką książki „Nieplanowane” rozmawia Agnieszka Bugała

AGNIESZKA BUGAŁA: – Kim jest dziś Abby Johnson?

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję